Faktycznie takie określenia sa wykorzystywane od niedawna.
Przecież :
- Węgry '56
- Czechy '68
- Afganistan '79-'88 etc.
to regularne wojny najeźdźcze.
A może współcześni politykierzy odrobili lekcję, przestudiowali myśli Wielkich Przywódców i stosują doktrynę Breżniewa?
W tamtych wypadkach (Węgry 56, Czechy 68, Afganistan 79) w/w pojęcia odpowiadały treści.
...jeden z autorów pisał chleb dla biednych!!! Dla nas będzie kiełbasa! Logika europejskiej lewicy...
Komusze twardogłowy nie dadzą złego słowa rzec o związuniu hę?
ZSRR nie było imperium i nie realizowało imperialnej polityki?
Afganistan - POKOJOWA INTERWENCJA
Trwała ponad 10 lat.
- 2000000 (słownie: dwa miliony) zabitych cywili ;
- 70000 (siedemset tysięcy) żołnierzy;
Komunistyczne GOŁĘBIE POKOJU
- rosyjskie wojsko zbombardowało miasto Herat - zginęło od 20 do 25 tysięcy ludzi co stanowiło ponad 10 % ludności.
Jest wiele stron na których można poczytać więcej, proponuję zajrzeć, otworzyć umysł i nie łykać każdej komunistyczno propagandowej ściemy.
Powtórzę raz jeszcze : zginęło niemal 3 miliony ludzi - tylko menda może tego bronic bądź usprawiedliwiać.
Zanim Armia Sowiecka zdobyła Berlin zginęło jeszcze więcej cywili i żołnierzy, co z tego? Uzmysławia nam to samobójczy opór starego reakcyjnego świata wobec pochodu komunizmu.
Co nie zmienia sprawy, że pomysłu na Afganistan towarzysze radzieccy nie mieli (jak i Amerykanie na Wietnam), głownie z racji tego że Pakistan był z jakichś przyczyn nie do ruszenia.
sprawdź lepiej ile osób zginęło od 2001 roku w Afganistanie i w Iraku w 2003 r.
A jakimi danymi na temat liczby zabitych dysponujesz west?
Źródła podają od 1,5 mln. do 2,3 mln. zabitych w trakcie bezpośrednich działań wojennych.
W skutek ran oraz okaleczeń zmarło do 1 mln. ludzi w ciągu następnych 5 lat. Od 3 do 5 mln ludzi opuściło Afganistan udając się do ościennych krajów(Britannica wyd 1996r).
@mlm Twoja logika jest tak pokrętna, że ciężko z nią dyskutować. Gdy A zabija B aby zniewolić C to jest imperializm oraz zbrodnia wojenna.
A gdy B zabija A aby zniewolić D nazywasz to oporem sił reakcyjnych wobec pochodu komunizmu.
"Powtórzę raz jeszcze : zginęło niemal 3 miliony ludzi - tylko menda może tego bronic bądź usprawiedliwiać."
Podaj źródła tych liczb.
Ah, czyli jednak znajdą się obrońcy pacyfistycznych czerwonych bojowników o lepsze jutro.
Nic dziwnego, że wciąż siedzicie na kanapie.
Źródła podają różnie, z reguły w okolicach miliona. Ole nie o to chodzi, ale manipulację właśnie, przypisującą te ofiary radzieckiej interwencji. A tam przecież trwała wojna domowa, która zaczęła się przed wkroczeniem wojsk radzieckich do Afganistanu, w której nb. siły antyrządowe były szczodrze wspierane przez blok angloamerykański, i to jest szacunek liczby ofiar wojny właśnie.
Podobnie te 700 tys. (właściwie ok. 620 tys.) to nie jest liczebność sił radzieckich w Afganistanie, tylko łączna liczba tych którzy przez te jednostki się w te 10 lat przewinęła. Wielkość kontyngentu radzieckiego w Afganistanie nie przekraczała w przybliżeniu 120 tys. żołnierzy jednorazowo.
@tymas W każdej wojnie giną ludzie, przypisywanie tego wynalazku Armii Sowieckiej jest komiczne. A że lewica (A) reprezentuje postęp, prawica (B) zaś powrót do barbarzyństwa, więc A to misje wyzwoleńcze a B to imperializm. To bardzo klarowna logika.
Nie nie, coś Ci się pomyliło.
Dzielni wojacy zachodnich demokracji wspierane są przez zastępy aniołów i samego Boga gdyż każdy ich czyn jest słuszny a idea nieskończenie dobra.
Czerwone armie wszelkiej maści zaś rodowód mają wśród piekielnych płomieni. Diabły i demony idą z nimi ramię w ramię a sam lucyfer wskazuje berłem z ludzkich czaszek kierunek czarno-czerwonym legionom.
Taka jest prawda.
Więc nie masz racji & się mylisz.
http://geopolityka.org/syria-2012/1485-obama-potajemnie-zatwierdzil-wyslanie-do-syrii-broni-przeciwpancernej