Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Były kolego z Blogu Lewica.pl... o co ci tu chodzi ?
Artykuly tu na Lewica.pl nie tylko czytają intelektualiści :(
taką mam czasami nadzieję :(.
...jeszcze jedna gorąca dyskusja na jedynym już właściwie lewicowym forum... na który lewo-prawicowy p.tarak i wypośrodkowany prawicowy Adrem dyskutują sami ze sobą i to coraz obszerniej z coraz mniejszym odzewem .
pani Bambosz0 na to forum na którym już coraz mniej dyskusji w coraz mniejszym gronie, a sympatyków tego portalu trzymają tutaj niektóre świetne teksty z zewnątrz i takież recenzje, na przykład p. Agnieszki Mrozik (vide *Melancholia lewicy* nomen omen).
Pani Bambosz z właściwą dzisiejszej lewicy melancholią zauważa fakt uwiądu dyskusji na forum tego portalu opatrując mnie i p. taraka etykietkami. Na mojej stoi *wypośrodkowany prawicowy Adrem*. Pal licho prawicowy, ale nie bardzo wiem co znaczy *wypośrodkowany*, pewnie coś złego, (Pusty w środku? W środku prawicy?) :) p. Bambosz0 bowiem ustawia się politycznie po lewej stronie.
Co do mnie, ja czuję u siebie w środku wyrażnie rdzeń lewoskrętny (genetyka) i on taki pozostaje niezależnie od tego czy piszę krytykując lewicę czy chwaląc prawicę za działania, które winny być domeną lewicy, a nie były. Przydzielać etykietki powinno się według rdzenia, chociaż niełatwo go zidentyfikować, przyznaję.
Doprawdy, w dzisiejszej *płynnej rzeczywistości * wszystko się zmienia, ale są byty odporne na zmiany. Do takich należeli marksiści na tym forum, także zniknęli. Może jednak ulegli zmianie? Choroba melancholijna niezwykłe spustoszenia czyni w sferze naszej...
Droga Pani bambosz0, witam znów w domenie naszej i pozdrawiam.
Moja pozorna prawicowość wynika z faktu, że rozumiem skąd się biorą pieniądze i że najpierw trzeba je w pocie czoła wypracować a dopiero później dzielić.
I to bynajmniej nie każdemu" po równo", bo w krótkim czasie ten strumyczek wyschnie, o czym wielokrotnie na tym forum tłumaczyłem i tłumaczyłem też z jakich powodów.
Kto chce niech czyta wyciągnie z tego wnioski.
Poza tym zwalczałem poglądy marksistowskie na gospodarkę i filozofię, bo są fałszywe i przez to szczególnie szkodliwe dla ruchu robotniczego, prowadząc do anomii środowiska lewicowe.
I tu też - kto chce niech czyta i wyciąga wnioski.
Poza tym głosuję zawsze na lewicę, więc chyba jestem "lewicowy".
?
?
nasza pospolita bieda (niska płaca za wydajną pracę)jest wynikiem egoistycznej polityki sprzedajnych przedstawicieli otumanionego suwerena (nie mylić z z byłą walutą) kupowanych hurtem co 3-4 lata przez także rodzimych "przedsiębiorców" .Co jakiś czas umęczeni nadmiarem środków płatniczych "zarobieni pracobiorcy" lub potomkowie oligarchów mają problemy np. ze sprzedażą luksusowych chatek gdzieś na bezludziu albo inne lamusy do przechowywania staroci muzealnych kombinując za ile ze to policzyć odciążając obywateli z tego destrukcyjnego przegrzewania zwojów mózgowych ci z wdzięczności rezygnują dobrowolnie z godziwej płacy bo oczywiście są od nich gorsi ( nie mają pomysłu jak oskubać robola i państwo)i w dodatku leniwi bo tyrając po 12-16 godzin nie przysparzają majątku w tempie oczekiwanym przez jaśnie nowego pana. Czyli jeśli nie stać cie na luksusy za minimum 10 000 000 000 *( zł,$,E)od sztuki to tylko twoja wina bo źle pracujesz......
artykułem Kolegi Radosława dla przeciętnego czytającego rozgorzała to
napiszę prowokacyjnie tak:
a) Adrem68, którego szczególnie szanuję za uczciwość historyczną w jego postach, z którym więcej mnie łączy niż dzieli a często też myślimy podobnie o Świecie i RP...
To dla mnie Komuch o odchyleniach prawicowych
b) Kolega Tarak czy jak niektórzy go ochrzcili tu na tym portalu ( nie ja to zrobiłem) Pan Tarak
To dla mnie Mieńszewik czy Narodowiec o odchyleniach lewicowych taki piłsudczyk, co wysiadł z czerwonego tramwaju na przystanku III RP.
Dla mnie są to antagoniści szczególnie w spojrzeniu na Marksizm i jego obecną oraz przyszłą rolę w Historii Świata.
Jacku x,
moim zdaniem twój były kolega z blogu próbuje tutaj manipulować antypisowsko, wpisując się tym samym na listę totalnej opozycji.
Jego teksty są nieco zagmatwane, bo tworzy dozowaną mieszankę prawdy z kłamstwami, przekręca znaczenie niektórych wydarzeń, a niekorzystne dla totalnych fakty owija w bawełnę niedomówień, cytatów postaci ze starożytności i wierszyków.
Treścią tego tekstu jest nieadekwatne do oczekiwań totalnej opozycji zachowanie I Prezes Sądu Najwyższego p. Małgorzaty Gersdorf w temacie planowanej reformy sądownictwa. Autor przypomina tutaj propisowskich dziennikarzy (pistoleros) strzelających do Prezydenta PR zatrutymi pociskami zdrady gdy ten zawetował pisowskie ustawy o SN i KRS.
A ja posłużę się cytatem z czasów słusznie minionych :)
Śmiej się pan z tego. (Wiech)
tak mnie określa jacekx, którego cenię za wytrwałość i umiarkowany ton wypowiedzi na tym forum, a także za trafność niektórych spostrzeżeń.
Niestety, ta ostatnia etykietka dla mnie nie jest chyba trafna. *Komuch* to dość pojemne określenie, także pejoratywne. W moim rozumieniu komuch to przede wszystkim były aparatczyk, etatowy pracownik aparatu partyjnego. To mnie nie dotyczy, ale są pewnie inne znaczenia tego słowa.
Gdybyś spróbował to jakoś sprecyzować, co rozumiesz pod słowem komuch to moglibyśmy podyskutować, a tak to...
Odniosę się tylko do *odchyleń prawicowych*.
Tu chyba także nie masz racji, po prostu niektóre działania na prawicy i lewicy mogą być w pewnych warunkach zbieżne. Kiedyś na portalu Krytyki Politycznej w dyskusji z pewnym prawicowcem napisałem dekalog przykazań dla lewicy. Otóż mój adwersarz po przeczytaniu go zarzucał mi, że kradnę im (prawicy) niektóre ich własne dążenia. Ten dekalog powtórzyłem kiedyś też na tym forum. Jeśli prawica wchodzi w lewicowe buty, jak powiadam i realizuje sztandarowe lewicowe postulaty (Pracy i chleba), co mnie się podoba, to trudno mi przypisywać odchylenia prawicowe to raczej prawica odchyliła się do mnie :).
...bo ja miałem i mam bezrobotnych w rodzinie a są to osoby wykształcone
po studiach z ocenami bardzo dobrymi po Uniwersytetach i Politechnikach i to nie tych ostatnich.
Komuch inaczej lewicowiec z krwi i kości z przekonania.
Apartczyka nigdy nie nazwę komuchem jak i stalinowca nie nazwę komuchem.
Pozdrawiam Homo sovieticus sierota po PRL - Komuch czyli obywatel przyznający się do PRL jako Ojczyzny.
Apartczyka nigdy nie nazwę komuchem jak i stalinowca nie nazwę komuchem.
skąd ten 68 mi po łbie łazi ...tak przy okazji dlaczego odwołujesz się do 63
Apartczyka nigdy nie nazwę komuchem jak i stalinowca nie nazwę komuchem.
>gdzie jest ta praca i chleb...to jest Public Relations<
W wyniku likwidacji przemysłu w Polsce nastąpiło masowe bezrobocie, które zaowocowało najpierw wysypem grzybiarzy i sprzedawców krasnali przy drogach w kierunku Niemiec oraz masowym exodusem ludzi za granicę po *pracę i chleb*.
Żeby poprawić statystyki wypchnięto tysiące ludzi na wcześniejsze emerytury.
Rozwijano szkolnictwo wyższe co było jedną z form ukrywania bezrobocia. Ale kiedyś człowiek skończy studia i nie ma pieniędzy na dalsze studia na innym fakultecie. Nie ma pracy i błąka się w poszukiwaniu jakiegoś zajęcia to w kraju to za granicą. U mnie w rodzinie dalszej mam też podobny przykład.
Dzisiaj PIS, wydaje się, próbuje rozruszać gospodarkę, rozwinąć przemysł, ale to są działania, które nie dają natychmiastowych wyników. Statystyka GUS określa bezrobocie w gospodarce w październiku 2017 na 6,6% według metodologii Eurostatu jest to 4,7%. Tendencja spadkowa to dobry prognostyk.
>Komuch inaczej lewicowiec z krwi i kości z przekonania.<
Taką wersję można także przyjąć, z tym że lewicowiec dla mnie to osoba, która aktywnie uczestniczy w ruchu lewicowym, a ja jestem tylko osobą o poglądach lewicowych. Myślę więc, że na zaszczytny tytuł Komucha nie zasłużyłem, pomimo iż PRL była także moją ojczyzną.
Pozdrawiam również.
Ja wiem, że działania Rządzącej obecnie Prawicy w życiu Społeczno-gospodarczym to działania pozorne...Nastawione głównie na sukces wyborczy.
Np. pseudo działania w Edukacji tzw. pseudo reforma likwidująca gimnazja, która powiększyła bezrobocie wśród nauczycieli a także zaburzyła działania edukacyjne.
Brak innowacji w kształceniu na rzecz odejścia od systemu testowego szybko segregującego uczniów na ścieżki edukacyjne a niektóre zamykają możliwość dalszego kształcenia.
Brak prób odejścia od kształcenia zawodowego na dziś, czyli tania i wąska wiedza zawodowa oraz umiejętności - odejście od uczenia ogólnego a skupienie się na uczeniu Elementów Przedmiotów Zawodowych na tym polega wdrażana reforma.
