w ogóle zajmować się czymś takim jak eselde?
a może idź z Platformą?
Koalicji z partią Tuska (czy Schetyny), "lewica" ze stołecznego Rozbratu nie przetrzyma.
A w takim wypadku, może dorobimy się jakiejś lewicy zamiast "lewicy-moskwicy"?
kronikarskiego obowiązku, odnotujmy, że dla "lewicowych ideowców" z Krypola, partia Millera i Oleksego - to już lewica bez cudzysłowu.
Co by na to powiedział Zizek?
http://www.rp.pl/artykul/9157,610542.html
No ludzie, bez jaj proszę.
Polityka to (dobrze płatny) teatr, w którym role są z góry rozpisane. Występują w nim różni rozgrywający, jednak podział na lewicę i prawicę to mit.
ale są propagandziści wmawiający i nam tutaj, że PO i PIS czy SLD cokolwiek znaczącego różni...
nic nie różni od SLD.
Natomiast PiS różni się od tych bliźniaczych ugrupowań tym, że broni społeczeństwa przed skorumpowaną oligarchią.
Gdyby nie PiS to już dawno ludzkość by wyginęła... Jakby PiS rządził w 1772 roku to nie było by rozbiorów. Gdyby rządził w XIX wieku to wszystkie powstania byłyby zwycięskie. Jarek obronił by nas przed niemiecko-radziecką agresją i każdą kleską żywiołową... Jaka szkoda, że bracia Kaczyńscy dopiero na przełomie XX i XXI wieku żyli(ją) :(