Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Długonogi Pająk w służbie idei

Komentarze

Dodaj komentarz

Rozczulające!

Nasza dziarska LEWICA przystępuje do starannego i ach, jakże uczonego rozważania książki dla amerykańskiej, z lekka lewicującej młodzieży, powiastki mającej jakieś sto lat z okładem (liczę od pierwszego wydania w języku oryginału). Mam wrażenie, że ją czytałem gdzieś w 1946r. oczywiście z przedwojennego wydania. Gdzież są niegdysiejsze śniegi...!
Zdaje mi się, coraz bardziej mi się zdaje, że lewicowość na tym portalu jest zabawą wykształconej, oczytanej, dobrze się materialnie mającej, nieco starszej młodzieży, która chciałaby sobie i innym zaimponować swoją intelektualną niezgodą na to, co ogląda w naszej trzecio-czwartej rzeczypospolitej.
Przepraszam, a może ktoś z Szanownych Uczestników Dyskusji przypadkiem wie, gdzie by tu można wesprzeć moimi starczymi grosikami i staraniami coś w rodzaju przedwojennego RTPD? (Ukończyłem w nim 2 klasę szkoły powszechnej i to już pod hitlerowską okupacją...)A może istnieje coś takiego, jak Czerwone Harcerstwo? NZMS? Robotnicze Towarzystwo Akcji Społecznej (pomagało w sprawach regulacji urodzin)?
Niema...? A...to przepraszam, dyskutujcie Szanowni Państwo dalej, nie przeszkadzajcie sobie.

autor: Staruszek, data nadania: 2008-07-02 15:24:26, suma postów tego autora: 206

_

Zgadzam się, że dzisiejsza lewica (w porównaniu z przedwojennym) jest raczej niemrawa. Zwłaszcza jeśli chodzi o działalność praktyczną. Ale skąd ma Pan pewność, że dyskutanci z tego forum nie działają praktycznie - np. w świetlicach terapeutycznych dla dzieci z ubogich dzielnic? Albo w partiach politycznych organizujących strajki? Albo w kołach samokształceniowych? Skąd wiedza o statusie materialnym dyskutantów? I ostatnie pytanie - czy czytanie książek i wynikające z niego oczytanie jest czymś złym?

Pozdrawiam

autor: re_akcja, data nadania: 2008-07-02 22:17:43, suma postów tego autora: 91

Juz tlumacze:)

Po pierwsze, o tresci bloga do pewnego stopnia stanowi jego tytul i podtytul. Zwlaszcza "polityka na dobranoc" to jest wazny klucz do czytania:)

Po drugie, na priw z checia podam organizacje zajmujace sie dziecmi z ktorymi mialam do czynienia (jako wolontariuszka lub obserwatorka) i ktore uwazam za godne polecenia.

Po trzecie, nie wiem, co to za zarzut, ze ksiazka jest stara, jesli da sie ja czytac aktualnie. Problematyka, ktora porusza, tez nie jest ani wylacznie amerykanska, ani zbyt przebrzmiala. Bardzo bym sie cieszyla, gdyby bylo wiecej tego pozycji polskich, i to w dodatku nowych. Jesli nie, to przypominam stare. Poza tym nie holduje filozofii "nowe sitko na kolek".

Po czwarte, drogi Staruszku, udalo Ci sie mni
e naprawde zaskoczyc - jestes pierwsza osoba, ktora traktuje pisanie o czytadlach dla panienek (szerzej: mlodziezy) jako "uczone" i jeszcze w dodatku wynikle z checi zaimponowania erudycja:))) Musze to przemyslec...

Po piate, sytuowana jestem ponizej sredniej krajowej, a do mlodziezy zaliczam sie tylko wedlug kryteriow zetempowskich:) Jakkolwiek czytanie tego typu ksiazek raczej na moj stan posiadania nie wplywa, to przyznaje, ze odmladza mnie duchowo...

autor: front_ludowy, data nadania: 2008-07-03 19:28:47, suma postów tego autora: 626

to nie tak źle,

gdy ktoś sięga do starych książek dla młodzieży. Warto może podyskutować o starych powieściach Ericha Kaestnera, poszukać inne wartościowe dzieła. Może nawet spróbować to wydać/wznowić, by nie mówić wciąż o niemrawości dzisiejszej lewicy.

autor: altstettiner, data nadania: 2008-07-31 09:39:55, suma postów tego autora: 1512

Dodaj komentarz