Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
mi wyjęte...
Porównywanie pragmatycznych do bólu Czechów z nami to przy dzisiejszych katopiso politykami przysłowiowe pogłębianie Rowu Mariańskiego. Emblematyczne dla Czechów są Skoda(ujeżdżam z wdziękiem drugą)
Budweiser a w zasadzie piwa różne własne ,które chronią przed obcą ingerencją smakowo-biznesową.Przykładów by mnożyć można wiele, łącznie z tym ,że Czech zanim podejmie decyzję o wyciągnięciu szabelki pójdzie do gospody na halbę piwa i spokojnie przemyśli czy warto łba nadstawiać w imię marnej sprawy. Ten typ myślenia jest nam obcy absolutnie, pomniki pamięci o tym przypominają. Stefan Bratkowski swego czasu popełnił książkę "Kto na to przyzwolił"pisząc Niemcy Zachodnie po przegranej wojnie i skażeniu mózgów umiały poradzić sobie z koszmarnym dziedzictwem i stworzyły jedną z wzorcowych demokracji świata. Na dalszych stronach tej książki nestor polskiego dziennikarstwa pisze niezwykle ciepło o naszych południowych braciach, którzy mają dar patrzenia i wyciągania z historii swojej ojczyzny wnioski prowadzące do sukcesu. My powielamy kalkę złych obyczajów począwszy od liberum veto po dzisiejsze zachowania partii rządzącej której wsteczna polityka jaką mieliśmy w II RP, dziś triumfuje na naszą zgubę.
że zgadzamy z blogującym jeśli 36% zagłosuje jak zwykle na prezesa.
Najlepiej wejść na komentarze na onet.pl tam króluje komentujący obrażony polak katolik patriota a czasami jest to 2 wcielenie
klasycznego kibica znad Wisły.
Taka jest polska rzeczywistość i zaklinanie czy obrażanie się na te 36% nic nie da...My jesteśmy po prostu ten gorszy sort.
Jak to się stało, że też edukacja RP zaczyna przypominać z powrotem edukację jezuickich polskich szkół ale tych polskich z XVI -XVII wieku nie wiele mających wspólnego z modelem edukacji i państwa jezuitów z Ameryki Południowej.
Ta nasza religiność to taki naprawdę gorszy sort chrześcijaństwa.
Wygląda na to, że duża częśc polskiego kościóla katolickiego instytucjonalnego czeka z nadzieją , że Papa Franciszek odejdzie i wszystko cofnie się.
Nasz kościól wówczas zrechistianizuje Świat.
Odwoływanie się do Sarmacji nic nie da. To ani tamta szlachta, ani tamci pańszczyźniany chłop. Dziś naród wyrósł na nowej indoktrynacji. Za wszystko złe winna komuna. To jak ów kozioł, którego raz do roku wyprowadzano, kładziona na nim dłonie i przekazywano grzechy, a potem wyganiano. Tyle, że po roku znowu był potrzebny. Stalinowska teoria żywce wykopana. Na kłopoty komuna. Mieszkanie zaplanował Gomułka, dał Gierek, nowa Polska, a oni nas dalej męczą. Rusek przyszedł na okupacje, a Niemca przegonił. Zobacz, jak żyją w Berlinie, a nawet we Frankfurcie. To mogło być nasze życie. A że tam 6 milionów z hakiem wymordowano w czasie wojny. Po pierwsze, mordowali bolszewicy, a Hitler tylko Żydów. A po drugie, to wcale nie sześć, tylko pięć milionów sześćset tysięcy, jak pisze w Encyklopedii Gazety Wyborczej. Po tej transformacji wszyscy nakradli, a mnie nie starczy. A młodym na rozgrzewkę kolejny widoczek, jak mały powstaniec roznosi pocztę. Dlaczego mały. Bo łatwiej przebiegnie na drugą stronę ulicy. Aha! Żądnej refleksji, że stare pryki same nie potrafiły inaczej tej poczty zorganizować. Żołnierze Wyklęci. Rzekłbym raczej Żołnierze Nieszczęśni. Rozmawiałem w Kałudze, gdzie zachowano pamięć o tych spod Wilna, naiwnie wierzących w słowo honoru. I co. Tymczasem w Londynie i KG AK dalej żyli z myślą, że z jednej strony teoria dwóch wrogów, a z drugiej udana demonstracja podziemnego