Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Hipokryzja SLD

Komentarze

Dodaj komentarz

Społeczna funkcja PGR chli 2 światy

Po wojnie w Polsce była ogromna grupa wiejskiej biedoty tj. ludzi, którzy nie mieli własności i trudnili się wędrowną pracą najemną tj. przemieszczali się po Polsce od jednego gospodarza do drugiego i świadczyli pracę.

Reforma Rolna objęła głownie rolników, którzy już mieli gospodarstwa rolne tj. jeśli we wsi X parcelowano majątek dziedzica to dawano ziemię okolicznym rolnikom a nie wędrownej sile najemnej.

Jako, że po wojnie takich ludzi było w Polsce Ludowej kilka milionów stworzono (podobnie jak w innych demoludach) PGRy. Ich funkcja społeczna po za funkcją stricte produkcyjną miała funkcję kanalizacji (zapewnienia stałego utrzymania) wiejskiej bezrolnej biedocie.

2 światy:

W (???) 2001 byłem na rozdaniu dyplomów w Polonijnej Akademii W Pułtusku. Jako, że akademia była "Polonijna" absolwenci dostawali dyplomy w stylu amerykańskim tj. w charakterystycznych togach oraz kaszkietach.

Po uroczystości postanowiliśmy ruszyć w interior.
Jako, że dysponowaliśmy samochodem terenowym postanowiliśmy nawiedzić jakąś dzicz.
Jako, że w samochodzie znajdowały się same Michały wybraliśmy wieś Michałowice.

Wieś Michałowice czyli III świat na Mazowszu:

Wieś Michałowice okazała się wsią post PGRowską tj. była zbiorem 2 piętrowych bloków (co skutecznie uniemożliwiało prowadzenie przy domowej działalności rolnej np.: mały warzywnik).

Sklep przypominał ten z PRL tj. chleb był tylko na zapisy tzw. musiałeś dzień wcześniej się zapisać albo brać regularnie bo do wsi przywozili stricte określoną ilość bochenków chleba aby nie było zwrotu. Asortyment w sklepie bardziej niż ubogi tj. oprócz chleba wyliczona była ściśle ilość kiełbasy tj. 4 młodych mężczyzn (Nas) mogło wykupić kiełbę dla całej wsi. Ogólnie po mimo XXI wieku wiało późnym PRLem.

Okolice wsi:

Okolice wsi sprawiały wrażenie mega apokaliptyczne tj. wszystko wyglądało tak, jak bu upadł PRL a każdy kto cokolwiek robił, rzucił w ch... to co robił w danej chwili.

Największe wrażenie zrobił na mnie zatrzymany w środku pola traktor obrośnięty młodymi brzózkami tj. wyglądało to tak, że ktoś zatrzymał traktor w połowie pola, wysiadł i zostawił na jakieś 11 lat.

W sadzawce tkwił utopiony kombajn !!!!
tj. ktoś wjechał kombajnem do sadzawki do karmienia krów i zostawił.

Jedynymi świadectwami dawnej świetności były przedwojenne obory (widać było po cegle i skrupulatności w budowie). Obory wypełnione były nie wyważonym od 89 roku gnojem i narosłymi na nich 2 - 3 metrowymi krzakami. Dach był w warunkach szczątkowych.

Ludzie:

Mieszkańcy tej wsi wyglądali jak ludzie z jakiegoś horroru np.: Wzgórza mają oczy tj. oprócz widocznej biedy i nieufności większość z nich miała jakieś liszaje i dziwne krostowate znamiona na twarzy. (tak właśnie wyobrażam sobie szczupaka czy V.C.)

autor: Cud2, data nadania: 2014-02-26 11:00:06, suma postów tego autora: 3207

Cud2

To miłe, że tylko tak sobie mnie wyobrażasz, a nie z szatańskimi różkami, ogonem i kopytkami. Wg średniowiecznych wierzeń posiadałbym jeszcze lodowatą pewną część ciała... Liszajów nigdy nie miałem, a młodzieńcze, trądzikowe krosty już dano ustąpiły. Jestem, jak się to mówi, w średnim wieku. Współczuję Ci horroru w Michałowicach. Bywałem w wielu wioskach, ale czegoś takiego nie widziałem. Nawet w Indiach.