Fachowcy - szybko, tanio i na teraz oraz przerzucenie kształcenia zawodowego w system kursów i prywatnych firm kształcących odpłatnie kosztem szkół zawodowych.
Reforma została tak skonstruowana by utworzyć rynek dla szkolnictwa prywatnego i kształcenia kursowego taki jest mój ogląd nauczyciela przedmiotów zawodowych...
Po prostu zmałpowano zawodowe publiczne kształcenie anglosaskie, które to w konfrontacji z polskimi szkołami zawodowymi przegrywało.
Myślę, że polskim twórcom reformy szkolnictwa zawodowego chodziło
a...Maksymę Wielkiej Margaret chcesz zdobyć wykształcenie w tym przypadku zawodowe to zapłać.
Polski fachowiec specjalista emigrujący np. z PRL, ale i początków III RP po zdobyciu umiejętności językowych był bardziej kreatywny.
Pozostaje się też przy opcji lokowania w Polsce w przemysły materiałochłonne oraz prace mało skomplikowane.
Polska w dużej mierze to montownia, bądź magazyny czy biurowce wielu firm...
Zaczyna się zaniedbywać rolnictwo a w leśnictwie pojawiają się sygnały o rabunkowej gospodarce zasobami... Czytaj Puszcza Białowieska.
W rolnictwie nie dostrzegam istotnych inwestycji a także inwestycji w przemysł przetwórczy... Niepokoi mnie istotny dla średnich gospodarstw wysoki koszt produkcji np. bardzo drogie narzędzia do produkcji rolnej a także środki produkcji taki mam przekazy od rodziny na wsi.
Zmarnotrawiono i utrudniono dostęp Polskiej żywności do rynku Wschodniego
poprzez polityczny atak na Rosję...Stworzenie warunki do rosnącej Rusofobii.
Zamknięcie ruchu przygranicznego i handlu przygranicznego z Rosją.
Zapomniano o tym, co już B. Prus pisał w swoich powieściach...
Z Rosja należy handlować w dzisiejszych czasach np. żywnością a nie bezsensownie atakować czy walczyć w imię wyimaginowanej Wielkiej RP patrz
PiS-owska antyrosyjskość.
Rezygnacja z tańszej ropy i gazu na rzecz gazu łupkowego z Ameryki. Bzdurna tzw. dywersyfikacja dostaw ropy i gazu, której np. przeciwstawiają się Węgry czy Słowacja.
Żywność Polska mogłaby stać się naszą "ropą naftową" tu zaś kłaniają się inwestycje w przechowalnictwo.
Mimo potęgi Polski w mleczarstwie i przetwórstwie mleka niezrozumiałe jest dla mnie "bankructwo" sztandarowej spółdzielni Wojew. Pomorskiego Spółdzielni Mleczarskiej Maćkowy...
https://biznes.trojmiasto.pl/Koniec-Spoldzielni-Mleczarskiej-Mackowy-Zaklad-w-likwidacji-n116297.html
Dlaczego...? Czy nie jest to sygnał o kłopotach całego mleczarstwa w Polsce...
Ja już wymiotuję od propagandy sukcesu obecnego rządu...
Według Premiera Morawieckiego sytuacja gospodarcza RP w tym roku jest najlepszą sytuacją gospodarczą tego rejonu Europy od rozbiorów...
co z ty malejącym bezrobociem ?
http://wyborcza.biz/biznes/7,147880,22451935,obnizenie-wieku-emerytalnego-stalo-sie-faktem-polacy-zalali.html
>mi się nie wydaje Ja wiem,<
Wow! Brzmi jak wyznanie wiary :).
Jakież to dalekie od sokratesowskiego *Wiem, że nic nie wiem*.
No tak, ale Sokrates tym samym ogłaszał, że poszukuje prawdy, bo nie dowierza wiedzy, którą posiada. A czy ty zadałeś sobie pytanie czy to co wiesz jest prawdą ?
Wielu bowiem dyskutantów przedstawia swoją wiarę jako prawdę. Są też tacy którzy starają się *prawdę* wykreować i ustanowić narracją. Jeszcze inni uważają, że prawda jest bez znaczenia ważne żeby *nasze* poglądy dominowały tworząc odpowiedni mainstream.
>że działania Rządzącej obecnie Prawicy w życiu Społeczno-gospodarczym to działania pozorne...Nastawione głównie na sukces wyborczy.
Nie rozumiem, działania o których mówisz to działanie pozorne? Ja widzę, że jak najbardziej realne i skuteczne.
Ma to przynieść sukces wyborczy? To znaczy, że jest to działanie zgodne z oczekiwaniami społecznymi. Z tym startował PIS do wyborów i to realizuje wbrew temu co piszą ich przeciwnicy polityczni odsunięci tym samym od władzy tudzież ich akolici i beneficjenci. Czy to źle?
A jeśli działania te spełniają oczekiwania społeczne to czy ludzie je wdrażający nie zasługują na powtórny wybór?
Pomimo, że z ludźmi którzy *wiedzą* w zasadzie wszelka dyskusja jest bezsensowna to jednak spróbuję ją pociągnąć. Chciałbym się odnieść także do pozostałych kwestii twojego tekstu, ale na razie z braku czasu muszę spasować.
Adrem 63 Ty wierzysz choć by w dobre intencje Panów i Plebanów?
... poza jasne Papą Franciszkiem.
Bo Pis to spadkobiercy Panów.
Pzecież u "Dwóch Braci" wisiały na ścianie szable szlacheckie tak chyba gdzieś wspominał Prezes Telepatrzydła.
białych niewolników w I Rzeczypospolitej.
I Rzeczypospolita była jasne Rzeczypospolitą Szlachecką.
Panom i Chłopom nie po drodsze jest i było zawsze.
Pan i Chłop to bliźni z różnych Planet.
Reforma edukacji
Można zrozumieć ludzi którzy nie chcieli tej reformy (środowiska nauczycielskie), bo reforma to zawsze zamieszanie organizacyjne i pewne niedogodności okresu przejściowego (Min Zalewska oferuje nauczycielom podwyżki płac jako rekompensatę). Można zrozumieć także obawy ludzi którzy mają dzieci w wieku edukacyjnym, które to obawy znikną po wdrożeniu zmian i ew. korekt do zmian. Nie rozumiem jednak jak możesz formułować podobne zarzuty:
>Np. pseudo działania w Edukacji tzw. pseudo reforma likwidująca gimnazja, która powiększyła bezrobocie wśród nauczycieli a także zaburzyła działania edukacyjne.<
Jaka pseudo? Jakie bezrobocie? Czy nie mylisz przypadkiem znaczenia słów?
Reforma jest zasadnicza i kompleksowa, a według mnie przywracająca w dużym stopniu strukturę systemu edukacyjnego w PRL. Jakoś mam dość ugruntowane zaufanie do tamtego systemu, pomimo pewnych mankamentów.
Również z bezrobociem to propagandowa bujda na resorach totalnej opozycji. Dlaczego PIS, który odnotowuje spadek bezrobocia miałby działać przeciwnie, bo co, znudziło im się rządzenie ?
Może wystapić w okresie przejściowym chwilowe zjawisko utraty pracy lub części pracy w niektórych miejscach, ale przecież nowy system nie zmniejsza ilości dzieci, ani nie skraca liczby lat nauki. Przedłuża nawet lata szkolenia zawodowego.
>Brak innowacji w kształceniu na rzecz odejścia od systemu testowego szybko segregującego uczniów na ścieżki edukacyjne a niektóre zamykają możliwość dalszego kształcenia.<
Myślę, że innowacje w kształceniu powinny być wprowadzane metodą prób i doświadczeń na wyznaczonych podmiotach edukacyjnych i to zapewne będzie się działo, wprowadzanie innowacji w kształceniu w całym systemie to zbyt duże ryzyko.
>Brak prób odejścia od kształcenia zawodowego na dziś, czyli tania i wąska wiedza zawodowa oraz umiejętności - odejście od uczenia ogólnego a skupienie się na uczeniu Elementów Przedmiotów Zawodowych na tym polega wdrażana reforma.<
To odwieczny dylemat edukacyjny, jedni uważają, że zawodówka powinna uczyć zawodu, a inni, że podstaw zawodu, a uczeń potem sam w pracy nauczy się zawodu. Nie wiem co lepsze, chyba złoty środek.
>Fachowcy - szybko, tanio i na teraz oraz przerzucenie kształcenia zawodowego w system kursów i prywatnych firm kształcących odpłatnie kosztem szkół zawodowych. Reforma została tak skonstruowana by utworzyć rynek dla szkolnictwa prywatnego i kształcenia kursowego taki jest mój ogląd nauczyciela przedmiotów zawodowych...<
Nie widzę takiego zagrożenia, ale chętnie przeczytam konkretne argumenty na potwierdzenie takiej tezy.
Reforma w zakresie szkolnictwa zawodowego przewiduje dwustopniowy system szkół branżowych I stopnia (3lata) i II stopnia (2lata). Kursy to inna sprawa. Taki podział wydaje się rozsądny.
>Polski fachowiec specjalista emigrujący np. z PRL, ale i początków III RP po zdobyciu umiejętności językowych był bardziej kreatywny.<
No właśnie, ciągle myślisz o systemie w PRL, używasz słowa *bardziej*, ale nie odnosisz od czego bardziej, przecież system według omawianej reformy dopiero się wdraża, więc nie ma jeszcze tych fachowców specjalistów.
