2012-10-19 21:17:34
Wiara w narodzie słabnie i jest sztucznie podtrzymywana przez państwowe instytucje oraz media, które stoją po stronie prawdy objawionej. Co ciekawe, obrońcy moralności mają czasami za uszami więcej niż moglibyśmy się spodziewać. Czy np. znany „obrońca życia” poseł PiS Bolesław Piecha mógłby się komuś skojarzyć jako morderca? Wygląda niepozornie, prawda? A jednak to prawda , co sam przyznał, mordując 1000 dzieci, za co został okrzyknięty „Królem skrobanek”. Wykształcił się za państwowe pieniądze, prawował w publicznej służbie zdrowia i do głowy nie przyszła mu nawet tzw. klauzula sumienia. Nie przeszkadzało mu to jednak po latach opowiedzieć się za zaostrzeniem ustawy antyaborcyjnej- najbardziej restrykcyjnej ustawy antyaborcyjnej w Europie. Obłuda powinna być wpisana w program tej partii.
Jakim trzeba być człowiekiem, aby zmuszać kobietę do urodzenia dziecka, które zostało poczęte w wyniku brutalnego gwałtu? Nikt nie chce zauważyć cierpienia kobiety, która przeszła przez piekło, i może najzwyczajniej w świecie nie chce mieć dziecka z kimś kogo nie kocha, kogo nienawidzi, z którym zrobiła to w akcie przymusu. Nam facetom nawet trudno to sobie wyobrazić przez co wówczas przechodzą kobiety. Ba! Do gwałtów dochodzi często w małżeństwach, choć niektórym ciężko to pojąć, bo przecież żona musi dawać...
Ukochane przez Kościół i prawicę embrion staje się pomału symbolem. Nie jestem na bieżąco i nie wiem czy jest już jakiś święty, jakiś patron od embrionów, ale jeśli nawet nie to powinien być jak najszybciej powołany. Można by obciążyć go poniekąd odpowiedzialnością. Czy dorosła i rozumna kobieta nie ma prawa, aby zdecydować się na usunięcie ciąży, w momencie, gdy nie ma tam jeszcze człowieka? Powszechnie uznaje się, że człowiekiem stajemy się podczas wykreowania się układu nerwowego i w momencie funkcjonowania mózgu. W sytuacjach więc wyjątkowych, takich jak gwałt, czy narażone życie bądź zdrowie kobiety, aborcja po prostu jest jedynym rozwiązaniem. Oczywiście trzeba przyjąć jakąś granicę. Nie jestem zwolennikiem aborcji na każdym etapie. Ale tę granicę uformowała nauka i to powinna być puenta.
Nie głosowałem na sumienia polityków, tylko na ich program, który winni realizować. Dlaczego tzw. obrońcy życia chcą prawnego usankcjonowania przepisu o ochronie życia „od poczęcia aż do naturalnej śmierci”- swoją drogą nie przeszkadza to wielu katolikom popierania kary śmierci- czyżby sumienie katolika nie wystarczało? Nie wierzą w gorliwą wiarę ludzi? Załóżmy, że aborcja jest w Polsce legalna, że może to być swego rodzaju zabieg kosmetyczny, w bardzo wczesnej ciąży. Cóż się wówczas dzieje? Katoliczka winna się na to po prostu nie decydować, gdyż koliduje to z jej poglądami. I to byłoby fair.
W głowach tych, którzy się tym ekscytują, czują się moralnie upoważnieni do pouczania, oceniania i potępiania, pytam- a podatki płacicie? Bo Katechizm Kościoła Katolickiego mówi w tej sprawie jasno- „Jest rzeczą niesprawiedliwą niepłacenie instytucjom ubezpieczeń społecznych składek ustalonych przez prawowitą władzę”. A od hydraulika bierzecie fakturę? A L4 zdarza się brać na remont mieszkania? A żona wie, że lubisz zabawiać się poza jej plecami? A zaprosisz bezdomnego do domu w Wigilię, czy uznasz, że pusty talerz jest pusty tylko po to, żeby tam stał? A gdy syn okaże się gejem, nie wyrzucisz go z domu? Albo gdy córka przyprowadzi narzeczonego Murzyna? A pomożesz bitemu na ulicy przez bandę gnojków? Jeździsz 50 km na godzinę po mieście? A dzień święty świecisz, czy spędzasz przed TV? A zdarzyło się, że dałeś komuś łapówkę? A skłamałeś kiedyś w sądzie? A używałeś prezerwatywy? Jeżeli nigdy nie zrobiłeś żadnej z tych rzeczy to rzucaj kamieniami ile wlezie, masz prawo. Jeżeli zrobiłeś – też masz prawo. Sam je sobie dałeś...