autor: V.C., data nadania: 2014-02-26 11:32:04, suma postów tego autora: 1136

V.C. ... W związku ze wstawkę o Indiach

Parafrazując przebój Pawła Patrioty Kukiza:

http://youtu.be/dlXs7QXrG3U

Tyś już nie "cham" Tyś już w Indiach nawet stał !!!

Andamany zaliczyłeś? Bo bez Andamanów Indie się nie liczą.

Dla mniej zamożnych od V.C. info organizacyjne:

Gruzja. Wolna Gruzja jak by rzekł Porta Negrii to nowe Indie tj. w dobnie globalnego kryzysu nie każdego stać na kilka tysi euro aby zaszaleć w Indiach (V.C. dziesięć lat temu w Wawce to byś zarządził tymi Indiami, że nawet Sierakowski by Ci nie podskoczył)

Ad rem:

Indie - kilka tysi euro
Gruzja - kilka set euro

A więc tak, jak po książce syna naczelnego masona kraju oraz heroinowego guru warszawki Maxa Cegielskiego pt. Masala nastał wysyp Indio podróżników tak teraz, po bohaterskim dziele wyzwolenia Gruzji przez Prezydenta Kaczyńskiego mamy czas Indii dla ubogich czyli Gruzji.

Ja mam już swoje lata, nie jedna pałka zomowca znaczyła moje plecy i z rozrzewnieniem patrzę jak kolejne pokolenie lewicowych kontestatorów za pieniądze bogatych rodziców powiela zgrane kontrkulturowe schematy.

autor: Cud2, data nadania: 2014-02-26 12:08:49, suma postów tego autora: 3207

Cud2

Biedaczyna z Anina? Frustracje wychodzą, co? Przejrzyj sobie oferty last minute biur podróży. Na tydzień do Indii można lecieć już za ok. 3 tys. zł. Po 14 latach pracy było mnie na to stać. Moich rodziców w to nie mieszaj. Byli członkami klasy robotniczej. Nie dorobili się nawet domu po dziadku, jak Ty. Z wczasów fundowali mi jedynie wczasy pracownicze w Kołobrzegu. Jakieś 35 lat temu.

autor: V.C., data nadania: 2014-02-26 12:16:25, suma postów tego autora: 1136

Cud2

Przez ten krótki tydzień zwiedziłem tylko skrawek Indii i to może mało reprezentatywny: jeden z najmniejszych, ale najbogatszych stanów, turystyczną Goa. Poziomem życia dorównuje dzisiejszej Bułgarii. Ale oglądałem tam osobiście także wioski. Moi rodzice pochodzą ze wsi. Sam nawet jeszcze urodziłem się na wsi. Rozumiem, że chciałeś odmalować grozę życia mieszkańców polskiej wsi po 1989r.(ostatnio byłeś tam w 2001r.?), ale wyszło Ci tak, że trochę ich tym swoim opisem obraziłeś.

autor: V.C., data nadania: 2014-02-26 12:25:46, suma postów tego autora: 1136

V.C. bez jaj ... chilii Kołobrzeg Nur Fur Dotshland

Do Indii nie jedzie się na tydzień tylko po to aby odnaleźć siebie !!! Najlepiej odnajduje się siebie na mitycznych Andamanach. (2 dni statkiem w jedną stronę). Więc jak sam widzisz tygodniowe last minit w Indiach to zabawa dla spauperyzowanej klasy średniej a nie dla prawdziwych koryfeuszy lewicowej transcendencji&transgresji o transseksualizmie nawet nie wspomnę.

Co do Kołobrzegu to bylem tam na dwóch 2 miesięcznych delegacjach w latach 2008/2009 (grudzień styczeń) i w tym samym okresie 2010/2011.

