Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Nie dajmy im szans!

Komentarze

Dodaj komentarz

Zero Godzin stosuje Wasza ulubiona Gazeta W

Miałem propozycje z dystrybucji GW pracy w takiej właśnie formie tj. praca na telefon (załadunek gazeta), rano i.... kary za 3 krotne odmówienie przyjścia do pracy po telefonie.

autor: Cud2, data nadania: 2013-08-13 10:00:04, suma postów tego autora: 3207

Szanowny Autorze

...przeczytałam uważnie cały tekst ("0" dla mnie potwierdzenie bezprawia) i b.uważnie z mieszanymi uczuciami (śmiech i łzy ,ale głównie bezsilność) i wiem NA PEWNO ...to Państwo NIE spełnia żadnych zadań do których jest zobligowane Konstytucją. marginalne działania,,to tylko próba oddalenia katastrofy. Z hasła Chleba i Igrzysk, zostały tylko igrzyska,które powodują że jest jeszcze mniejsza szansa na Chleb.... Mam tylko nadzieję że Polacy po totalnej porażce, jaką okazała się "transformacja( czytaj grabież)wemą sie za tych,którzy zgotowali im los nowoczesnych niewolników. Jak na ironię, to zostali tak ogłupieni,że nawet nie wiedzą że SĄ NIEWOLNIKAMI...

autor: bambosz0, data nadania: 2013-08-15 10:45:12, suma postów tego autora: 1835

wypadek

Trochę nie na temat, ale...
Dosłownie przed kilkoma godzinami wysłuchałam na naszej wiejskiej drodze relacji o tym, co stało się wczoraj w czarnkowskiej fabryce płyt wiórowych. Starszy pracownik, obsługujący kadzie z gorącymi płynami, stosowanymi zapewne do nasączania tych płyt, do jednej z tych kadzi ...wpadł. Poniósł śmierć na miejscu, bo - jak określił to mój rozmówca - "został ugotowany". To nie pierwszy tego typu wypadek w tym zakładzie - jakiś czas temu prowadzący wózek widłowy przejechał przechodzącego robotnika, łamiąc mu nogi, wcześniej - odnotowano inny wypadek śmiertelny.
Często przyczyną tych tragedii jest zwykłe zmęczenie: na terenie powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego wygasła komunikacja zbiorowa, więc robotnicy do autobusu dowożącego ich do fabryki dojeżdżają - po 10 i więcej kilometrów - w najlepszym razie rowerem.
Większość z nich - zwłaszcza młodych - zatrudniana jest przez miejscową agencję pracy tymczasowej, która albo odnawia im umowy co tydzień albo nie...
Jak mój rozmówca, chłopak po gimnazjum, zareagował na to, co się stało? Po prostu - opowiedział. Jak rzecz, która po prostu się przydarzyła. Komuś innemu. Obcemu.

autor: Małgorzata Bratek, data nadania: 2013-08-30 00:27:54, suma postów tego autora: 13

Dodaj komentarz