Tweetnij
Jakim trzeba być człowiekiem, aby zmuszać kobietę do urodzenia dziecka, które zostało poczęte w wyniku brutalnego gwałtu? Nikt nie chce zauważyć cierpienia kobiety, która przeszła przez piekło, i może najzwyczajniej w świecie nie chce mieć dziecka z kimś kogo nie kocha, kogo nienawidzi, z którym zrobiła to w akcie przymusu. Nam facetom nawet trudno to sobie wyobrazić przez co wówczas przechodzą kobiety. Ba! Do gwałtów dochodzi często w małżeństwach, choć niektórym ciężko to pojąć, bo przecież żona musi dawać...
Ukochane przez Kościół i prawicę embrion staje się pomału symbolem. Nie jestem na bieżąco i nie wiem czy jest już jakiś święty, jakiś patron od embrionów, ale jeśli nawet nie to powinien być jak najszybciej powołany. Można by obciążyć go poniekąd odpowiedzialnością. Czy dorosła i rozumna kobieta nie ma prawa, aby zdecydować się na usunięcie ciąży, w momencie, gdy nie ma tam jeszcze człowieka? Powszechnie uznaje się, że człowiekiem stajemy się podczas wykreowania się układu nerwowego i w momencie funkcjonowania mózgu. W sytuacjach więc wyjątkowych, takich jak gwałt, czy narażone życie bądź zdrowie kobiety, aborcja po prostu jest jedynym rozwiązaniem. Oczywiście trzeba przyjąć jakąś granicę. Nie jestem zwolennikiem aborcji na każdym etapie. Ale tę granicę uformowała nauka i to powinna być puenta.
Nie głosowałem na sumienia polityków, tylko na ich program, który winni realizować. Dlaczego tzw. obrońcy życia chcą prawnego usankcjonowania przepisu o ochronie życia „od poczęcia aż do naturalnej śmierci”- swoją drogą nie przeszkadza to wielu katolikom popierania kary śmierci- czyżby sumienie katolika nie wystarczało? Nie wierzą w gorliwą wiarę ludzi? Załóżmy, że aborcja jest w Polsce legalna, że może to być swego rodzaju zabieg kosmetyczny, w bardzo wczesnej ciąży. Cóż się wówczas dzieje? Katoliczka winna się na to po prostu nie decydować, gdyż koliduje to z jej poglądami. I to byłoby fair.
W głowach tych, którzy się tym ekscytują, czują się moralnie upoważnieni do pouczania, oceniania i potępiania, pytam- a podatki płacicie? Bo Katechizm Kościoła Katolickiego mówi w tej sprawie jasno- „Jest rzeczą niesprawiedliwą niepłacenie instytucjom ubezpieczeń społecznych składek ustalonych przez prawowitą władzę”. A od hydraulika bierzecie fakturę? A L4 zdarza się brać na remont mieszkania? A żona wie, że lubisz zabawiać się poza jej plecami? A zaprosisz bezdomnego do domu w Wigilię, czy uznasz, że pusty talerz jest pusty tylko po to, żeby tam stał? A gdy syn okaże się gejem, nie wyrzucisz go z domu? Albo gdy córka przyprowadzi narzeczonego Murzyna? A pomożesz bitemu na ulicy przez bandę gnojków? Jeździsz 50 km na godzinę po mieście? A dzień święty świecisz, czy spędzasz przed TV? A zdarzyło się, że dałeś komuś łapówkę? A skłamałeś kiedyś w sądzie? A używałeś prezerwatywy? Jeżeli nigdy nie zrobiłeś żadnej z tych rzeczy to rzucaj kamieniami ile wlezie, masz prawo. Jeżeli zrobiłeś – też masz prawo. Sam je sobie dałeś...
Tweetnij