państwa? Przecież to było pokolenie wychowane na pamiętnikach powstańców listopadowych i styczniowych. Zapaść umysłowa. Naiwność. Sąsiedzi z południa w porę poszli inną drogą. Też stracili Ukrainę Zakarpacką, też przeżyli tragedię zdradzonego powstania na Słowacji, ale pierwsze lata po wojnie były łatwiejsze. Dziś podsyca się opór Polaków na Litwie, pisząc bzdury, że wymagają znajomości języka litewskiego na maturze. A niby jaki język powinien znać pełnoprawny obywatel w tamtym kraju. W świecie transkontynentalnych rakiet balistycznych ładujemy kilkadziesiąt miliardów na instalację baterii w zasięgu rakiet okrętu podwodnego. Czy nasz sojusznik postawił aby coś podobnego w Turcji na granicy z Gruzją? I niech nikt nie pisze, żę to nie rosyjski sojusznik. Wystarczy, że rosyjskie wojska stacjonują w Abchazji, a to akurat tyle, co z Kaliningradu do stanowiska naszych. Niepokoi jednak fala spontanicznego reagowania na obcą mowę i czczy pseudopatriotyzm. W samej Warszawie, mieście od wiekow otwartych, nie tylko menelstwo. Całkiem nieźle ubrani i jadący autobusem do Wilanowa też potrafią pokazać swoją czujność. A sami żądamy od innych szacunku. Czy nikt nie ma cienia refleksji, że większość starć na wyspach, to draki w godzinach nocnych przy pubach? Do czego prowadzi zadufanie, to smutna pozycja Legii, mającej tak wytrawnych kibiców. Racą na boisko rzucić potrafią, a zdopingować piłkarzy do dobrej gry nie zdołali Wypisz wymaluj, dobra zmiana. Aleć nie traćwa nadziei.
ten błąd ort w tekście był specjalnie popełniony :)
Najlepiej wejść na komentarze na onet.pl tam króluje komentujący obrażony polak katolik patriota a czasami jest to 2 wcielenie
klasycznego kibica znad Wisły.
bo
polak katolik patriota ... to ten lepszy sort Polaków Prezesa
Tak nazwał niezależny historyk Norman Davies swoją książkę zawierającą historię Polski.
No to jaka w końcu ma być ta Polska ?
Jeśli szlachecko sarmacka, pańsko chamska nie,
wczesnokapitalistyczna przedwojenna nie,
powojenna budująca socjalizm nie,
potransformacyjna liberalno demokratyczna nie,
chrześcijańsko demokratyczna nie
to właściwie jaka?
Okazuje się, że w Polsce już prawie wszystko było oprócz komunizmu. Może dlatego najlepiej rodakom wychodzi walka z komunizmem. Ale nic nie przyjęło się w rzeczywistości i nie zdążyło się rozwinąć, oprócz bylejakości. Można to tłumaczyć tym, że Polska straciła swoje elity zrządzeniem losów. Tylko pytanie, czy je miała w odpowiednim wymiarze jeśli nastąpiło to co nastąpiło.
No to jaka w końcu ma być ta Polska ?
Wolna?
Nie wyjdzie, bo *racjami geopolitycznymi jesteśmy wyni... szczeni.* (KIG)
Równa?
Nie wyjdzie bo zawsze będą równiejsi, to leży w naturze...
Sprawiedliwa?
Nie da rady, bo nie znajdzie się dziesięciu sprawiedliwych.
Są pomysły ?
Oczywiście, że są. Stada politycznych nicponi od dawna forsują pomysł, że najlepiej będzie jak MY będziemy przy władzy. Stąd krzewienie antylewactwa, stąd powstał antypisizm, stąd obrona demokracji, której nie było.
Jest jeszcze jeden pomysł, że jak my Polacy (we people) się zjednoczymy to pokażemy tym nicponiom jak się rządzi.
I mogą pokazać, jeśli budowa pissocjalizmu się nie uda.
A ja się zastanawiam czy Polaków stać na zrozumienie i akceptację wspólnotowości, czy zwycięży indywidualizm pod hasłem *Ratuj się kto może*.
https://www.youtube.com/watch?v=xSUK8rHmVbc
przed wojną dzieliła nas przepaść, jeszcz w '89 różnica była ogromna, obecnie Polska nie różni się w zasadzie standardami od Czech....
pragmatyczni, hehehehehehe....
Uchachałem się przez łzy...