to, że rozmowa z Waltz będzie wyglądała tak jak w kabarecie ktorego nazwy nie pamiętam. A sprowadza się do tekstu:
-Mnie Nikołaj Stiepanowicz, a Was?
Na to ona
- HGW (Hanna Gronkiewicz Waltz)
- szukamy pani prezydent. Gdzie możemy ją znaleźć?
- HGW
- a kto może wiedzieć?
- HGW
- jak pani nic nie wie to co pani tu robi i kim pani w ogóle jest?
- HGW...
Itd. Itp. Owocnych rozmów ;-)
Zabawny skecz z Fronczewskim i Pszoniakiem.