(*_*)
Autor słusznie wskazuje na proces prywatyzacji bezpieczeństwa i sprawiedliwości!!! Przecież tacy detektywi, ale przede wszystkim różne "prywatne policje", "firmy ochroniarskie"..to świadectwo niewywiązywania się państwa z obowiązku zabezpieczenia spokoju publicznego!!!
Stąd te przewidywania Autora są pewnie prorocze! ACTA i nadzór ponadnarodowych firm nad internetem to element tego generalnego trendu... Władza policyjna przechodzi od demokratycznie tworzonego państwa, do bezpośrednio interweniującego kapitału...
W neoliberalnym państwie funkcje policji, sądów itp. przejmą firmy prywatne (czyli w tym przypadku gangsterzy), ich celem zaś będzie generowanie zysków. Neoliberalizm nie oznacza mniej państwa w ogóle (jak uważają jego półgłówkowaci zwolennicy), lecz mniej państwa opiekuńczego. Funkcje kontrolne, nadzorcze i wreszcie penitencjarne są w neoliberalizmie aż nadto rozwinięte. Teraz rzecz w tym, by zyski czerpały z tego różne Zbychy i Rychy. Myślę, że w Polsce może się to niestety udać.
oglądałam niemiecki program, w którym pokazywano "współpracę" między policją niemiecką i polską, a pomiędzy oscylował R. Z tym, że oscylował twarzą przy butach niemieckich a dupą w kierunku Polski. Sprzedajny zdrajca.