@Milczą wszystkie pisma; albo milczą, albo zachowują wstydliwy obiektywizm. Nawet nasze sławne dzienniki -Boże, zmiłuj się! — masońskie. Milczy socjalistyczny „Robotnik", który, odkąd został ciurą klerykalnej endecji, pilnie się strzeże, aby niczym nie zamącić harmonii „wspólnego frontu".
Pewnie rzeczy w Polsce są niezmienne, niezależnie od czasów.
Albo zaśpiewać za grupą Ziyo: "To ciągle wraca jak deja vu".
w rozwiniętym kapitalizmie akurat głód nie jest problemem. W peryferyjnym nim jest, ale i tak najwięcej głodu było w realsocjalizmie. Nie mówie już o Korei Północnej i Kambodży, ale spróbuj poszukać danych o głodzie w Związuniu za Breżniewa.
A nie jest czasem tak, że "rozwinięty" kapitalizm czerpie z peryferyjnego i dlatego ten drugi nigdy nie stanie się pierwszym?
Natomiast piewcy kapitalizmu są generalnie niedorozwinięci, ale to już wiadomo do dawna.
I jak Ty po tych słowach do komunii idziesz? ;-)
oj dawno mnie już tam nie było sierpie
Nie ma się z czego cieszyć: im dłużej nie przyjmowałeś ciała Chrystusa, tym większą dostaniesz "pokutę".
to straszne i co ja teraz zrobię?
Daj znać ile dał Ci tych zdrowasiek. Jak bezdzie tego dużo to pomożemy. 20 wezmę ja, 20 Bury i 21 ABCD. Może jeszcze ktoś się zgłosi?
Ale zadośćuczynienie, czyli przeprosiny na łamach Gościa Niedzielnego to już musisz sam wziąć na siebie.
Antyklerykalizm - najkrótszą drogą na Platformę.
skoro Tobie mało klecha daje zdowasiek to proś o więcej! Ja od niego nie potrzebuję. Wybaczysz mi to po chrześcijańsku?
taki np. Leonardo malował "zdrowaśki".
Por. np. Madonna Benois, Madonna Litta, św. Anna Samotrzecia
Ja potrafię odróżnić nienaruszalną katolicką tożsamość naszego narodu od praktyk funkcjonariuszy (z reguły podrzędnych) tegoż związku wyznaniowego.
"Antyklerykalizm - najkrótszą drogą na Platformę." hmmm też sie zastanawiałem, dlaczego ten Gowin tak walczy z kościołem ;-)
Jako stary bogobojny i znany tu dobrze chrześcijanin - po chrześcijańsku wybaczam!
Ale obiecasz poprawę? No musisz, bo bez tego nie zastukam w konfesjonał i rozgrzeszenia nie będzie. Ani dudu.
Napisałeś Przemku "Ja od niego nie potrzebuję"... To od kogo potrzebujesz? Kto Ci daje te zdrowaśki jak nie gawron? Myślałem, że na to mają monopol.
aby zakpić z chrześcijaństwa, którym szczerze jako ateista (a przy tym homik i wegetarianin) gardził. Nieładnie, PT ABCD, że zapominasz o najwybitniejszym osiągnięciu tego mistrza Renesansu. Przy okazji, dobrze wiedzieć że sponsorowanie Watykanu 7 miliardami PLN z polskiego budżetu, co czynią Platfusy na wzór PISuarów, to przejaw antyklerykalizmu. Dlatego od jutra staję się 100% klerykałem.
zaskoczę, mnie ich monopol nie obejmuje. Nie potrzebuję po prostu zwierzać się komuś, kto być może jest większych grzechobiorą ode mnie. Poza tym, to byłoby nie uczciwe, nie wierzyć w Boga i chodzić do spowiedzi.
gdzie wynalazłeś te rewelacje o całunie?
Twórca Madonny wśród skał nie mogł gardzić chrześcijanstwem.
A poza tym od kiedy portrety czy rzeźby dawno zmarłej Żydówki mają coś wspólnego z chrześcijaństwem? Czyż nie wiesz, ABCD, że tworzenie i czczenie wizerunków to obrzydliwość ,za którą Pan każe do siódmego pokolenia? Ach prawda, skąd miałbyś wiedzieć.
Oczywiście KARZE, z wymiany r=rz, z=ż, żeby było zabawniej, niedawno dyskutowałem o tych formach ze specem od ortografii. Udzielam sobie nagany i zawieszam komentowanie. ABCD, możesz się nie wysilać przez paręnaście dni.
warto wykorzystać te dni na uzupelnienie znajomości historii religii, a tym bardziej malarstwa.
Do wspomnianego przez ciebie przypadku nie potrzeba speca, wystarczy podstawowa znajomość.
a Braun nie miał na kogo pisać fałszywych donosów, powodowanych własną podłością i małością. Co do ciebie, rozumiem że nigdy nie walnąłeś, z pośpiechu chociażby, literówki. Szacun.
PT ABCD - do rozpoznania tego czym ma być chrześcijaństwo wystarczy Biblia NT, judaizm - Tora, islam - Koran, a buddyzm - Ośmioraka Szlachetna Ścieżka. Polecam Ci ich lektury, zamiast własnych wyobrażeń i pseudo-opracowań historycznych. Do zobaczenia.