mimo że rzadko czytałem Trybunę bo kojarzyłą mi sie zabardzo z SLD,to jest to strata dla lewicy w polsce,mało jest gazet i mediów lewicowych w polsce i brak Trybuny tylko osłabi w polsce lewice.
to papierowe gazety tak czy inaczej nie maja przyszlosci
Mam nadzieję, że nowe lewicowe medium (o ogólnopolskim zasięgu), o ile kiedyś powstanie, nie będzie związane z pseudo-lewicą spod znaku SLD.
nowe lewicowe medium powinno prezentować szerokie spektrum poglądów lewicowych, powinno być świeże i nie kojarzyć się z przeszłością.
Czas na orzeźwienie!
W pełni popieram tezy autora.
Resentymenty to nie sentymenty do przeszłości tylko niechęć! Dziennikarze, bracia kochani! Słownik! Słownik! W razie jakiejkolwiek wątpliwości, cienia wątpliwości - słownik. Sam byłem (a może jednak jestem ciągle), dziennikarzem. Sam mam takie grzechy!
Ale razem odpowiadamy za jakość polszczyzny a to co się z nią dzieje to groza! Brońmy jej razem!
dawno już odeszła od samego kultu NRD,to partia naprawde lewicowa, nie to co sld
Ten fragment mnie zabił:
"upadek jedynego lewicowego dziennika świadczy o czymś jeszcze- wiadomo, że czytanie jest wielka wartością, tak więc upadek Trybuny nie świadczy również dobrze o kondycji naszego społeczeństwa- a dane jak wiadomo są przerażające- statystyczny Polak czyta jedną książkę w roku!"
po prostu TEZA godna PIÓRO-PAŁKARZA.
No tak, nasze społeczeństwo nie chciało czytać Trybuny to znaczy że jest TĘPE!!! Bo przecież jak już czytać to TYLKO Trybunę. A kto nie kupował Trybuny ten NIC nie czytał! :)))
A może by tak dofinansować Trybunę z budżetu... w końcu przecież bez Trybuny czytelnictwo umrze!
Trybuno ratuj nas przed analfabetyzmem!
A nie żaden poważny lewicowy dziennik.
Jedyne co tam było fajne to właśnie ten dodatek czwartkowy Impuls chociaż po zmianie naczelnego został on zlikwidowany z tego co wiem.
Co do czytelnictwa młodzież siedzi w internecie a stare dziadki co kupowały Trybune i głosowały na SLD albo poumierali albo się do SLD zniechęcili po tzw.planie Hausnera no i tych neoliberalnych reformach Milera i spółki.
"Trybuna" często szła na pasku SLD, ale potrafiła też w wielu przypadkach zdystansować się od tej partii. Brak jakiegokolwiek lewicowego dziennika w Polsce świadczy o upadku ruchu lewicowego, a także jego zaplecza opiniotwórczo-intelektualnego. Może Lewica.pl w jakimś stopniu wypełni lukę pozostałą po "Trybunie"? A może powróci ona w nowej, bardziej czerwonej odsłonie? To już zależy od inicjatywy lewicowych publicystów, a ponadto - ich źródeł finansowych ;].