W PRL były trzyletnie zawodówki, a specjalistyczną wiedzę trzeba było zdobyć na odpowiednich kursach. Według tej reformy mają być dwie szkoły I i II stopnia w sumie pięć lat nauki, a koszty będą prawdopodobnie podzielone pomiędzy budżet a firmy korzystające z kwalifikacji pracowników.
trocę mnie zdziwiła pana lewicowa deklaracja... lewicowiec z odchyłem prawicowym ? wg mnie jest to raczej socjalizm bardzo prawicowy. Kaczyński jest bardzo dobrym manipulatorem. Począwszy od brata pod którego solidarnościowe zasługi bez zażenowania się podpina wykorzystując przy okazji niesmaczne żonglowanie jego tragiczną śmiercią. Prezes partii "Prawo i Sprawiedliwość " która podeptała zarówno prawo jak i sprawiedliwość ma ( podobno ) najwyższe społeczne poparcie sam nie biorąc ŻADNEJ odpowiedzialności za za swe wyczyny jest cynikiem który stosując prymitywną metodę skłócania społeczeństwa wprowadza PRL owskie metody i środki nie bacz ac na przyszłe skutki. prezes ma jeden cel a ten cel to absolutna władza. Kupowanie za pożyczone a nie wypracowane ( zadłużenie roście nam wraz z wielkimi procentami)przez niepracujących lub nisko opłacanych "suwerenów" nie orientujących sie w zawiłościach gospodarczych Polskiej rzeczywistości daje poparcie przy urnach. Nie do końca jednak prezes jest pewny tego elektoratu jeśli manipuluje już bez ograniczeń w prawie wyborczym dopuszczając nawet kryminogenne scenariusze to co nas jeszcze czeka ? Wbrew ogłupiającej propagandzie reżim stalinowski nie trwał długo bo Od 1956 tzw. odwilż zmieniła wiele . Dzisiaj mamy niepracujące kobiety ktore będa na" naszym garnuszku" juz do końca życia nie dlatego że nie ma dla nich pracy ale z powodu bylejakości pomocy rodzinom z dziećmi. Że nawet spijający miód z ust prezesa wykonawcy jego woli zaczynaja dostrzegać ten bubel ekonomiczny ( wiem 500+ szał zakupów wszelakich) który trudno będzie zdyscyplinować nie pozbywając sie "elektoratu". Wszystko co Pan uważa za dobre w tej PIS owskiej polityce ma swoje złe strony bo są obarczone fałszywą ideologia nastawioną wyłącznie na doraźne cele "wodza" a nie na cel nadrzędny nad tą prywata czyli PANSTWO Prawa i Sprawiedliwości społecznej. Sprzyjająca koniunktura gospodarcza w UE zaciemnia obraz tej nonszalancji "wadzy" ale jak to z ekonomią bywa po klęsce urodzaju zawsze jest klęska głodu a Polska na tę ostatnią jest zupełnie nie przygotowana ( długi zawsze trzeba oddawać i to z nawiązką).... bo po nas to choćby potop.... Ale czy nasze dzieci to przeżyją?
wejść na ścieżkę szybkiego rozwoju.
>Pozostaje się też przy opcji lokowania w Polsce w przemysły materiałochłonne oraz prace mało skomplikowane. Polska w dużej mierze to montownia, bądź magazyny czy biurowce wielu firm...<
*Wiśta wio, łatwo powiedzieć*.
Wiemy to i od bardzo wielu lat nic z tym się nie udało zrobić. Nawet w PRL, albo utrącano ciekawe projekty i innowacje technologiczne, bo nasi przyjaciele z krajów ościennych mieli rzekomo lepsze rozwiązania, albo naukowcy przenosili się na zachód (pewnie z dorobkiem) żeby żyć jak człowiek. Po transformacji to już tylko wielki zjazd.
PIS po objęciu władzy w jesieni 2015 otrzymał w spadku po poprzednikach ponad sto Instytutów Naukowo Badawczych z mizerniutkim dorobkiem naukowym, z niewielkim poziomem finansowania ze sprzedaży dorobku naukowo technicznego, utrzymujących się głównie z dotacji budżetowych i działalności komercyjnej pozanaukowej. Dno.
Żeby to rozruszać trzeba chyba cudu, ale na pewno sporo czasu i inwencji twórczej. Potrzeba większej współpracy z przemysłem i firmami, ale i tutaj nie brak przeszkód, raczej brak polskiego przemysłu. Morawiecki chce pomóc małym i średnim przedsiębiorcom, a widząc, że rząd realizuje obietnice to można to potraktować jako zapowiedź korzystnych zmian.
>Zaczyna się zaniedbywać rolnictwo a w leśnictwie pojawiają się sygnały o rabunkowej gospodarce zasobami... Czytaj Puszcza Białowieska.<
Od kiedy *zaczyna się* bo ja dość mocno związany z rolnictwem wiem, że rolnictwo zostało pozostawione samemu sobie po transformacji ustrojowej, a właściwie zaczęło się to już pod koniec dekady Gierka.
Puszcza Białowieska nie ma nic wspólnego z rabunkową gospodarką leśną.
*Polska jest w europejskiej czołówce, jeśli chodzi o powierzchnię lasów. Zajmują one 29,5 proc. terytorium kraju, rosną na obszarze wynosi 9,2 mln ha. Zdecydowana większość to lasy państwowe, z czego prawie 7,6 mln ha zarządzane jest przez Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe.*
Kompleks leśny nazywany Puszczą Białowieską liczy ok 150tys ha, z czego Białowieski Park Narodowy ma niecałe 10 tys ha lasu, a teren ściśle chroniony 5700ha.
Gdyby chodziło o rabunkową eksploatację drewna to nie musiano by czynić tego akurat w tej znikomej części lasów państwowych, podlegającej ochronie.
>W rolnictwie nie dostrzegam istotnych inwestycji a także inwestycji w przemysł przetwórczy..<
Jak widzę nie przestajesz myśleć kategoriami PRL,
ale *to se ne vrati* tu trzeba zakładać własne inwestycje oparte na własnym kapitale, kredycie i ciężkiej pracy, łaczyć się w spółki kapitałowe, stworzyć rolnikom dogodne warunki rozwoju. Ja doprawdy nie wiem co robi ten pieprzony PSL oprócz zajmowania i rozdawania ciepłych posadek i czemu ich jeszcze wybrali do Sejmu i kto ich wybrał, bo chyba nie sami rolnicy.
>Niepokoi mnie istotny dla średnich gospodarstw wysoki koszt produkcji np. bardzo drogie narzędzia do produkcji rolnej a także środki produkcji taki mam przekazy od rodziny na wsi.<
Ja natomiast mam przekaz od przyjaciół ze wsi, że są okradani przez różnych kombinatorów, pośredników i odbiorców za pomocą odpowiednich umów i kombinacji. Jeden ze znajomych ma dużą fermę świń, sprzedaje ponad 2000 szt rocznie, produkcja jest opłacalna i nie narzeka. Naturalnie na wysokie ceny tego co sami kupują narzekają wszyscy, ale jakoś sobie poradzą, przynajmniej ci bardziej przedsiębiorczy.
Pan Adrem63 zszedł nam na manowce.
I nie przyjmuje tego do wiadomości.
Zrozumie to niezawodnie wtedy, gdy PiS przejdzie do fazy manipulacji wyborami żeby utrzymać władzę.
Niestety - poniewczasie!
>Zmarnotrawiono i utrudniono dostęp Polskiej żywności do rynku Wschodniego poprzez polityczny atak na Rosję...<
No ale czy to nie jest tak, że pozostawanie w rosyjskiej strefie wpływów kosztuje Polskę dużo więcej? Tutaj bardziej widzę skutki rosyjskiej geopolityki z jednej strony i ugruntowaną nieufność (nie mylić z rusofobią) oraz wolę przeciwstawienia się ze strony polskiej. Po widocznych *zalotach* Merkel i Putina (Niemcy jakoś łatwiej dogadują się z Rosją niż Polska, może Polacy mają lepszą pamięć, no i są w bezpośrednim sąsiedztwie) Polska ma prawo czuć się zdradzona (Choćby rurociągi Nord Stream ).
Nie mówmy więc o politycznym ataku na Rosję (chyba, że chcemy pożartować :), bo to raczej Rosja stara się wdeptać Polskę w błoto zależności i g... poddaństwa, co *zaowocowało* m.in. paskudną umową na dostawy gazu podpisaną przez Pawlaka.
>Stworzenie warunki do rosnącej Rusofobii.<
Te warunki najlepiej stwarza sama Rosja. Nie jestem rusofobem, chciałbym szerokiej współpracy z Rosją na polu gospodarczym, ale doprawdy sam nie wiem czy w obecnych warunkach politycznych jest to możliwe. Dużo musiałoby się zmienić, ale nic nie jest wieczne.
>Zamknięcie ruchu przygranicznego i handlu przygranicznego z Rosją.
Zemsta Putina i nie tylko to.
>Zapomniano o tym, co już B. Prus pisał w swoich powieściach...<
Prus pisał w swoich czasach (Lalka była napisana w XIXw), nie potrafił antycypować. Po jego czasie dużo się działo.
>Z Rosja należy handlować w dzisiejszych czasach np. żywnością a nie bezsensownie atakować czy walczyć w imię wyimaginowanej Wielkiej RP patrz PiS-owska antyrosyjskość.(...) Żywność Polska mogłaby stać się naszą "ropą naftową" <
Pobożne życzenia, można to zrobić, ale zapytaj Putina jakim kosztem :).
>Rezygnacja z tańszej ropy i gazu na rzecz gazu łupkowego z Ameryki. Bzdurna tzw. dywersyfikacja dostaw ropy i gazu, której np. przeciwstawiają się Węgry czy Słowacja.<
Za gaz płacimy Rosji DUŻO więcej niż inni, ale z ropą jest inaczej. Warto czytać wiadomości gospodarcze, żeby nie być zacofanym w poglądach.
http://www.newsweek.pl/biznes/pkn-orlen-rosnieft-umowa-energetyka-polska-rosja-ropa-,artykuly,376729,1.html
>Ja już wymiotuję od propagandy sukcesu obecnego rządu...<
To chyba błędna diagnoza :).
Tobie raczej dopiero zbiera się na wymioty nie z powodu propagandy sukcesu tego rządu, ale właśnie z powodu sukcesów tego rządu. Prawdopodobnie najadłeś się propagandowych klusek z dodatkiem toksycznym np. bluszczu pospolitego kłamstwa, pichconych przez totalnych kucharzy do których masz zaufanie. Po przyjęciu porcji informacji np. GUSowskich co do świetnych wyników gospodarczych Polski zaczyna się ferment żołądkowo jelitowy dający takie objawy jak u ciebie.
Zalecam środki przeczyszczające :) i dużo pij, ale wody, nie alkoholu, najwyżej trochę wina (in vino veritas :), wtedy twoja dolegliwość skończy się tylko totalną (nomen omen) sraczką.
Na te dolegliwości skarży się sporo ludzi zainteresowanych polityką, na tym portalu także, to oczywiście zbiorowe zatrucie :).
