A Miedwiedew kilka dni temu jak ładnie wylądował na lotnisku Siewiernyj (tak, tak, na tym samym). Komorowski mimo, że była ładna pogoda bał się. Komedia.
Akurat ten kawałek mu wyszedł! :):):)
inną piosenkę, której refren przytoczę:
Kochani niezapomniani,
Czy naprawdę tego było trzeba,
By tranzytem przez Smoleńsk sowiecki tupolew,
Wiózł najlepszych Polaków do nieba!?
walczy o swój kawałek łacha do udarcia. SLD regularnie mizdrzy się do kobiet, gejów, antyklerykałów i kogo tam jeszcze przed wyborami - żeby po wyborach pokazać im wszystkim faka. Ci od Mikkego szukają swoich nisz. Każdy jedzie na takiej kobyle jaka akurat się nawinie...
jak rzadko- muszę się zgodzić z tym panem:
http://www.wprost.pl/ar/240525/Eureka/
Oczywiście czeka mnie tu wiadro pomyj za promowanie 'prawicowej prasy', ale co mi tam. Autor jednej dobrej płyty i ze dwóch niezłych kawałków z zespołem generalnie beznadziejnym, felietonista, który w moim odczuciu często bredzi, tym razem miał rację.