Zgadzam się z tobą. Odwołaniem się do tych dwóch bab przyniosła wstyd lewicy i skłoniła wielu do nie brania udziału w głosowaniu. Niestety!
Wystawienie pani O. było zagrywką podpowiedzianą przez speców od marketingu. Jej "lewicowość" jest wątpliwa i budzi kontrowersje od samego początku.
Obecne wystąpienie to kolejny "chwyt".
Ma on pozwolić na pozyskanie głosów kobiet a zwłaszcza feministek.
Proszę nie krwawić, osłodą niech będą te potencjalne dziesiąte części punktu procentowego jakie dzięki temu może uda się uciułać. One są ważniejsze niż jakieś tam idee, czyż nie?
SLD - Sojusz Liberałów Demokratycznych. Wystarczy zmienić nazwę i żyć zgodnie z sumieniem. Nikt by się SLD o nic już nie czepiał. Albo wzorem Króla niech się nazwą Konfederacja Nowej Lewicy. Tudziesz MillWind albo WindMill.
na to dziadostwo. Głosując na Ogórek upadla się człowiek bardziej niż na innych. Głosuje się na ewidentny (bo w przypadku pozostałych kandydatów mniej ewidentny) produkt speców od marketingu. Wystawili bo może się mężczyznom podobać bo może się kobietom wydawać sympatyczna itp. itd. Natłukli jakichs frazesów: zgoda, dialog, pisanie prawa od nowa które tłuką goscie od centroprawicy do skrajnej prawicy od X lat.
Dlatego SLD ma 6 % poparcia Ogórek 3 %.
Faceta się poznaje po tym jak kończy- tak kończą frajerzy.