>Według Premiera Morawieckiego sytuacja gospodarcza RP w tym roku jest najlepszą sytuacją gospodarczą tego rejonu Europy od rozbiorów...<
Od rozbiorów mówisz ? Chętnie bym to zobaczył, możesz podać link do tej wypowiedzi ?
radzę zawczasu zgromadzić większą ilość papieru czyli jak to kiedyś z nazwał pewien pan " wieloczynnościową taśmę turystyczną" bo może być potrzebna o wiele szybciej niż Pan przewiduje i to nie z powodu pana przewidywań a z powodu przebudzenia się i ubrudzonej ręki... Jako dziecię słuchałam "stalinowskiej propagandy" która też była nachalna i prostacka ale ówczesne społeczeństwo Polskie było w większości mało wykształcone, przedwojenne3-klasowe szkoły nie dawały wiedzy ogólnej na dzisiejszym nawet poziomie a większość mieszkańców terenów wiejskich była analfabetami dlatego dzisiaj sposób urabiania "suwerena" jest powszechnie nieakceptowany i wyśmiewany o wiele częściej i dosadniej niż wtedy. Niestety wracamy do tamtych czasów nie dlatego że nie mamy warunków do dobrego przekazu,uczciwej dyskusji i prawdy o naszej gospodarce ale dlatego że znowu " TV kłamie" a oglądalność i "słuchalność " pada na mordkę ale za to ministerstwa puchną ,nepotyzm kwitnie a niekompetencja i przypadkowość na "stołkach" sięga Himalajów.... a to Polska właśnie ... która coraz bardziej traci na wizerunku Demokratycznego Państwa Prawa i lojalnego członka UE do którego to właśnie PRAWICA przebierała z niecierpliwością nóżkami by się dostać do tego słoja z konfiturkami a teraz koniecznie chce go stłuc myśląc naiwnie że pożre jego
zawartość sama i bez płacenia.....bo zapłacą jak zwykle ci co naiwnie postawili X albo cokolwiek co policzyla komisja ... z naddatkiem.!
>trochę mnie zdziwiła pana lewicowa deklaracja... lewicowiec z odchyłem prawicowym ? wg mnie jest to raczej socjalizm bardzo prawicowy.<
Lewicowiec z odchyłem prawicowym to nie moja deklaracja tylko etykietka od jackax, który zadeklarował mnie nie bez racji jako swojego przyjaciela. Ale rzeczywiście mój socjalizm jest dość uniwersalny, może być także prawicowy. Ja w ogóle niewiele robię sobie z etykietek jakie ludzie przylepiają sobie i innym.
>Kaczyński jest bardzo dobrym manipulatorem.<
Nie wiem dlaczego przywołuje pani Kaczyńskiego akurat w tym wątku, ale domyślam się, każdy ma swojego *konika*.
Rzeczywiście można tak powiedzieć, biorąc pod uwagę, że ludzie idą za nim, że mają do niego zaufanie, głosują na jego partię, ale z zastrzeżeniem, że słowo manipulator należy do wyrażeń pejoratywnych. Można by powiedzieć także inaczej, że jest bardzo dobrym szefem partii, ma zdolności kierownicze, strategiczne, wodzowskie. Dla mnie jest dobrym szachistą, przewiduje działania przeciwnika na kilka ruchów do przodu, podczas gdy jego przeciwnicy potrafią tylko jeden czy najwyżej dwa ruchy przewidzieć.
Przeczytałem resztę pani tekstu skierowanego do mnie, ale pomyliła się pani z adresem, ja bowiem nie spożywam propagandowych klusek antypisizmu z toksycznymi dodatkami, potrafię je zidentyfikować i odrzucić. Może inni to łykną, zdaje się, że znalazł się już jeden amator ;).
Może pani odpisze, że to nie jest propaganda tylko prawda.
Jeśli to nie jest propaganda to jest to wiara, a z wiarą nie ma dyskusji i jest ona zwykle daleko od prawdy. Pisze pani o Kaczyńskim, że:
>prezes ma jeden cel a ten cel to absolutna władza.<
Ciekawe skąd pani to wie przecież nie jest pani jego spowiednikiem. To klasyczna insynuacja.
No i tak dalej, itp. może kogoś tego typu argumenty przekonają, ale chyba tylko tych już przekonanych (zmanipulowanych), bo jak widać, poparcie Kaczyńskiego rośnie, a jego obsmarowywaczom maleje.
Nie tędy zatem droga, to właśnie między innymi te nieszczęsne manowce ugrupowania które ma lewicę w nazwie.
..tak to prawda Kaczyński się u mnie nie spowiada... dlaczego wiadomo ale dlaczego ma to być argumentem na moją niewiedzę o nim ? ... załóżmy że w prasie podano wiadomość o osobniku który włamał się do sklepu monopolowego wypił część alkoholu i sporo wyniósł za to skazano go na karę adekwatną don czynu .. Jego koledzy za to ogłosili że to bezprawie bo on nie pije a poza tym to oni nie widzieli jak on się włamuje i coś wynosi a na dodatek ci co im nie wierzą też tego nie widzieli ale mówią o nim źle..... jedyna prawda to to że osobiście nie znam Kaczyńskiego i co gorsza tego nie żałuję ...
>tak to prawda Kaczyński się u mnie nie spowiada...<
Domyślałem się tego, ale dziękuję za potwierdzenie.
W sprawie włamania do sklepu monopolowego to nie potwierdzam, bo nie widziałem, a informacje od świadków *przeświadczonych*, których jest bardzo wielu niewiele są warte :).
Posłużyłem się kategorią spowiedzi, bo napisała pani
>prezes ma jeden cel a ten cel to absolutna władza.<
Prezes nie ogłaszał publicznie, że ma tylko jeden cel *absolutna władza* i nie spowiada się u pani więc nie mając tej wiedzy raczyła pani sięgnąć do fantazji, bo nie sądzę żeby była pani jasnowidzem, może najwyżej prorokiem jak pan Żakowski, który przewidywał szybki koniec PIS. Ale te proroctwa się nie spełniają, ale proroków nie brakuje, można powiedziec: Co krok to prorok :).
Mówiąc poważnie, to nie proroctwa tylko myślenie życzeniowe niektórych przedstawicieli polskich elit, które poczuły się zagrożone, że staną się byłymi elitami, a ich miejsce zajmą nowi hołdujący nieco innym wartościom.
To co obecnie się rozgrywa to wojna ideologiczna pomiędzy demoliberalną indywidualistyczną koncepcją społeczeństwa, a solidarnościowo patriotyczną koncepcją społeczeństwa państwa.
Siły są nierówne, bo w świecie państw rozwiniętych dominuje jeszcze kontekst demokracji liberalnej, ale ktoś musi zacząć. Polska z Węgrami zaczęła obalać system sowiecki, a teraz podobnie się zaczyna.
To ciekawy temat i chyba warto o tym rozmawiać zamiast uprawiać antypisizm spełniając grzecznie zalecenia pana Schetyny. Proszę to przemyśleć.
Społeczeństwo bywa w ogóle mocno przywiązane do tych co spełniają jego oczekiwania, czasem do tego stopnia że trzeba to przywiązanie wybijać z głowy amerykańskimi i sowieckimi bagnetami.
bez komentarza....a Schetyna mało mnie interesuje...
... koncepcją społeczeństwa, a solidarnościowo patriotyczną koncepcją społeczeństwa państwa. "
*
Trudno zgadnąć co autor tego wpisu, pan Adrem63, miał na myśli.
Mnie to kojarzy się z wizją państwa narodowo-socjalistycznego.
Takie NSDAP po polsku.
Na razie dostrzegam pewne różnice w stosunku do pierwowzoru ale wszystko jeszcze przed nami - najważniejsze że sądy zostały opanowane a Konstytucja unicestwiona.
Jeszcze nam tu, na tym forum tylko faszysty brakowało!!
Rusofobii Adrem63 czy rzeczywistej sytuacji gospodarczej RP na tle innych krajów UE
ale widzę po odpowiedziach, że ślizgasz się w temacie w stylu pro PIS ...
cytuję Twoje Ad vocem do treści mojego postu ***
a) >Ja już wymiotuję od propagandy sukcesu obecnego rządu...<
o chyba błędna diagnoza :).
Tobie raczej dopiero zbiera się na wymioty nie z powodu propagandy sukcesu tego rządu, ale właśnie z powodu sukcesów tego rządu. Prawdopodobnie najadłeś się propagandowych klusek z dodatkiem toksycznym np. bluszczu pospolitego kłamstwa, pichconych przez totalnych kucharzy do których masz zaufanie. Po przyjęciu porcji informacji np. GUSowskich co do świetnych wyników gospodarczych Polski zaczyna się ferment żołądkowo jelitowy dający takie objawy jak u ciebie.
Zalecam środki przeczyszczające :) i dużo pij, ale wody, nie alkoholu, najwyżej trochę wina (in vino veritas :), wtedy twoja dolegliwość skończy się tylko totalną (nomen omen) sraczką.
Na te dolegliwości skarży się sporo ludzi zainteresowanych polityką, na tym portalu także, to oczywiście zbiorowe zatrucie :).
b)>Według Premiera Morawieckiego sytuacja gospodarcza RP w tym roku jest najlepszą sytuacją gospodarczą tego rejonu Europy od rozbiorów...<
Od rozbiorów mówisz ? Chętnie bym to zobaczył, możesz podać link do tej wypowiedzi ?
***
Komentuję
Co do Twojej odpowiedzi a) to oczekiwałem konkretnej odpowiedzi gdzie sukces w gospodarce i jakiej wielkości nastąpił a nie dyskusji na temat mojej reakcji jelitowej na propagandę sukcesu :)
Co do Twojej odpowiedzi b) to być może mnie poniosło ale tak zrozumiałem exposé Premiera Mateusza Morawiecki w Sejmie 12.12.2017 roku.
Co do zaś Twojej oceny Reformy Edukacji PIS
to chcę zauważyć , że ... Reformy Edukacji nie zaczyna się od reformowania struktury a od reformy programów, celów edukacyjnych, czasu przeznaczonego na przyswojenie wiedzy i umiejętności.
Zaś co do likwidacji gimnazjów to chcę zauważyć , że nic to nie zmienia poza ...
