Kiedy Gen.Jaruzelski wypowiadał te słowa, Polscy pracownicy i reszta społeczeństwa, miała PEŁNIĘ PRAW pracowniczych i socjalnych, brakowało Mu nieograniczonej dostępności do paszportów zarobków w dolarach na poziomie klasy średniej w USA (absolutnie niedostępnych obecnie) i otwartych granic. Teraz mamy otwarte prawie wszystkie granice i coraz mniej prawa (jako pracownicy) i guzik nie socjal.... Za to mamy 100 000 oligarchów,którzy nas łupią. ps. tylko nie porównujcie zarobków PRL-owskich "bonzów" do zarobków robotników i szeregowych pracowników wtedy strajkujących, bo ,musielibyście ze wstydu wcisnąć się do "mysiej dziury"
Panie Pacyński kiedy dwóch mówi to samo to nie znaczy to samo. Wandea i Komuna Paryska to też nie to samo.
przypiszesz czy kogo zaliczysz w RP do:
a) Wandei
b) Komuny
mlm ?
Pozdrawiam.
jacekx marksista chrześcijański
z SLD
Wandeą można określić masowy reakcyjny ruch skierowany przeciwko władzy historycznie postępowej, burżuazyjnej jak w dawnej rewolucyjnej Francji, albo robotniczej jak w Polsce Ludowej. Mamy tu przykład samej Wandei, ale też np. powstania tambowskiego czy powstania "Solidarności", nie można tych wstecznych ruchów (mimo, że w dużej mierze pochodziły z ludu) porównywać do postępowych wystąpień uderzających w rządy klasy feudalnej czy burżuazyjnej.