w III RP to już weszło w fazę hiper rozpędu, co rusza reklama wivusow swirusow, profidentow, łongów, baliorow, a nawet miniratek z nomen omen polskiego jedynego banku. FUCK!, takie zycie po 1989.
kto JESZCZE nie ma żadnego kredytu,albo kredyciku? podejrzewam,że znikomy % - oczywiście nie włączając w tę statystykę długu państwowego, bo to wiadomo,że każdy Polak na 100 lat zadłużony..
Jakie to proste.
jakie to proste kiedy ma sie dobrze platna prace zalatwiona przez wuja itd. trudniej zrozumiec tych ktorzy nie maja jej wcale, nie maja na to zadnych widokow itd. i zeby przezyc kolejny dzien decyduja sie na profidenta z reklamy, a komu juz nie daja kredytu ten idzie na smietnik. lichwiarska IIIRP to niewydolny gospodarczo i spolecznie kraj w ktorym coraz wiecej ludzi chce juz tylko dozyc switu.
Biedni powinni w nieopiekuńczym kapitalizmie kraść (ale tak, żeby nie dać się złapać, bo szans na socjalizm na razie nie ma ), a nie brać pożyczki od lichwiarzy, których i tak nie spłacą lub spłacą wielokrotnie kosztem zdrowia i życia. Z dwojga złego kradzież jest lepsza od długów. W pierwszym wypadku na ryzyku zyskujesz, w drugim - tracisz.
Lol, te banki i podobne generują w Polsce dość dużo dobro płatnej pracy. Cały ten świat przewrócił się do góry nogami już dawno temu.
Ludzie się zadłużają z reguły dlatego że nie potrafią racjonalnie gospodarować pieniędzmi. Jakby policzyli ile ich kosztuje to reklamowe "spełnianie marzeń" to trzymali by się od banków z daleka. 90% tego, co przeciętny obywatel kupuje na kredyt, jest albo niepotrzebne albo można na to w miarę szybko zaoszczędzić nawet z niskiej pensji.
ale trzeba zaznaczyć jedno: ten "karciany stolik" ma trzy nogi: pierwszy to banksterstwo, skokostwo etc., drugi - windykacje i handelek wierzytelnościami, a trzeci, prawie nie ruszony, nawet przez lewicowa publicystykę - ubezpieczenia. No i mały stoliczek w pakiecie pod postacią akwizycji, telemarketingu i reklamiarstwa, czyli tego, w czym jako kraj III świata, się specjalizujemy.
"Ludzie się zadłużają z reguły dlatego że nie potrafią racjonalnie gospodarować pieniędzmi."
Nie mozna gospodarowac czyms czego sie nie posiada. NIE FANTAZJUJ!. Wszelkie te lichwy udzielaja kredytow tylko na dowod jakbys nie wiedzial. Pieniadze przeznaczane sa przewaznie na splate dlugow oraz tzw. zycie, a nie zakupy zbytecznosci.
ZDARZA SIĘ - podkreślam, tylko czasem, ale jednak - że trafiają się "biedni", co to biorą zapomogi i kwity na posiłki, ale w chacie mają plazmę, na nogach buty z trzema paskami, a w łapie najnowsze smarkfony. No tak bywa.
w jakiej pięknej bajce ty żyjesz
Och jak mi przykro :-)
na to samo na kredyt, czyli dużo drożej. To przecież oczywiste.
To nie firma, gdzie zyski z inwestycji mogą pokryć z nawiązką koszty kredytu.
kiedyś możliwe, że spojrzysz wstecz i przeczytasz własne posty i zrozumiesz, że odpisywać ci się da juz tylko dla osobistej rozrywki - jak cudakowi, lub zychowi :)
Podobnie jak przemysł okołokacetowy podczas IIWW.
Przy okazji. Czy nie wydaje wam się, że po obaleniu Systemu należy wziąć się także za tych, którzy tradycyjnie "wykonują tylko polecenia"? Przecież te drobne pospolite k.rwy pracujące w "instytucjach finansowych" też JAK NAJBARDZIEJ są odpowiedzialne za wpędzanie ludzi w spiralę zadłużenia. Robią to właśnie dla tej wspomnianej przez Margo "dobrze płatnej pracy".
To prawda. Ale gdyby nie było takich "kredytów", nie byłoby też pokusy ich brania.
może jednak pozwólmy ludziom identyfikować ich potrzeby i domagajmy się nie obcinania wynagrodzeń, żeby mogli sobie na ich zaspokojenie pozwolić?
wzrost zadłużenia społeczeństwa jest dowodem na to że kapitaliści za mało płacą
Toż i je identyfikują. Istotne wśród owych potrzeb miejsce zajmują kolejne elektroniczne d.uperele, współczesne świecidełka dla współczesnych murzynów. Cena za nie jest w sumie podobna.
Płacą tyle, ile im się podoba (co prawdę mówiąc jest zupełnie normalne). Naszym natomiast celem jest całkowita likwidacja kapitalizmu, a nie jego korekta (np. pod postacią wyższych płac).
prawo identyfikacji własnych potrzeb nie jest równoznaczne z przymusem dokonywania jedynie słusznych wyborów
o zniesieniu kapitalizmu najwięcej marudzą ci co chcą go zastapić kapitalizmem państwowym
bywa, ale to nie jest norma tylko wyjatek. Wielu ludzi dostaje kredyty ktore celowo wpedzaja ich w pulapke zadluzenia i podkreslam takim westom i innym poklepywaczom banksterow.
DLUG to jest PROBLEM WIERZYCIELA! i tak 1000x, a nie dluznika. Zapamietajcie to sobie westy!. Kto pozycza nieodpowiedzialnie jak wszelkiej masci bandyckomafijne Vivusy, Providenty, Wongi itd. (caly ten banksterski syf) jest sam sobie winien, a dluznik tego wierzyciela jest tylko tutaj OFIARA! ktora nalezy bronic przed takimi pseudo wierzycielami, a jak im sie taki uklad nie podoba, niech spierniczaja z tymi zlodziejskimi talonami na wyspe i pala sobie ogniska na plazy =:D
z reklam NIE JEST LEWICOWCEM!. Dodam na koniec :)
masz 100% racji, że długiem nakręca się cala gospodarke w tej niewydolnej padliniarskiej kapitalistycznej demokradnij stworzonej dla takich mentalnych westow i innych ktorzy swoja droga nie wiem co robia na lewicy, chyba tylko robia za prowokatorow lub donosicieli :). NO PASARAN!