Cały Kołobrzeg jest dla Niemców. Wszystkie szyldy w knajpach i menu są po Niemiecku jak i obsługa w sanatorium gdzie byłem zakwaterowany mówiła prawie wyłącznie w tym języku.

Dla Polaków są za to losowania !!!

Rybacka loteria tj.pozwolenia na połów z UE wystarczają dla 1/3 rybaków i to czy ktoś w tym roku łowi czy nie decyduje EU & ślepy los (tylko ktoś kto odnalazł siebie samego w Indiach może to zrozumieć, bez tego rybnych kwot EU nie pojmiesz).

Polscy właściciele kótrów którzy się nie załapią na los szczęścia robią za parobków na kutrach Norweskich które kwoty rybne mają w szeroko rozumaniaych Andamanach .


A więc nie marudź tylko ciesz się, że Staruszkowie widzieli Kołobrzeg kiedy był jeszcze Polski bo dziś (2008-2010) w Kołobrzegu Nur Fur Doitshland nie było nawet pieniędzy na podmurowanie podmytego przez morze pomnika zaślubin z Bałtykiem. Nie się wali po co ma kuć w oczy niemieckich kuracjuszy.

autor: Cud2, data nadania: 2014-02-26 12:32:03, suma postów tego autora: 3207

Cud2

To Ty ciągle marudzisz na tym forum i w dużej mierze nad losem swoim i swojej willi. Osobiście nie mam powodów do marudzenia nad swoim losem. Nad Bałtyk jeżdżę sporadycznie, bo zimny, drogi i zatłoczony. A w zabytkowych niemieckich miastach czuję się zupełnie dobrze. Zwiedziłem już ich z żoną całkiem sporo i nie spotkała nas tam żadna przykrość, wręcz przeciwnie, choć nie ukrywaliśmy skąd pochodzimy.

autor: V.C., data nadania: 2014-02-26 12:42:52, suma postów tego autora: 1136

V.C., no z tym Goa to wyszedłeś z Indii obronną ręką

No Goa Transe to w alternatywnych środowiskach prawie jak Andamany w lewicowych. Tylko pisząc o Goa musisz wymienić KONIECZNIE !!! CO brałeś tj. najpierw na poszerzenie świadomości LSD potem trochę sproszkowanych pazurów indijskiego renifera w nos (trza czymś rodakom zaimponować) potem wracamy na szlak i po LSD od rana exstazka. Of korse cały czas palimy gadze # oraz wyschnięty kał świętej krowy (znów odrobina psychodelicznej orientalistyki) no i oczywiście WIZJE !!!
Ten widział Boga tamtem Oleksego rozmawiającego z Ałganowem a inny Sziwe na motorowerze marki romet.

Bez wizji wyjaśniających całościowo złożoność wszechświata pieniądze wyrzucone w błoto ... całe szczęście, że w Indyjskie błoto !!!

Ale po Twoich postach widać, że się przez ten tydzień nie oszczędzałeś.

autor: Cud2, data nadania: 2014-02-26 12:49:04, suma postów tego autora: 3207

nie zapominajmy że Balcerowicz nie działał w próżni

tylko w okolicznościach odziedziczonych po uprzednim systemie, kierowanych przez śp. poprzedniczkę SLD.
Więc jak już mądralińscy kumple Millera narobili takiego szamba ze za chwile miało wybić to praktycznie sami wcisnęli władze oszołomionym solidaruchom żeby to ich obryzgało.
Bardzo sprytnie, kto by chciał powtórzyć los Ceausescu.

autor: Dobrodziej Pracodawca, data nadania: 2014-02-26 15:40:40, suma postów tego autora: 2714

