Pipes, Falacci, racjonalista.pl?
Naprawdę warto się tym syfem zajmować na blogu?
Napisałem, że tekst Dakhanego "byłby może godzien zignorowania, gdyby nie fakt, że ukazał się na portalu, uchodzącym w oczach niemałego grona czytelniczego w Polsce za latarnię idei postępowych wśród morza ciemnogrodu".
Więcej i lepszych kwiatków bez problemu tam znajdziesz.
Jeden z nielicznych tekstów PMB, z którym mogę się zgodzić.
Dodam dwie rzeczy:
1) to nie jest przypadek jednego Koraszewskiego bo podobne poglądy są na Racjonaliście.pl powszechne: od Agnosiewicza przez skadrowanych pisarczyków takich jak http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5513/q,W.obronie.eurocentryzmu (BTW: http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,5440/q,Chrzescijanstwo.a.komunizm ) po szeregowych komentatorów.
2) nie jest to przypadek tylko polskiej antyklerykalnej lewicy, bo podobna postawa - islamofobia i eurocentryzm wyprowadzane z liberalizmu i ateizmu - występują na Zachodzie szeroko: to nie tylko Oriana Fallaci ale też idol ateistów Christopher Hitchins http://www.frontpagemag.com/Articles/ReadArticle.asp?ID=2870 czy Fabien Engelmann z Riposte laique http://www.wsws.org/articles/2011/mar2011/fran-m21.shtml , by tylko te przykłady przytoczyć.
racjonalista.pl to jest dobry przykład antyklerykalizmu/ateizmu prawicowego (to jest teraz popularne, taka "prawdziwa kapitalistyczna ziemkiewiczowa prawica", a nie "pobożni socjaliści" jak to oni mówią w tym swoim slangu): liberalizm, gmo, poparcie dla Izraela.
Prawica w USA chyba też nie lubi katolicyzmu ("niezaradni biedacy, jacyś Polacy i Irlandczycy") i islamu (wiadomo), za to popiera (instrumentalnie) jakichś baptystów.
Wiem i już ponad rok temu brałem się do napisania o tym tekstu. W końcu zareagowałem przy tej okazji.