Piotr Szumlewicz: Bojkot!
[2020-05-03 11:32:05]
Nie wiadomo też, jak miałyby być dostarczone karty wyborcze osobom, które nie mają skrzynek pocztowych, nie wiadomo, co z osobami, które mieszkają gdzie indziej, niż są zameldowane, nie wiadomo, kto miałby głosy liczyć i w jakim trybie, nie wiadomo, kto miałby pilnować skrzynek, nie wiadomo, kto miałby weryfikować, czy głosy oddały osoby uprawnione, nie wiadomo, w jaki sposób miałyby być rozstrzygane skargi wyborcze. Część osób będących za granicą mogłaby być po prostu niedopuszczona do głosowania. Wybory nie byłyby też bezpieczne i mogłyby doprowadzić do wzrostu zakażeń koronawirusem na masową skalę – przecież osoby z koronawirusem i na kwarantannie też posiadają prawa wyborcze. Trudno zresztą spekulować, jak wyglądałyby wybory 10 maja, bo parlamentarna większość wciąż nie przygotowała spójnej ustawy, która pozwalałaby te wybory przeprowadzić. Mamy kompletny chaos prawny, który PiS stara się nieudolnie ukryć, łamiąc Konstytucję, regulamin Sejmu, przepisy o ochronie danych osobowych. Ale jeżeli tak, to strategia opozycji powinna być jasna. Skoro wybory nie byłyby tajne, powszechne, demokratyczne, skoro byłyby zagrożeniem dla setek tysięcy ludzi, skoro tak naprawdę nie byłyby to wybory, tylko przestępcza hucpa, to nie można się na nie zgadzać, nie można ich firmować, nie można zachęcać do udziału w nich. Trzeba je bojkotować i jasno deklarować, że nie uzna się ich wyników. Krytyka PiS-owskiego bezprawia połączona z apelami o udział w wyborach 10 maja to kompletny brak logiki. Kluczenie w tej kwestii odbiera wiarygodność i odsłania miałkie pobudki. Gdy słucha się Roberta Biedronia, który widzi bezprawie, ale musi w nim brać udział, który krytykuje PiS, ale wychodzi naprzeciw jego oczekiwaniom, to trudno oprzeć się wrażeniu, że nie chodzi tu o żadną praworządność czy demokrację, tylko koniunkturalne wyczucie, że w bezprawnych wyborach się nie wygra, ale za to można wyprzedzić część opozycyjnych konkurentów. W wyborach 10 maja Biedroń zdobyłby 5-6 proc. głosów, ale w świetle ostatnich sondaży być może wyprzedziłby Małgorzatę Kidawę-Błońską. Gdyby frekwencja wyniosła 9 proc., a Andrzej Duda zdobyłby 74 proc. poparcia, to Biedroń ogłosiłby tryumfalnie, że Lewica jest silniejsza niż KO. Marna to argumentacja. Koniunkturalizm nie buduje zaufania i nie daje wiarygodności. Obrońcy udziału w wyborach straszą, że bojkot utrwali rządy PiS-u. Utrwali, jeżeli je uznamy, utrwali, jeżeli opozycja nie stawi konsekwentnego oporu autorytarnej władzy, utrwali, jeżeli opozycja pogodzi się z nielegalnymi wyborami. Deklaracje udziału w wyborach 10 maja biorą się z koniunkturalizmu i braku woli działania. Jeżeli tej woli w partiach opozycyjnych nie ma, to trzeba było nie pchać się do polityki. A jeżeli jest, to trzeba być konsekwentną opozycją wobec władzy wybranej w legalnych wyborach i tym bardziej konsekwentną opozycją wobec uzurpatorów, którzy przypisują sobie władzę w wyniku nielegalnego plebiscytu. Jeżeli hucpa, zwana przez PiS wyborami, odbyłaby się 10 maja, cała opozycja powinna ją zbojkotować, a potem konsekwentnie nie uznawać jej wyników. A zatem choćby Andrzej Duda zdobył w majowym zamachu stanu 99,9 proc., nie powinniśmy go uznawać za prezydenta Polski. Kampania wyborcza powinna trwać dalej, aż do wyłonienia legalnego prezydenta. A jeżeli władza będzie starała się zmusić nas do uznawania swojego aparatczyka za prezydenta, to powinniśmy stawić jej opór. Inna polityka jest możliwa. Tekst pochodzi ze strony Strajk.eu |
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Manichejczycy i hipsterzy
- Pod prąd!: Spowiedź Millera
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Wolność wilków oznacza śmierć owiec
- Blog Radosława S. Czarneckiego: Czy Indie uprawiają terroryzm ?
- Blog Radosława S. Czarneckiego: III-cia świątynia - tykająca bomba religijnego fundamentalizmu
- 25 LAT POLSKI W NATO(WSKICH WOJNACH)
- Warszawa, ul. Długa 29, I piętro, sala 116 (blisko stacji metra Ratusz)
- 13 marca 2024 (środa), godz. 18.30
- Poszukuję
- Partia lewicowa na symulatorze politycznym
- Discord
- Teraz
- Historia Czerwona
- Discord Sejm RP
- Polska
- Teraz
- Szukam książki
- Poszukuję książek
- "PPS dlaczego się nie udało" - kupię!!!
- Lca
- Podpisz apel przeciwko wprowadzeniu klauzuli sumienia w aptekach
- https://naszademokracja.pl/petitions/stop-bezprawnemu-ograniczaniu-dostepu-do-antykoncepcji-1
- Szukam muzyków, realizatorów dźwięku do wspólnego projektu.
- wszędzie
- zawsze
28 marca:
1689 - Filozof Kazimierz Łyszczyński został skazany na karę śmierci za ateizm.
1914 - W Warszawie urodził się Jan Mulak, polityk socjalistyczny, działacz sportu robotniczego, twórca lekkoatletycznego Wunderteamu.
1942 - Utworzono zbrojną organizację PPR – Gwardię Ludową (decyzja antydatowana na 6 stycznia 1942).
1942 - Urodził się Neil Kinnnock, brytyjski polityk, 1983-92 przywódca Partii Pracy, 1994-99 europarlamentarzysta.
1947 - Pod Jabłonkami koło Baligrodu w Bieszczadach w zasadzce zorganizowanej przez UPA zginął gen. Karol Świerczewski.
1967 - Zmarła Berta Lask, pisarka i dziennikarka niemiecka pochodzenia żydowskiego, działaczka Niemieckiej Partii Komunistycznej.
1977 - Meksyk i Hiszpania wznowiły stosunki dyplomatyczne, zerwane w 1939 roku po ustanowieniu w Hiszpanii dyktatury gen. Francisco Franco.
1982 - W Salwadorze odbyły się pierwsze od ponad 50 lat wolne wybory parlamentarne.
2015 - Zmarł Krzysztof Gazda, działacz związkowy Inicjatywy Pracowniczej, zastępca przewodniczącej komisji zakładowej w fabryce Chung Hong
?