Cudzie, ponadto mam kły, mam pazury i troje strasznych ślepiów

od mojego wzroku dziwice tracą hymen, mój oddech pali na popiół, a moje wiatry powaliłyby nawet Geralta z Rivii, oprócz tego zjadam codziennie na śniadanie katolickie niemowlęta przyprawione dżęderem. Ale tak ogólnie to chrzanisz jak prof. Binienda po butelce whisky.
A Bucerowicz jak widać doczekał się godnego obrońcy na portalu. Pewnie też z PZPR jak obydwaj Leszkowie.

autor: szczupak, data nadania: 2014-02-26 21:48:35, suma postów tego autora: 3747

: V.C co do Niemieckich wojaży z Małżonką

Jedno z haseł odbywającej się w zeszłym roku w Gdańsku: Placformy Oburzonych było:

Nie chcemy aby Nasze córki i żony podcierały hitlerowcom dupy.

Szkoda, że wraz z szacowną Małżonką nie wzięliście sobie do serca w/w sloganu. No cóż ... godność nie jest cechą przyrodzoną każdemu.

autor: Cud2, data nadania: 2014-02-26 12:55:18, suma postów tego autora: 3207

Cud2

Ty zazdrosny lumpenordynusie. Wychował się w podwarsiawskiej willi, a argumenty prosto z podrzędnej knajpy na Pradze. Nikt z nas nie jeździł gdziekolwiek cokolwiek komukolwiek podcierać. Jeśli już musimy wdawać się w detale, to raczej obywatele niemieccy musieli obsługiwać nas w hotelach i restauracjach. Uprzedzam zarzut: nie "szaleliśmy" nigdy ani w Indiach, ani w Niemczech, za to Ty szalejesz w komentach.

autor: V.C., data nadania: 2014-02-27 14:37:55, suma postów tego autora: 1136

To taki wyrzut sumienia... A może hasło wyborcze?

Jeżeli wyrzut sumienia, to dobrze, bo lepiej późno niż wcale. A jeżeli hasło wyborcze, to po prostu podle. A poza tym w całości zgadzam się z autorem tekstu.

autor: steff, data nadania: 2014-02-27 20:39:18, suma postów tego autora: 6626

V.C

Wawer - Gmina
Anin - część gminy Wawer
Praga - dzielnica w której znajduje się gmina Wawer.

Podrzędnej knajpy na Pradze ze świecą szukać.
Gentryzacja + kebabyzacja + wietnamczykowanie + sushi na każdym rogu = piwa się już nie napijesz w podrzędnej knajpie się nie napijesz.




autor: Cud2, data nadania: 2014-02-27 15:37:35, suma postów tego autora: 3207

Aha, nie myślcie że zapomniałem o tym

iż macie przedstawić program lewicowy i ustosunkować się do aktualnych problemów społeczno-ekonomicznych na tych zacnych "łamach".
Jak to mawiają przedstawiciele afgańskiego Majdanu: Zachód ma zegarki, my mamy czas. Ja też.

autor: szczupak, data nadania: 2014-02-27 23:26:02, suma postów tego autora: 3747

Najpierw

wyrok i zadośćuczynienie za szkody wyrządzone przez Balcerowicza przy tzw. likwidacji PGR która była de facto chcęcią likwidacji całej tkanki społecznej.

"Jedynymi świadectwami dawnej świetności były przedwojenne obory"

A rozumiem że traktor w polu i kombajn w sadzawce to nie były symbole powojennej świętności tych terenów ale już "przedwojenne obory" (zbudowane przed wojną pewnie przez KPP z myślą o przyszłych kołchozach) to ostatni element cywilizacji.

Z dedykacją do twórców "transformacji" PGR:
http://w654.wrzuta.pl/audio/20zfX7LH5RH/sztorm_68_-_wyrok



autor: A.Warzecha, data nadania: 2014-03-02 13:01:18, suma postów tego autora: 2743

autorowi się porypało

nie było nigdy województwa bartoszyckiego - bartoszyce leżą w dawnym województwie olsztyńskim, obecnie warmińsko-mazurskim.

autor: deadbastard, data nadania: 2014-07-26 16:41:34, suma postów tego autora: 500

Dodaj komentarz