@polscy kapitaliści peryferyjni nawet po 22 latach akumulacji, są jedynie strasznie śmieszni.
A tzw. 'radykalna' lewica oczywiście superwolnościowo antyautorytarna jest tylko tej śmieszności odbiciem.
Za czasów PRL-u mawiało się, że samochód osobowy jest środkiem transportu... pionowego, tzn służy do przemieszczania się do wyższej warstwy społecznej
Zadziwiające, jak dobrze ta funkcja samochodu zniosła "transformację ustrojową".
Nota bene - autko zachowuje cechy środka transportu pionowego również w korku, a nawet - mając blokadę założoną na koło przez dziarskich chłopców z Miejskiej Straży.
administracja jakiegos biurowca? Ich budynek, ich sprawa. Czy zwyczaje znajomych i nieznajomych pań domu odnosnie dekoracji scian albo nakrycia stołu też są przedmiotem pryncypialnej lewicowej oceny?
I druga kwestia. Wbrew temu co się niektórym wydaje, problemy z poruszaniem się po Warszawie komunikacją publiczną nie są czysto prestiżowe. Warszawska komunikacja miejska jest niestety przepełniona, potwornie brudna, na większosci obszaru miasta kursuje rzadko, w autobusach i tramwajach zimą szwankuje ogrzewanie a latem klimatyzacja (o ile w ogóle jest). Nic dziwnego że kto może - wybiera samochód.
Jednym słowem jest więc taka jak w całym kraju. I dobrze. Bo właściwie dlaczego w mieście Warszawa komunikacja miejska miałaby wyglądać inaczej niż pozostałych polskich miastach.
"Ich budynek, ich sprawa."
To sprawa rowniez ludzi ktorzy pracuja w tym budynku, ktorym jakis buc zabronil przyjezdzac rowerem do pracy.
"Czy zwyczaje znajomych i nieznajomych pań domu odnosnie dekoracji scian albo nakrycia stołu też są przedmiotem pryncypialnej lewicowej oceny?"
Odroznij dom prywatny od miejsca pracy.