tak samo było z tą mediom i ich zastępczymi tematami np. w moich młodych latach w Australii, to jest chyba wszędzie, a już na pewno w Anglosaskich rajach. Ale wtedy, tam, z skromnej pensji, można było skromnie, niezależnie wyżyć, co do Polski, pensje są tak wyjątkowo niskie, ze nie pokrywają normalnego życia i to mnie najbardziej dziwi, ignorowanie tego faktu. Kiedy sami mało zarabiający się obudzą? Bo tylko jak oni naprawdę zrobią szum to ich media zauważy.