2015-03-28 22:13:36
Tak po stokroć tak lewica to moje serce i dusza moja.
Związany jestem z lewicą od 17 roku życia. Mając tyle lat założyłem po raz pierwszy czerwony krawat który miał dla mnie wartość i mnie określał jako człowieka lewicy.
Niech nie pieprzą popłuczyny Solidarności, że łatwo było ten krawat nosić w liceum w latach 70 XX wieku czyli początki PRL ekipy Gierka.
Jeden z moich kolegów uczniów już wówczas sugerował, że można na nim zawisnąć.
Taka już wtedy była nienawiść części prawicowej inteligencji RP do socjalizmu.
Dalsza moja droga polityczna powiodła mnie przez ZMS, SZSP , Unię Pracy, Centrolewicę RP do SLD.
Wstąpiłem do SLD 3 lata temu bo miałem już dość
zagubienia tej partii tzn. dziwnego stosunku do PRL , do ludzi pracy najemnej i tworzenia coraz większej grupy obywateli wykluczanych przez III RP.
Uważam, że Kolega Napieralski ale też Kolega Miller bez grzechu nie są ale gdy tonie lewicowa łódź w III RP to Pax, Pax ... Panowie powinien być między wami.
Domagam się jako członek SLD podania dłoni sobie publicznie przez wymienionych Kolegów i zaprzestania bratobójczej walki.
Jeżeli zaś rada Krajowa SLD nie zaapeluje do Sądu Partyjnego o zawieszenie działań niszczących SLD bo wprowadzających bratobójczą walkę w jej elitach
to oświadczam, że jedynym rozsądnym zachowaniem się w takiej sytuacji dla mnie ideowca jest wystąpienie ze struktur SLD .
Jeżeli tak jak obawiam się powyżej stanie tzn. opuszczę SLD to obiecuję, że będę wtedy namawiał przez Internet oraz osobiście zwykłych członków do pójścia w moje ślady...
Dość już tworzenia z tej partii partii kadrowej i wodzowskiej.
SLD to partia wszystkich członków a nie Partia Kolegi Napieralskiego czy Kolegi Millera.
Przed nami czas walki o lepsze jutro pracowników pracy najemnej i lepszą sprawiedliwszą Polskę a nie czas bratobójczej walki.
Walka nasza to powinna być walka:
a) z bezrobociem
b) z wykluczaniem coraz większych grup społecznych np. z wykluczaniem niepełnosprawnych w RP obywateli poprzez ich tragiczną sytuację ekonomiczną
c) walka z prywatą
d) walka o równość wszystkich form własności
e) walka o sprawne i nowoczesne państwo Polskę
aktywnego członka UE.
Powróćmy do starych haseł i odświeżmy ich znaczenie...
Wolność, Równość, Braterstwo (fr. Liberté-Égalité-Fraternité, ou la Mort - czyli właściwie "Wolność, Równość, Braterstwo, albo Śmierć" )
No pasaran
JJC
Związany jestem z lewicą od 17 roku życia. Mając tyle lat założyłem po raz pierwszy czerwony krawat który miał dla mnie wartość i mnie określał jako człowieka lewicy.
Niech nie pieprzą popłuczyny Solidarności, że łatwo było ten krawat nosić w liceum w latach 70 XX wieku czyli początki PRL ekipy Gierka.
Jeden z moich kolegów uczniów już wówczas sugerował, że można na nim zawisnąć.
Taka już wtedy była nienawiść części prawicowej inteligencji RP do socjalizmu.
Dalsza moja droga polityczna powiodła mnie przez ZMS, SZSP , Unię Pracy, Centrolewicę RP do SLD.
Wstąpiłem do SLD 3 lata temu bo miałem już dość
zagubienia tej partii tzn. dziwnego stosunku do PRL , do ludzi pracy najemnej i tworzenia coraz większej grupy obywateli wykluczanych przez III RP.
Uważam, że Kolega Napieralski ale też Kolega Miller bez grzechu nie są ale gdy tonie lewicowa łódź w III RP to Pax, Pax ... Panowie powinien być między wami.
Domagam się jako członek SLD podania dłoni sobie publicznie przez wymienionych Kolegów i zaprzestania bratobójczej walki.
Jeżeli zaś rada Krajowa SLD nie zaapeluje do Sądu Partyjnego o zawieszenie działań niszczących SLD bo wprowadzających bratobójczą walkę w jej elitach
to oświadczam, że jedynym rozsądnym zachowaniem się w takiej sytuacji dla mnie ideowca jest wystąpienie ze struktur SLD .
Jeżeli tak jak obawiam się powyżej stanie tzn. opuszczę SLD to obiecuję, że będę wtedy namawiał przez Internet oraz osobiście zwykłych członków do pójścia w moje ślady...
Dość już tworzenia z tej partii partii kadrowej i wodzowskiej.
SLD to partia wszystkich członków a nie Partia Kolegi Napieralskiego czy Kolegi Millera.
Przed nami czas walki o lepsze jutro pracowników pracy najemnej i lepszą sprawiedliwszą Polskę a nie czas bratobójczej walki.
Walka nasza to powinna być walka:
a) z bezrobociem
b) z wykluczaniem coraz większych grup społecznych np. z wykluczaniem niepełnosprawnych w RP obywateli poprzez ich tragiczną sytuację ekonomiczną
c) walka z prywatą
d) walka o równość wszystkich form własności
e) walka o sprawne i nowoczesne państwo Polskę
aktywnego członka UE.
Powróćmy do starych haseł i odświeżmy ich znaczenie...
Wolność, Równość, Braterstwo (fr. Liberté-Égalité-Fraternité, ou la Mort - czyli właściwie "Wolność, Równość, Braterstwo, albo Śmierć" )
No pasaran
JJC
