jakim okręgu kandydują politycy Partii Socjaldemokratycznej Ł. Foltyna?
Sorry ale ja w tym show nazywanym polską polityką brać udziału nie będę...
powinni się zjednoczyć z Gudzowatymi, Solorzami-Żakami, Walterami i Kulczykami. Wszak łączą ich wspólne interesy.
To po coś człowieku zakładał tę partię? Miała ona 2 liderów przypomnijmy.
Jeżeli w ciągu najbliższych paru lat nie powstanie partia socjaldemokratyczna, która zdobędzie z czasem znaczące poparcie (na początek rzędu ok. 10% w wyborach parlamentarnych, potem więcej), to nie widzę wielkiej przyszłości dla Polski poza zwijaniem się demograficznym i starzeniem społeczeństwa, dającym szansę głównie dla PiSu. PiS i tak będzie rządził po tym jak rząd PO i innej (innych) partii weźmie się za redukowanie deficytu budżetowego kosztem uboższej części społeczeństwa. Dorzucając do tego antyklerykalny zamęt Palikota na spółkę z poparciem dla neoliberalnych reform nie zanosi się na nic innego (zbitka liberalizm gospodarczy i światopoglądowy kontra ciemnogród, ale solidarny).
A więc Towarzysze przygotujmy się na to, że jeżeli obywatele nie powiedzą "nie będziemy płacić za wasz kryzys" (a państwo nie podniesie podatków najbogatszym) i nie znajdą partii, której przedstawiciele reprezentowaliby ten pogląd w sferze społecznej, na listach wyborczych, to będzie tylko gorzej.
(Samael jakby ktoś nie wiedział, w demonologii - boski jad)
Ten portal za chwile stanie się satanistyczny tyle tu diabłów.
Poważnie - nie wystarczy pisać że trzeba stworzyć na początek Socjaldemokrację, trza się samemu ruszyć
Widziałem Napieralskiego wczoraj w debacie. Tragicznie wypadł. Nawet nie programowo - medialnie.
Niedawno Łukasz Foltyn gardłował za PO jako jedyną lewicową siłą w parlamencie. Teraz krytykuje SLD. Zbieg okoliczności?
Myślę, że nie.
Cieszę się, że się zgadzamy. Z tobą jest podobnie jak z kolegą Foltynem, tylko u ciebie zamiast PO jest PiS. Reszta się zgadza.
To się nazywa- spójność poglądów...