Prosta matematyka
a) edukacja po reformie 8 + 4 = 12
b) edukacja przed reformą 6 + 3+ 3 = 12
Kieruję Ciebie też do mego bloga tematów o edukacji gdzie wyraźnie piszę co jest nie tak w systemie z gimnazjum
i jak ja bym jako praktyk edukator reformował
http://lewica.pl/blog/cyganski/31054/
http://lewica.pl/blog/cyganski/31041/
http://lewica.pl/blog/cyganski/30948/
http://lewica.pl/blog/cyganski/30937/
http://lewica.pl/blog/cyganski/30932/
>Nikt nie kwestionuje tego że PiS spełnia oczekiwania społeczne<
Z przyjemnością zauważam, że zacząłeś myśleć po polsku west, chociaż tej tezy niestety nie potwierdzam. Są tacy co widzą to inaczej. Oni zdają się mówić: Nikt nas nie przekona, że białe jest białe, a czarne czarne. :)
>Społeczeństwo bywa w ogóle mocno przywiązane do tych co spełniają jego oczekiwania,<
Bywa, ale bywa i tak, że można mu zawrócić w głowie czarnym pijarem, co właśnie się odbywa.
>czasem do tego stopnia że trzeba to przywiązanie wybijać z głowy amerykańskimi i sowieckimi bagnetami.<
Gdy czarny pijar nie zadziała pozostają działania siłowe.
Krew się poleje, a potem wyschnie co opisywał poeta KIG.
Ale wiemy też, że czasem potrzeba dużo krwi.
>...Adrem
bez komentarza....a Schetyna mało mnie interesuje...<
Możliwe, ale Schetynę interesują takie osoby jak pani.
To do nich adresuje swoje zaloty susząc zęby przed kamerami TV (czarny antypisowski pijar) licząc na poparcie społeczne. Na razie wyniki są odwrotne do jego oczekiwań, ale kto wie, jest cierpliwy i pewnie liczy, że może *ulica i zagranica* odmieni tę żałosną dla niego sytuację.
bo już myślałem, że nie posłuchał moich rad i doszło u niego do obstrukcji :).
Pisze tak:
>Komentuję
Co do Twojej odpowiedzi a) to oczekiwałem konkretnej odpowiedzi gdzie sukces w gospodarce i jakiej wielkości nastąpił a nie dyskusji na temat mojej reakcji jelitowej na propagandę sukcesu:)<
Nie chciałem pisać o sukcesach w gospodarce, bo z jednej strony to są rzeczy znane z informacji medialnych, a po drugie bałem się, że przy twoim nastawieniu iż informacje o sukcesach gospodarczych rządu to propaganda sukcesu, mogłoby to spowodować znów wskazywany przez ciebie problem zdrowotny.
>Co do Twojej odpowiedzi b) to być może mnie poniosło ale tak zrozumiałem exposé Premiera Mateusza Morawiecki w Sejmie 12.12.2017 roku.<
Myślę, że poniosło, ale proszę się starać o spokój, bezstronność i zgodność z rzeczywistością, a przede wszystkim uwolnić się od antypisowskiego matrixu, bo w przeciwnym razie dyskusja traci sens.
>Co do zaś Twojej oceny Reformy Edukacji PIS (…) Kieruję Ciebie też do mego bloga tematów o edukacji gdzie wyraźnie piszę co jest nie tak w systemie z gimnazjum i jak ja bym jako praktyk edukator reformował<
Dzięki za te linki, postaram się z tym zapoznać i odnieść.
na drugą stronę w polityce ni z ja bo nie po drodze mi z PIS
Co więcej nie zawsze mi po drodze SLD
bo jestem polskim aktywnym socjalistą i chrześcijaninem polskim zwolennikiem Teologii Wyzwoleni jej marksistowskiej wersji .
Marksistowskiej wersji Teologii Wyzwolenia choć nie z kałasznikowem.
Bliżej mi do Papy Franciszka czy SLD a daleko do PO nie mówiąc już o PIS.
Wszak blog mój gdy go prowadziłem nosił nazwę
Homo sovieticus sierota po PRL .
Polecam jako senior belfer jeszcze jeden link o Edukacji
http://lewica.pl/blog/cyganski/30782/
Ja na edukacji straciłem zęby a poza tym jestem z Klanu Belferskiego sięgającego korzeniami II RP poprzez tajne nauczanie w czasie II Wojny Światowej.
...
To dla mnie Ciemna Strona mocy
Dla mnie zwolennika Teorii Wyzwolenia 3 jej nurtu
a więc jednocześnie chrześcijanina socjalisty-marksisty
2 strona to Ciemna Strona Mocy
Obecna u Władzy
Ja jestem chrześcijaninem który przyjmuje walkę klas za rzeczywistość i oczywistość a jednocześnie ma pewność , że walka to czy spór klas nie musi skończyć się wojną a więc blisko mi tam gdzie jestem czyli do Socjaldemokracji .
skąd Ta Wiara w PIS partię prawicową u niektórych lewicowców
tu patrz Adrem63...
Bo gdyby jakieś fakty a to tylko przesłanki "przyszłego bumu"
i to Public Realation.
Są to najwyżej przesłanki poprawy gospodarki i bankowości światowej. Przesłanki będące jedynie wynikiem przyhamowania Kryzysu Światowego wygenerowanego przez Korporacje Bankowe.
Korporacji Bankowych nic niestety nie zmieniło i nie zmienia oraz nic nie nauczyło a z chciwości same się pożerają i pożrą.
cytat z netu ***
Public relations (PR) (z ang. relacje publiczne, kontakty z otoczeniem), imagistyka społeczna – kształtowanie stosunków publicznie działającego podmiotu z jego otoczeniem. Celem działań public relations jest dbałość o dobry wizerunek, akceptację i życzliwość wobec działań danej osoby lub organizacji.
koniec cytatu ***
Chyba to potomek chłopa w x pokoleniu... a u niego odnajduję niestety...
ciągle niestety w sprawiedliwego szlachcica Pana
Pan Szlachcic sprawiedliwy to pa angielsku False
..do zmiany przyzwyczajeń lub oczekiwań nie trzeba bagnetów lub innego uzbrojenia wystarczą zwykłe ale bardziej skuteczne sankcje gospodarcze... najlepszy przykład to końcówka PRL i totalny tajfun w gospodarce co pogrążyło w nędzy tysiące zupełnie bezbronnych obywateli za to ubogaciło męty społeczne co trwa do dzisiaj... Zeby było śmieszniej to np. PC i,UW i inni czyli późniejsze AWS wspłsprawcy tej ich tragedii teraz przy akompaniamencie żałobnych i patriotycznych pieśni obdarowują ich budżetowymi datkami by w zarodku zdusić jakikolwiek bunt przeciwko nowym bezwzględnym właścicielom ich życia.
Piszesz jackux:
>Adrem63 chyba przeszedłeś na drugą stronę... mocy
na drugą stronę w polityce ni z ja bo nie po drodze mi z PIS
Co więcej nie zawsze mi po drodze SLD<
Podobnie jak ja, więc to rozumiem, w PIS jest sporo do krytyki, ale nie rozumiem jak można nie widzieć korzystnych społecznie działań i wyników gospodarczych rządu, przyłączać się do totalnej opozycji w swojej narracji, do ludzi których ja przez ładnych kilka lat krytykowałem za *H...d...i kamieni kupę* (nie za tą wypowiedź, tylko za ten stan państwa jaki zgotowali większości ludzi w neoliberalnym tyglu swoim demoliberalnym nicnierobieniem).
Buntujesz się przeciwko demokratycznie wybranej władzy, która realizuje postulaty społeczne w dużej większości pochodzące od biedniejszej części społeczeństwa. Gdzie twój lewicowy instynkt społeczny? Wierzysz czarnemu pijarowi antypisizmu, który zapewnia władzę nieudacznikom ? Jeszcze przyznaj się, że chodzisz na demonstracje KOD, walczysz o przywrócenie neoliberalnych nicponi do władzy razem z Balcerowiczem, który mówi że trzeba dokończyć prywatyzację. I co, po powrocie pan Budka będzie ministrem sprawiedliwości, ten który pierwszy złamał Konstytucję RP?
*Więcej Budki będą skutki* napisał na jednym z forów dyskusyjnych pewien internauta i warto się nad tym zastanowić.
Odpowiadając na twoje tytułowe pytanie odpowiem: Nie nie przeszedłem, zachowuję dystans obserwatora, staram się zrozumieć obydwie strony, motywy ich działania i fakty publicznie znane.
Moje poglądy w tej mierze są zadziwiająco podobne do poglądów prof. Kika:
*Przez wiele lat wspierałem siły, które niszczyły kraj. I gdyby utrzymywały się one u władzy jeszcze przez 10-15 lat, doprowadziłyby do całkowitego upadku Polski. *
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,102433,20998497,prof-kik-zafascynowany-dobra-zmiana-edukacja-super-500.html
oraz Jarosława Augustyniaka który napisał kiedyś na Fb. taki tekst: *Socjaliści zrobiliby to samo*.
Był na tym portalu publikowany, spróbuj go tu znależć.
>skąd Ta Wiara w PIS partię prawicową u niektórych lewicowców tu patrz Adrem63...<
Nie zmyślaj przyjacielu, u mnie od dawna już nie było i nie ma żadnej wiary w jakiekolwiek ugrupowanie polityczne. Jeśli chodzi o PIS to raczej zadziwia mnie z powodu trafnej oceny sytuacji społeczno politycznej i dobrego programu sanacji.
Dlaczego pozytywnie oceniam program PIS i Plan Morawieckiego pisałem już na tym forum i nia zamierzam się powtarzać. Dziwię się natomiast, że ważne elementy tego programu wprowadza się tak szybko i tak szybko są pozytywne efekty (chociaż nie na wszystkich odcinkach) pomimo kreciej roboty różnorakich psujów.
Fakty mówią za siebie.
Potrzebującym żyje się na ogół lepiej dzięki 500+. Rosną znacznie płace, np. w sektorze przedsiębiorstw to już średnia ponad 4600zł.
Płaca minimalna już w ub. r. podniesiona została do 2000zł od stycznia 2018 wyniesie 2100zł.
Gospodarka przyspiesza, szybki wzrost PKB w tym roku.
Wzrastają dochody budżetowe. Saldo budżetu w 2017 po półroczu 6mld w plusie.
Zatrudnienie za PIS wzrosło o 500 tys, a bezrobocie spadło o 422 tys osób.
Polska w pierwszej piątce krajów o najniższym bezrobociu.
Ruszył program Mieszkanie + który niewątpliwie będzie dodatkowo napędzał gospodarkę.
Obniżenie wieku emerytalnego zgodnie z oczekiwaniami społecznymi.
Górnictwo skazane na ubój znów przynosi zyski.
