2012-05-14 14:20:06
Co oznacza to trudne słowo? Zajrzyjmy do Słownika Wyrazów Obcych:
Westernizacja - proces polegający na przejmowaniu wzorców kulturowych zaczerpniętych z westernów. Przykłady użycia:
Akira Kurosawa zwesternizował japońską kinematografię (tj. zamienił samurajów w kowbojów).
Polscy przedsiębiorcy podlegli westernizacji we wczesnych latach '90 (już za PRL-u mówiło się zresztą "my jesteśmy kowboje, każdy bierze co swoje").
Westernizacja może odbyć się samoczynnie i przy społecznej akceptacji, jak na przykład w Turcji. Wikipedia: Westernizacja społeczeństwa tureckiego stała się faktem i jest wręcz elementem świadomości współczesnych Turków.
Ciekawsze są jednak przykłady westernizacji przymusowej, przeprowadzanej za pomocą armii. Przepis na taką westernizację jest banalnie prosty: aby w spokojnym nawet państwie zapanowały wzorce kulturowe z westernów, wystarczy usunąć oficjalne struktury władzy i wysłać na jego terytorium wielką ilość broni, amunicji i młodych mężczyzn bez porządnej edukacji, najlepiej uzależnionych od gier z serii "Call of Duty". W taki właśnie sposób Stany Zjednoczone zwesternizowały w ciągu ostatniej dekady Afganistan i Irak.
To właśnie Amerykanów należy oczywiście uznać za największych zwolenników westernizacji, szczególnie w jej przymusowym wydaniu. Nie powinniśmy jednak zapominać o Włochach i spaghetti westernach - Wikipedia: "Spaghetti westerny były produkowane przy wykorzystaniu zwykle niskiego budżetu(...). Cechowały się wysoką brutalnością, nihilizmem moralnym i czarnym humorem." Można więc patrzyć na poczynania Berlusconiego jako na próbę spaghetti-westernizacji włoskiej polityki.
Kontr-westernizacyjna rewolucja Chomeiniego jest oczywistym prztyczkiem w nos dla Ameryki, ale też dla Izraela, nazywanego "najbardziej zwesternizowanym państwem w rejonie". Od jakiegoś czasu oba te państwa prowadzą w Iranie działalność westernizacyjną na małą skalę, która polega przede wszystkim na organizowaniu zamachów bombowych na naukowców; wydaje się jednak, że jest to tylko preludium do przymusowej militarnej westernizacji.
Ani Irakijczycy, ani Afgańczycy nie są zadowoleni z wymuszonych siłą procesów westernizacyjnych, i trudno im się dziwić - westerny są krwawe, a bohaterowie drugoplanowi zwykle giną. Dlatego też niektórzy polscy politycy sprzeciwiają się westernizacji Polski, jak na przykład Adam Hofman z PiS. Według niego Lech Kaczyński: "posiadał alternatywną wizję i marzenia, i to zupełnie różne od przyspieszonej westernizacji za wszelką cenę, której symbolem chciał być Donald Tusk."
Z tego punktu widzenia dziwaczna wydaje się wypowiedź Jacka Kurskiego dotycząca opóźnień w budowach autostrad, z czasów, gdy był jeszcze kolegą partyjnym Hofmana: Mamy do czynienia z historyczną kompromitacją, bo Euro 2012 było wielkim wyzwaniem i szansą na pewną westernizację Polski. W związku z tak odmiennym podejściem do kwestii westernizacji Polski nie dziwi fakt, że dzisiaj ci dwaj panowie zasiadają w różnych klubach poselskich.
Westernizacja, pomimo powabu spalonych słońcem krajobrazów, ma swoje ciemne strony, o czym przekonali się parę miesięcy temu londyńczycy, kiedy masy postanowiły zwesternizować kapitalizm (i tak przypominający przecież Dziki Zachód) i zamiast kupować towary zaczęły je po prostu masowo wynosić ze sklepów.
Według wielu ekonomistów, podobne procesy były przyczyną kryzysu ekonomicznego - chodzi przede wszystkim o nadmierną westernizacja zachodniej gospodarki. Kowboje z Goldmana Sachsa niestety nie okazali się tak honorowy jak Clint Eastwood i bez najmniejszych skrupułów walili do najsłabszych, kantowali i kradli, pogrążając przy okazji Grecję oraz kilka innych podmiotów gospodarczych.
Według niektórych ekspertów, rząd USA oraz władze Unii powinny otrzymać uprawnienia szeryfa i zrobić z tym wszystkim porządek. Według innych jednak, trzeba po prostu poczekać, aż na polu bitwy zostaną tylko najtwardsi kowboje z największymi strzelbami.