Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Feminizm jako niezły biznes

Komentarze

Dodaj komentarz

Feministki to dla kapitalizmu

kolejna grupa docelowa, jak homoseksualiści. Zaraz będą (a może już są, nie wiem), filmy, prasa, książki, ubiór i wszystko inne dla kobiet "wyzwolonych".

autor: Crystiano, data nadania: 2009-10-19 16:28:05, suma postów tego autora: 1590

Crystiano

By nie szukac daleko-,,Cosmopolitan'' był onegdaj pismem feministycznym.
Koncerny tytoniowe sponsorowały zaś ruch feministyczny, bo palenie papierosów było uważane za dowód wyzwolenia kobiet...

P.S

Ja jestem feministą, a nie ciąży na mnie obowiązek alimentacyjny, to coś dziwnego?
Jestem feministą i używam antykoncepcji, naprawdę jestem ideałem?

I szczerze mówiąc, mam gdzieś czyjś podziw, po prostu kobiety są równe, powinny byc równe zarówno w prawach jak i w obowiązkach, infantylizowanie kobiet nie jest w naszym mężczyzn szeroko pojętym długofalowym interesie:)

autor: Postsocjalista, data nadania: 2009-10-19 17:42:57, suma postów tego autora: 1953

świetny tekst

i jakie typowe wpisy pod tekstem. jeden protekcjonalny bełcik i jedna głodna gadka z cyklu ja ja mnie jaja mnie.

autor: know, data nadania: 2009-10-19 21:01:57, suma postów tego autora: 17

know,

w roku 1953, w jednej z głównych alei Berlina Wschodniego rozdwano ulotki, głoszące że komitet centralny partii zawiódł się na narodzie.
Brecht odpowiedział na to retorycznym pytaniem: może, w takim razie, niech partia rozwiąże naród i wybierze nowy?

autor: ABCD, data nadania: 2009-10-19 22:21:25, suma postów tego autora: 20871

Wiele

obiecywałem sobie po tym tekście.
Sądziłem jednak, że dotyczy on eksploatowania ruchu feministycznego i jego częstokroć słusznych postulatów przez profesjonalne lobbies.
Byłoby to dużo ciekawsze niż inicjowana tu polemika feministek z feministami.

autor: ABCD, data nadania: 2009-10-19 22:23:38, suma postów tego autora: 20871

Ty w kulki grasz, czy

w ciula lecisz? Zychowiczu?
Ja się nie miałam wypowiadać, ale odezwały się chłopy jak z przypowieści Anny - te które "som"... bo "muszom"... i się "wyowiadajom" - błyszączc.... nawet gejowsko, na świeczniku jako obrońce "inności" kobiecej, interpretowanej jako.. jako co?? Jak Wam nie wstd, Zycohwiczu!
Czy wom to nic niy godo?
.

autor: Hyjdla, data nadania: 2009-10-20 00:14:56, suma postów tego autora: 5956

Przypuśćmy,

że klienci restauracji i barów, protestując przeciw niedostatecznemu wynagradzaniu ich pracownic, przerzucą się na kuchnię domową. W takim wypadku, pracownice te stracą zatrudnienie.
Czy opisany efekt byłby do przyjęcia z feministycznego punktu widzenia?

autor: ABCD, data nadania: 2009-10-20 06:19:01, suma postów tego autora: 20871

Czy

- postlowane tutaj - "zejście ze sceny" meżczyzn sympatyzujących z feminizmem rzeczywiście oplaci się temu ostatniemu?
PrZecież na miejsce tych, którzy "zejdą ze sceny", przyszliby mężczyźni (jak również kobiety) o poglądach feminizmowi niechętnych.

autor: ABCD, data nadania: 2009-10-20 10:24:07, suma postów tego autora: 20871

czyli na jakie miejsce?

?

autor: know, data nadania: 2009-10-20 18:18:34, suma postów tego autora: 17

know,

A chociażby Wiktora Osiatyńskiego zastąpi ktoś z fundamentalistycznych pism Teologia polityczna i First Things.

autor: ABCD, data nadania: 2009-10-20 19:54:34, suma postów tego autora: 20871

trzeba go bedzie zapytac, czy myje kibel

bo strach pomyslec, rzeczywiscie :D

autor: know, data nadania: 2009-10-21 10:33:19, suma postów tego autora: 17

aha, no tak. czy mozliwe, ze jezeli nie myje

to go zastapi jakas madra kobieta?

autor: know, data nadania: 2009-10-21 12:05:45, suma postów tego autora: 17

A

to a propos czego?

autor: ABCD, data nadania: 2009-10-21 13:01:27, suma postów tego autora: 20871

Niezła

to strategia zjednywania dla feminizmu: pytać potencjalnego sympatyka, czy - cytuję - "myje kibel".
Jest to pomysł. Zagrywajmy piłkę na pole konserwatyzmu obyczajowego, zagrywajmy.

autor: ABCD, data nadania: 2009-10-21 13:29:54, suma postów tego autora: 20871

ufff

...właśnie dlatego nie chodzę na "publiczne debaty o ważnym temacie w kontekście praw kobiet".

autor: rote_fahne, data nadania: 2009-10-21 18:00:32, suma postów tego autora: 1805

dzięki

I znów dzięki - za ten tekst. Już myślałam, ze nikta tego chłopaka nie zauważyła, znikł w ferworze sporów o to, co na sali padło z ust wielkiej kobiety polskiej kultury. Osobiście zniesnaczona jestem do tej pory tym co powiedział. Co do niego wiem jedno - bardzo chciał się ogrzać w świetle gorących jupiterów tego, co na tej sali było naprawdę nasze -te jupitery grzeją. Coraz mocniej.

autor: Agnieszka Sosińska, data nadania: 2009-10-24 22:00:17, suma postów tego autora: 1

Dodaj komentarz