>Bo gdyby jakieś fakty a to tylko przesłanki "przyszłego bumu" i to Public Realation.<
Czy ty jacku... dobrze się czujesz :) ?
Rozbawiasz mnie ... bo
Piszesz jakby w ich imieniu PIS a jeżeli nie... to popełniasz
kardynalny błąd naiwnego lewicowca...
który pozory działania pro publico bono bierze za pro publico bono...
Bez komentarza stajesz się Tu Adrem63 w ten sposób choć się od tego odżegnujesz werbalnie
stronnikiem PIS na lewica.pl
Poza tym Kieruję zainteresowanych po link...
http://bip.stat.gov.pl/organizacja-statystyki-publicznej/rada-statystyki/
Należy też przyjąć , że GUS zależy od Premiera Rządu
danego rządu przez 4 lata bo ma na swym stanowisku 5 letnią kadencję...więc przez 4 lata jest tubą rządu :)
Główny Urząd Statystyczny (GUS) – centralny organ administracji rządowej podległy Prezesowi Rady Ministrów zajmujący się zbieraniem i udostępnianiem informacji statystycznych na temat większości dziedzin życia publicznego i niektórych stron życia prywatnego. Do przekazywania danych obligują odpowiednie przepisy prawa (ustawa o statystyce publicznej oraz ogłaszany corocznie Program Badań Statystycznych). Dane mogą być udostępniane tylko w formie zagregowanej (opracowanej), która uniemożliwia identyfikację pojedynczych respondentów (tajemnica statystyczna).
Na czele Urzędu stoi Prezes GUS, który podlega Prezesowi Rady Ministrów. Jest powoływany na 5-letnią kadencję. Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego powołuje i odwołuje Prezes Rady Ministrów spośród osób wyłonionych w drodze otwartego i konkurencyjnego naboru (art. 24. 1. ustawy o statystyce publicznej). Prezesowi podlega 16 urzędów statystycznych znajdujących się w miastach wojewódzkich.
Obecny Prezes powołany na to stanowisko
8 czerwca 2016 to Dominik Rozkrut
Od 2007 kierował Urzędem Statystycznym w Szczecinie. 7 czerwca 2016 premier Beata Szydło powołała go na stanowisko prezesa Głównego Urzędu Statystycznego.
bo stawiasz mi zarzut z bycia w opozycji do PIS
Przecież ja należę do SLD tzw...gorszego sortu według Prezesa PIS
>Chyba to potomek chłopa w x pokoleniu... a u niego odnajduję niestety...ciągle niestety w sprawiedliwego szlachcica Pana<
A ty jackux, wygląda na to, że zjadłeś moją wiarę, której w twoim zdaniu, jak się domyślam, brakuje. Ty chyba zresztą nie piszesz tego poważnie :).
Domyślam się, że pijesz do szlacheckiego podobno pochodzenia Kaczyńskiego, a mojego chłopskiego. Czy ty klasyfikujesz ludzi według pochodzenia przypisując im stosowne do pochodzenia (według ciebie) cechy charakteru ? Przemyśl to.
Dla mnie to praktycznie bez znaczenia w ocenie człowieka. Łajdaków nie brak po jednej i po drugiej stronie, podobnie i szlachetnych ludzi spotyka się po obu stronach. Dla mnie szczególnie odrażające jest gdy człowiek z nizin społecznych, który zdobył wykształcenie i pozycję w sprzyjającym temu systemie społecznym, poczuł się jakby szlachcicem i spogląda z góry na niziny społeczne z których się wywodzi, postrzegając je jak robactwo lub mierzwę społeczną, bez znaczenia, lub tylko szkodliwą.
Ja z takimi ludźmi spotkałem się nieraz w swoim życiu i zawsze czułem niesmak lub nawet odrazę.
Dzisiaj zdaje się podobny przypadek wyszedł na światło dzienne dzięki publikatorom. Przeczytaj sobie ten artykuł, bo warto:
https://wpolityce.pl/polityka/298268-zbigniew-mikolejko-nie-tylko-obraza-polakow-on-traktuje-polakow-jak-robactwo
Dwa cytaty:
*Polski cham pozwala Jarosławowi Kaczyńskiemu rządzić w sposób „brutalny, bezczelny, bezpardonowy” – obwieszcza na łamach gazety Michnika-Sorosa prof. Zbigniew Mikołejko, filozof i historyk religii.*
a także:
*Kaczyński posłużył się chamem, aby zdobyć i utrzymać władzę w sposób brutalny, bezczelny, bezpardonowy*
Kościuszko też posłużył się chamem (kosynierzy), i także bezpardonowo i brutalnie obchodzono się ze schwytanymi zdrajcami. Gdyby nie zagranica...
Prof. Zbigniew Mikołejko, jak myślę, czuje się członkiem (byłych) demoliberalnych elit tego kraju, która uważa, że demokracja, której mają pełne gęby, to taki system gdzie chamy mogą wybierać władze spośród owych elit, jeśli wybiorą inaczej to wybory nieważne i trzeba ogłosić totalną opozycję, by szybko wrócić do poprzedniego stanu.
Inaczej mówiąc, suwerenem jest naród teoretycznie, w praktyce najważniejsze decyzje podejmuje wąska elita jaśnie oświeconych illuminati trzymająca judikative, którzy wiedzą co jest dobre dla społeczeństwa (i dla utrzymania swojej władzy, pozycji i korzyści), a mierzwa ludzka niech mierzwą zostaje.
I to jest problem dzisiejszej Polski.
Historia powtarza się farsą, targowiczan się dzisiaj nie wiesza tylko się ich wyśmiewa i powoli odstawia od władzy.
>Rozbawiasz mnie Adrem63
Rozbawiasz mnie ... bo Piszesz jakby w ich imieniu PIS a jeżeli nie... to popełniasz
kardynalny błąd naiwnego lewicowca... który pozory działania pro publico bono bierze za pro publico bono...<
Widzę, że nie wybudziłeś się jeszcze z matrixu antypisizmu.
Ja podaję fakty, a ty ciągle fantazjujesz., bo jak ktoś mówi o faktach społeczno gospodarczych to albo pisior, albo mówi w ich imieniu. Co ja mogę za to, że fakty mówią za PIS. Przestań myśleć ciągle o tym *paskudnym* PISie, wybudź się wreszcie! Pobudka !
W każdym razie namawiam, żebyś chociaż spróbował udowodnić, że te działania to pozory, bo od twojego mówienia automatycznie nie stają się takimi.
Mnie naiwnymi lewicowcami wydają się ci, którzy przyłączając się do totalnej opozycji pracują na tych którzy ich wykolegowali z Sejmu, na pana Schetynę (*Będziemy totalną opozycją*), na pana Budkę (*Więcej Budki będą skutki*), na pana Rostowskiego (Piniędzy nie ma).
>Bez komentarza stajesz się Tu Adrem63 w ten sposób choć się od tego odżegnujesz werbalnie stronnikiem PIS na lewica.pl<
To tylko twoja idee fixe, którą tutaj starasz się rozpowszechnić nie mając argumentów ad rem.
>Należy też przyjąć , że GUS zależy od Premiera Rządu
danego rządu przez 4 lata bo ma na swym stanowisku 5 letnią kadencję...więc przez 4 lata jest tubą rządu :)<
No tak, jak rozumiem Kaczyński manipuluje nawet GUSem oszukując cały świat finansjery z agencjami ratingowymi włącznie. W takich wypadkach odpowiadam zwykle : Puk, puk :).
>Rozbawiasz mnie Adrem63 też bo stawiasz mi zarzut z bycia w opozycji do PIS<
Teraz to ty mnie rozbawiasz :).
>Przecież ja należę do SLD tzw...gorszego sortu według Prezesa PIS<
Prezes mówił wtedy o patriotyzmie. Patrioci to ten lepszy sort, a niepatrioci to ten gorszy (nie wiem jak klasyfikuje antypolaków :), ale to na pewno najgorszy sort) . Czy zaliczasz siebie do niepatriotów ?
Nie wierzę, chyba że deklarujesz się tak z obawy, bo gdybyś się zdeklarował jako patriota to totalni nazwaliby ciebie naziolem i faszystą :).
szlachecki Panów i Prezesa ... a gdzie tu miejsce na chłopa pańszczyźnianego...
Patriotyzm a właściwie wybujały nacjonalizm lansowany w RP jest bliski szowinizmu...
Nie widzisz tego to jesteś niedowidzący...race, tłumy, pochodnie i nienawiść do słabych a do tego Rusofobia ... zaprawdę powiadm Ci niedowidzisz
z Reblem2 ... znajdziecie zapewne wspólny język.
Nie rozbawiaj mnie dalej Adrem63 ... Prezes do gorszego sortu zalicza Komuchów z PRL oraz członków SLD.
http://lewica.pl/blog/cyganski/30971/
http://lewica.pl/blog/cyganski/31053/
http://lewica.pl/blog/cyganski/31063/
Co do Pis to
http://lewica.pl/blog/cyganski/30035/
Patriotyzm a właściwie wybujały nacjonalizm lansowany w RP jest bliski szowinizmu...
cytat z http://lewica.pl/blog/cyganski/30035/ ***
Gdyby obecne władze i elity PIS nawet obiecywały raj w RP to odpychają komuchy i Sieroty po PRL hasłami:
a) Precz z Komuną
b) Polska Historyczna i Narodowa
c) kretyńsko niebezpiecznym bo antydemokratycznym
faszyzującym skandowaniem które rozlegał się z szeregów gdy demonstrowali 13.12. 2014... raz sierpem raz młotem ...Ponoć tak działo się w ostatnim marszu …
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/marsz-13-grudnia-protestujacy-wyrazali-swoje-poglady-za-pomoca-transparentow/37e0d
*** koniec cytatu
Jeśli Nie widzisz tego to jesteś niedowidzący...race, tłumy, pochodnie i nienawiść do słabych a do tego Rusofobia ...
zaprawdę powiadam Ci niedowidzisz
nigdy nie byłem na protestach Kodu
...
a także na wiecach gdzie SLD wspierał PO.
