wskaźnika Giniego o 10%, jak na rewolucję, która ma miejsce w Wenezueli, wydaje się dosyć skromny.
A jak prezentuje się ten wskaźnik w krajach regionu, które przeprowadzaja reformy społeczne, ale nie korzystają ze wzorców rewolucyjnych typu marksistowskiego?
czy autor popiera czy nie popiera demonstrantów? Sukescy Chaveza, owszem są, ale porażki też, i młodzi pewnym sensie mają powody do demonstracji, bo nie chodzi tylko o inflację, ale o niedobory towarów czy przestępczość która jest plagą
film Olivera Stone'a będzie na RT 8 i 9 marca.
Jak pisać? Miejmy nadzieje, że demokratyczne władze Wenezueli stłumią bunt proamerykańskich secesjonistów.
10 punktów
w tym przypadku 10 punktów oznacza 20%.
Można też dodać coś o amerykańskim imperializmie i zaostrzaniu się walki klasowej wraz z umacnianiem ustroju.
Wenezuela chcąc zbudować socjalizm XXI wieku, robi te same błędy które robili 'socjaliści' XX wieku. Trzeba im przyznać, że nierówności są mniejsze, edukacja się podniosła ale chociażby służba zdrowia jest gorsza niż Kubańska.
to zapewnienie tańszej żywności, jakie są możliwości?
a) podniesienie podatków dla konsumentów i dotacje dla producentów, szczególnie dużych rolników, jak w UE, tj transfer od biedniejszych do bogatszych
b) zniesienie ceł na zupki chińskie
c) no właśnie, co jeszcze? bo przecież nie zmniejszenie podatków, to by był liberalism jakiś okropny?
powiedział człowiek który nie doświadczył ani kubańskiej ani wenezuelskiej służby zdrowia, za to doświadczył propagandy Moora, więc doszedł do wniosku iż niechybnie lepsza jest
http://www.youtube.com/watch?v=25_RgM1jHeo