Dopóki lewica nie zrozumie, ze odpowiedz na ostatnie pytania powyższego artykułu brzmi TAK, wciąż będzie tam gdzie jest, czyli w czarnej dziurze.
W 1970 roku Zbigniew Brzeziński napisał książkę "Między dwoma wiekami: rola Ameryki w erze technotronicznej”. Oto jeden z jej fragmentów: "Era technotroniczna polega na stopniowym wglądzie i większej kontroli społeczeństwa. Takie społeczeństwo będzie zdominowane przez elity, nie skrępowane tradycyjnymi wartościami. Wkrótce będzie można prowadzić niemal ciągły nadzór nad każdym obywatelem i stale aktualizować pliki zawierające nawet najbardziej osobiste dane obywateli. Pliki te będą natychmiast pobierane przez władze”.
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130807/REPORTAZ/130809923
Państwo socjalne Europy Zachodniej to nie kwestia humanitaryzmu kapitalistów tylko strachu przed blokiem wschodnim.
Zamiast chodzić na manify i parady równości zakładajcie Związki Zawodowe !!!
Litość z tymi związkami, człowiek desperacko szuka pracy, jak znajdzie nisko płatną śmieciówkę to już może troskę się wyluzować, jest jakiś tam pieniądz. A jeszcze jak znajdzie lepszą płatną prace, stałą, to już jest w raju, po co ma ryzykować to wszystko i zakładać związek. Już nie te czasy, tyle jest bezrobotnych, rząd i media pod kontrolą oligarchy i nie ma Związku Radzieckiego aby straszył. Trzeba inną drogę wymyślić dla większości która w obecnej sytuacji nie będzie żadnych związków trwożyć .