Pan Adamowicz jak i Władcy Trójmiasta to nie moje bajki
mimo, że to nie PIS.
szlachecki Panów i Prezesa ... a gdzie tu miejsce na chłopa pańszczyźnianego...<
Zdaje się, że widzisz to czego nie ma. Pokaż mi dzisiaj w Polsce chłopa pańszczyźnianego. Ty jesteś nauczycielem, a moje pytanie było i jest jaki jest twój patriotyzm, co czujesz do Polski jako wspólnoty Polaków, czy Polska jest twoją ojczyzną. I nie wymiguj się tutaj historycznymi ramotkami, i nie chowaj się za plecy prezesa :).
>Patriotyzm a właściwie wybujały nacjonalizm lansowany w RP jest bliski szowinizmu...<
Myślę, że on wybuja jeszcze bardziej w reakcji na działania antypolskie.
>Nie widzisz tego to jesteś niedowidzący...race, tłumy, pochodnie i nienawiść do słabych a do tego Rusofobia ... zaprawdę powiadm Ci niedowidzisz.<
Widzę, race, tłumy i pochodnie co w tym złego ?
Ludzie chcą się cieszyć w dniu niepodległości, zabronisz im ?
>nienawiść do słabych a do tego Rusofobia<
Skąd wiesz, że nienawiść do słabych, uzasadnij proszę bez wykrętów. Rosjanie do słabych nie należą, stąd może ta rusofobia.
>Pdyskutuj Adrem63 z Reblem2 ... znajdziecie zapewne wspólny język.<
Jak to przyjacielu, odsyłasz mnie do Rebela2 ? Czy tak się godzi ?
Ja mam przyjemność z tobą porozmawiać, kliniczny przypadek człowieka zmanipulowanego antypisizmem nie zdarza mi się często :).
>Nie rozbawiaj mnie dalej Adrem63 ...<
Ależ dlaczego, czy nie jest miło we wspólnej zabawie ? :)
>Prezes do gorszego sortu zalicza Komuchów z PRL oraz członków SLD.<
No ale w takim razie spróbuj wyjaśnić dlaczego twój patriotyzm zależy od prezesa ? Przecież nie pytam o patriotyzm partyjny tylko ojczyźniany.
To chyba jakiś kompleks prezesa. :)
>Co do mojego Patriotyzmu zapraszam pod 3 linki bloga<
Nieźle napisane, ale tam nie ma nic o twoim patriotyzmie. Poza tym patriotyzm w ujęciu historycznym i wojennym jest ciekawym tematem, ale ja wolę rozmawiać o patriotyzmie konkretnych ludzi czy grup społecznych teraz.
Uwielbiam Tuwima.
>Patriotyzm a właściwie wybujały nacjonalizm lansowany w RP jest bliski szowinizmu...<
Nie powtarzaj, umiem czytać i odpowiadać za pierwszym razem. Odp. wyżej.
>Gdyby obecne władze i elity PIS nawet obiecywały raj w RP to odpychają komuchy i Sieroty po PRL hasłami:
a) Precz z Komuną<
To prawda, komuna ma już w Polsce przechlapane, ale sieroty po PRL zwłaszcza te z inicjatywą polityczną, twórczą, gospodarczą mogą czuć się nawet lepiej. Przykładem Stanisław Piotrowicz.
>b) Polska Historyczna i Narodowa<
Nie przeceniaj zbytnio roli haseł. Polityka historyczna jest potrzebna, a narodowa także. Była uprawiana dość konsekwentnie w twoim ulubionym PRLu.
>c) kretyńsko niebezpiecznym bo antydemokratycznym faszyzującym skandowaniem które rozlegał się z szeregów gdy demonstrowali 13.12. 2014... raz sierpem raz młotem ...Ponoć tak działo się w ostatnim marszu …<
Słyszałem, że było coś takiego, ale że było to zjawisko szczątkowe biorąc po uwagę 60000 demonstrantów, można nawet nie zauważyć.
Skandowanie podgolonych kretynów nikomu krzywdy nie uczyniło, to demokracja i wolność słowa. Czyny przestępcze będą karane. To demokracja gdzie faszysta też może wyrazać swoje zdanie jeśli nie czyni innemu krzywdy. Spójrz na Niemcy, tam pogrobowcy Hitlera odbywają swoje marsze pod ochroną policji. Lubisz jeszcze demokrację czy już nie ? :)
>Jeśli Nie widzisz tego to jesteś niedowidzący...race, tłumy, pochodnie i nienawiść do słabych a do tego Rusofobia ...<
Znów się powtarzasz, czy masz to z Tuwima ?
I niech ja skonam, niech ja skonam (*zawsze a razy rzecz stwierdzona* Kwiaty Polskie).
*I *Niech ja skonam, niech ja skonam
(Zawsze dwa razy! Rzecz stwierdzona* Kwiaty Polskie
Przypominam Republika Wajmarska zlekceważyła...ruch quasi socjalistyczny :(.
Nie wolno lekceważyć aktów rasizmu, faszyzmu i agresji na słabszych czy cudzoziemcach jak np. w Warszawie za odezwanie się w języku niemieckim
W jednej ze szkół gdzie uczyłem pedagog zlekceważył zgłaszane przeze mnie zachowania rasistowskie u uczniów. Fakt nie był to standard zachowań młodzieży, ale zdarzał się takie wybryki w ostatnich latach.
Pojawiały się np. rasistowskie nagłówki stron na komputerach na zajęciach... Być może miało to szokować ale to zlekceważono.
U nas lekceważy się też np. agresywne ruchy stadionowe zamiast je likwidować w zarzewiu :(
To co tam to moje przekonania i przemyślenia
cytuję z mojego bloga ...http://lewica.pl/blog/cyganski/31063/
Patriotyzm dzisiejszych czasów w RP część II - Państwo
2015-12-05 00:04:32
Patriotyzm dzisiejszych czasów socjaldemokraty w RP to walka o realizację hasła Aby Polska rosła w siłę a Ludzie żyli dostatniej...
W drodze do realizacji tego hasła, choć może ona trochę potrwać powinniśmy realizować hasła pomocnicze:
a) głupcze praca
Podjęcie walki z bezrobociem...Bezrobociu stop
w RP i ani kroku dalej.
b) głupcze płaca i EU równych prędkości
Zamiast tak jak Prawica w tym przypadku PIS
proponuje Obywatelom zasiłki na dzieci (500 zł), jako członkowie SLD zakładamy walkę o podniesienie płac w Polsce.
Z taką propozycją, którą dyskutowaliśmy w Gdańsku na Zebraniu Organizacji Miejskiej prawdopodobnie pójdziemy na Kongres SLD.
Moim zdaniem powinno się podnieść płace w Polsce do poziomu, co najmniej 80% płac w przodujących krajach UE. Po podniesieniu płac pracownikom pracy najemnej powinniśmy rozważyć wejście do strefy EU.
c) walka o Stany Zjednoczone Europy
Tylko jako element Stanów Zjednoczonych Europy Polska zapewni sobie bezpieczeństwo globalne w obecnych układach geopolitycznych Świata
To Ty Adrem63 manipulujesz.
Mój anty...sizm jest wynikiem działań tej ekipy u władzy
Która na domiar próbuje nas wykluczyć ze współczesnego RZYMU czytaj UE
w czasach globalizmu
i czasach korporacji bankowych, przemysłowych i religijnych.
Przerywam dyskusję, bo jak Mama uczyła
to jak nie możesz przekonać kogoś długo poprzez argumenty rozsądne i mądre to sobie
odpuść.
kolbami karabinów przy krzykach du Schweine Polen Raus ...
Mój Dziadek jedna z najważniejszych osób w moim życiu stracił zdrowie na robotach w Reichu.
Przeżył tam dywanowe naloty alianckie na Drezno...by na konie trafić do obozu koncetracyjnego.
Dlatego według mnie w polskiej demokracji dla faszystów i ich pogrobowców tym bardziej narodowości polskiej nie ma przyzwolenia.
Kości Dziadów naszych się przewracają
>Patriotyzm dzisiejszych czasów socjaldemokraty w RP to walka o realizację hasła Aby Polska rosła w siłę a Ludzie żyli dostatniej...<
Przyjmuję to za dobrą monetę chociaż to trochę taki patriotyzm hasłowy i o wiele za mało.
Wraz z tym głównym, te hasła walki z bezrobociem, walki o wyższe płace to tak jakby wzięte z programu PIS. Z tym że PIS działa szybko i widać już wyniki. Bezrobocie rekordowo niskie, pracodawcy szukają pracowników, stąd i szybszy wzrost płac. Różnica między wami a PIS polega na tym, że oni pochylili się nad losem rodzin wielodzietnych, ubogich oraz nad problemem demograficznym, nad kondycją społeczną narodu wykazując instynkt socjalny, czego u was nie dostrzegam.
>Zamiast tak jak Prawica w tym przypadku PIS proponuje Obywatelom zasiłki na dzieci (500 zł), jako członkowie SLD zakładamy walkę o podniesienie płac w Polsce.<
Życzę powodzenia (sarkastycznie), Program 500+ jest dość powszechnie uznany w kraju, cieszą się nim ludzie już ponad rok. Jeśli to wasz program wyborczy to wydaje mi się, że ludzie wybiorą 500+ niż walkę o wyższe płace z którą już mieli wiele lat do czynienia stając się relatywnie uboższymi.
>Moim zdaniem powinno się podnieść płace w Polsce do poziomu, co najmniej 80% płac w przodujących krajach UE. Po podniesieniu płac pracownikom pracy najemnej powinniśmy rozważyć wejście do strefy EU.<
No pewnie jak już dawać to dawać :), nic z tego przyjacielu, to nie PRL w którym się myślało tak jak ty teraz myślisz (państwo ma, niech państwo da i inne postulaty:). Działamy w ramach kapitalizmu, a tu działają prawa rynkowe, nie ma da :). Trzeba rozwinąć gospodarkę stworzyć silny rynek i wiele miejsc pracy to i płace poszybują w górę. PIS zdaje się idzie tą drogą.
>c) walka o Stany Zjednoczone Europy
Tylko jako element Stanów Zjednoczonych Europy Polska zapewni sobie bezpieczeństwo globalne w obecnych układach geopolitycznych Świata<
No, no, skąd ta pewność, to kusząca perspektywa, ale widać już sporo zagrożeń.
Jeszcze wielu lat potrzeba, żeby myśleć o pełnej integracji europejskiej.
>nie jestem zmanipulowany Adrem63 To Ty Adrem63 manipulujesz.<
Jak zwał tak zwał, jednak nasze lewicowe korzenie nie usuwają odmienności poglądów na konkretne sprawy, nawet dość zasadnicze.
