Cytaty ze strony stacji:
"Projekt Biełsat TV został wsparty przez Departament Stanu USA oraz MSZ Litwy".
"Cały czas prowadzone są szkolenia dziennikarzy, które współfinansują rządy Wielkiej Brytanii i Irlandii".
"Projekt spotkał się z poparciem MSZ i rządu RP".
Rzeczywiście, niezależność wali po oczach :-)))
ale finansowanie przez agencje rządowe (wywiadowcze obcych państw) takiego projektu, który w dodatku jawnie ma na celu zmianę stroju, to przecież nic innego jak agentura. nic dziwnego, że KGB go ściga. wyobraźcie sobie, co by było gdyby lewica.pl była finansowana przez białoruskie lub rosyjskie KGB,bądx wenezuleski lub kubański rząd....
Też było finansowane przez zachód, podobnie jak podziemna Solidarność dostawała mnóstwo wsparcia finansowego i materialnego. Jakoś nikt ich członków nie oskarżył o zdradę.
Kilkakrotnie białoruscy opozycjoniści apelowali do niezależnych mediów (w tym do Belsatu) z prośbą o wspierania opozycji. Belsat kilkakrotnie oficjalnie odpisywał, że nie jest telewizją opozycyjną tylko telewizją niezależną. Min. dlatego w większości programów publicystycznych BELSATu stoją symboliczne puste krzesła, są to krzesła dla przedstawicieli rządu Łukaszenki, którzy też są zapraszani do programów tej stacji.
a co więcej, jest to napisane wprost na ich stronie internetowej.
Swoją drogą zestawienie słów "pierwsza niezależna telewizja na Białorusi" w połączeniu z następującym zaraz potem wykazem instytucji finansujących to kuriozum z jakim się jeszcze nie zetknąłem.
Nb. jaki jest sens w nadawaniu takiego propagandowego programu w języku który jest na Białorusi stosunkowo mało używany?