>Mój anty...sizm jest wynikiem działań tej ekipy u władzy<
A ja podziwiam zdecydowane i prospołeczne działania PIS, co nie wyklucza krytyki działań wstecznych.
Powiedzieliśmy sobie swoje zapatrywania co do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce i nie doszliśmy do wspólnych wniosków. Trudno.
Ale jest dla mnie ta korzyść, że przeczytam jeszcze raz
J.Tuwima *Kwiaty Polskie* w czasie dni świątecznych.
Życzę ci wszystkiego dobrego na te dni świąteczne i w Nowym Roku 2018.
Pozdrawiam
ale to nie są moje bajki ...
Moja Wiara to Teologia Wyzwolenia
bliska temu co twiewrdził Hélder Pessôa Câmara
katolicki biskup z Rio de Janeiro,
później biskup Recife i Olindy w stanie Pernambuco
*** cytat
Kiedy daję biednym chleb, nazywają mnie świętym. Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba, nazywają mnie komunistą.
*** koniec cytatu
-- praktycznie to marksizm chrześcijański
ale też Życzę Wesołych Świąt i Szcześliwego roku 2018
W 1973 był zgłoszony do Pokojowej Nagrody Nobla przez amerykańskie stowarzyszenie religijne American Friends Service Committee (AFSC).
W 2008 do Watykanu skierowano dokumentację w sprawie jego beatyfikacji. Beatyfikacji chyba nie będzie...
Była i jest też dla mnie Teologia Wyzwolenia
a Hélder Pessôa Câmara katolicki biskup z Rio de Janeiro to był czołowy teolog Teologii Wyzwolenia.
Powrót do rozmowy na temat, który nas łączy uważam za podejście roztropne, ale wątpię czy zdołamy wyłączyć się z matrixu antypisizmu.
>Wiara w PIS to jest coś Adrem63...<
Jeśli sugerujesz moją wiarę w PIS to nieco się mylisz, bo to nie jest wiara, a o wiele bardziej pragnienie takiej wiary z odrobiną nadziei, że słowo stanie się ciałem. Poniekąd już się staje, ale nie wiem czy to trwała zmiana. Podziwiam zdeterminowanie i postępy w walce z oporem reakcji i trzymam kciuki za dobrą zmianę. Zgadzam się z Jarosławem Augustyniakem, że *Socjaliści zrobiliby to samo*
>Moja Wiara to Teologia Wyzwolenia<
Teologia Wyzwolenia to rodzaj egzegezy Pisma Św., ważny element lewicowości, ale jednak nie jest to chyba także wiara, bo w co wierzysz. Chrześcijanie wierzą, że Jezus był i jest Bogiem.
A w co wierzy *chrześcijański marksista* ?
Twórcy Teorii Wyzwolenia sądzą, że Jezus był człowiekiem o wybitnym umyśle, krytykiem zastanych stosunków społecznych, socjalistą o niezwykłej charyzmie założycielem ruchu chrześcijańskiego opartego na wartościach wolności, równości i braterstwie.
Zgodnie z tym, ruch społeczny Jezusa był pierwotnie ruchem walki klasowej i wyrazem buntu wobec panujących wtedy stosunków społecznych.
Taka wykładnia przemawia w dużym stopniu także do mnie.
>Hélder Pessôa Câmara katolicki biskup z Rio de Janeiro,
*** cytat
Kiedy daję biednym chleb, nazywają mnie świętym. Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba, nazywają mnie komunistą.
*** koniec cytatu<
Ciekawe dla mnie jest to, że dajesz wiarę katolickiemu biskupowi z Rio, który rozdaje chleb biednym, ale gdy PIS rozdaje chleb biednym (500+) i to nie jako jałmużnę, ale jako należne świadczenie społeczne, to już nie twoja bajka.
>praktycznie to marksizm chrześcijański<
Na świętego Marksa będzie dzień lewicy. Tak się zaczyna jeden z moich humorystycznych wierszyków.:)
>W 2008 do Watykanu skierowano dokumentację w sprawie jego (Câmara , dopisek mój) beatyfikacji. Beatyfikacji chyba nie będzie...<
Karola Marksa też nie było :)
...
Natomiast Biskup Hélder Pessôa Câmara katolicki biskup z Rio de Janeiro to czołowy teolog Teologii Wyzwolenia.
Jednym z nurtów Teologii Wyzwolenia jest nurt marksistowski i nie jest śmiesznym łączenie Marksistowskiej walki klas
jako przyczyny problemów z Miłością Człowieka a cóż PANA poza jego Synem nikt tak w realu nie widział ( nawet przez naszych Starszych Braci w wierze było to poczytywane z bluźnierstwo - przypadek Świętego Szczepana.
Po prostu wierzę w Miłość Bliźniego a z Marksa biorę jego analizę stosunków społecznych na Świecie.
To zaś, co napisałeś to jest drwina... Cóż drwina z przeciwnika w dyskusji to jest narzędzie Wierzącego w PIS.
Cytuję tą drwinę z Marksisty Chrześcijańskiego poniżej
***
>praktycznie to marksizm chrześcijański<
Na świętego Marksa będzie dzień lewicy. Tak się zaczyna jeden z moich humorystycznych wierszyków.:)
>W 2008 do Watykanu skierowano dokumentację w sprawie jego (Câmara , dopisek mój) beatyfikacji. Beatyfikacji chyba nie będzie...<
Karola Marksa też nie było :)
autor: Adrem63, data nadania: 2017-12-28 09:23:58, suma postów tego autora: 1746
***
Życzę by Ta wiara w PIS Adrem63 Cię w 2018 uszczęśliwiła :)
bo ja wierzę w miłość PANA i Bliźniego.
Marksa nie trzeba było kanonizować bo nie był chrześcijańskim biskupem.
Poza tym K.Marks pochodził z rodziny żydowskiej ale nie mającej związku z chrześcijaństwem ... cytat z Wiki***
Pochodził ze zasymilowanej rodziny żydowskiej, pochodzenia aszkenazyjskiego.
Jego dziadek Meier Halewi Marx był rabinem w Holandii, pełniąc tę funkcję od 1723 roku[4]. Jako pierwszy z rodziny świecką edukację otrzymał Heinrich Marx, ojciec Karla. Heinrich, aby uciec od antysemickich ograniczeń prawnych, z judaizmu przeszedł na dominujący w Niemczech luteranizm, zmieniając wówczas imię z pochodzącego z języka jidysz Herschela na niemieckiego Heinricha[5].
Ojciec Karla popierał liberalizm klasyczny i zainteresował się ideami filozofów Imanuela Kanta oraz Woltera. Brał udział w agitacji na rzecz wprowadzenia w Prusach konstytucji i reform, które ograniczyłyby monarchię absolutną[6]. W 1815 roku rozpoczął karierę adwokacką, a w 1819 roku wraz z rodziną wprowadził się do dziesięciopokojowego domu przy Simeongasse (obecnie Simeonstrasse 8) w pobliżu Porta Nigra[7]. Jego żona, Henrietta Pressburg była holenderską Żydówką, która pozostała przy judaizmie. Henrietta była gorliwie opiekuńcza i religijna, co nie pozostało bez wpływu na jej potomstwo[8].
koniec cytatu ***
Jak więc pogodzisz ze sobą następujące fakty z życia...
a) W roku 1836 K.Marx zaręczył się z Jenny von Westphalen i 19 czerwca 1843 wziął ślub w kościele protestanckim w Bad Kreuznach.
b) K.Marx był wnukiem rabina Meiera Halewi Marxa a jego ojciec Heinrich Marx z którym był mocno związany był luteraninem.
b) K.Marx napisał w jednym ze swych publikacji ...też
Nędza religijna jest jednocześnie wyrazem rzeczywistej nędzy i protestem przeciw nędzy rzeczywistej. Religia jest westchnieniem uciśnionego stworzenia, sercem nieczułego świata, jest duszą bezdusznych stosunków. Religia jest opium ludu...
c) W 1841 planował z B.Bauerem wydawanie pisma „Archiv des Atheismus” („Archiwum Ateizmu”).
Chociaż pomysłu tego nigdy niezrealizował.
d) Karol Marx brał udział w tworzeniu Związku Komunistów, którego członkiem został razem z F.Engelsem w 1847 i wziął udział w II Zjeździe w Londynie w 1847.
Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba?...
Biskup Camara nie tylko dawał chleb
ale zadawał poważne i istotne
powyższe pytanie Dlaczego...?
Pudło, więc Adrem63
PIS najwyżej daje jałmużnę z pańskiego stołu :(
Moje przekomarzanie się z Adrem63 doprowadza znów do autora artykułu, ale na Racjonaliście.tv
http://racjonalista.tv/karol-marks-o-religii/
Pozdrawiam autora
Tak jakoś moje dość osobiste komentarze wracają w jakiś dziwny sposób do autora ... :)
Pozdrawiam jeszcze raz Autora
Tak jakoś moje dość osobiste komentarze wracają w jakiś dziwny sposób do autora artykułu ... ?
Kolego Autorze ja nigdy nie brałem udziału w marszach kodu, bo mi serducho komuchowe tikało nie warto.
Wędrujący w pierwszych szeregach Kodu przyczynili się najpierw do marginalizacji SLD a następnie do eliminacji SLD z Sejmu.
Sorry jestem uparty, ale powtarzam, co pisałem na zamkniętym blogu, jeśli nas SLD wykopiecie z Sejmu to będziecie mieć problem ... Gdyby nie działania między innymi organizatorów Kodu z pierwszych szeregów i wdzięczenie się ich do Razem ... To Umiarkowana Prawica nie miałaby by problemów ze Skrajną Prawicą we RP.
Niby tacy Polacy mądrzy pouczają Niemców a w aktach wyborczych próbują iść śladami Republiki Wajmarskiej … :(
Jacekx:
>Cytuję tą drwinę z Marksisty Chrześcijańskiego poniżej<
***
>praktycznie to marksizm chrześcijański<
Na świętego Marksa będzie dzień lewicy. Tak się zaczyna jeden z moich humorystycznych wierszyków.:)
***
Nie bierz mojej ironii tak bardzo osobiście. Staram się unikać żartów ad personam, chyba że mój rozmówca sam wchodzi w sferę osobistą prowokując poglądami lub sformułowaniami, które wydają mi się zabawne. Wtedy żartuję, ale myślę, że taka ironia dodaje przyprawy naszym mdłym dywagacjom. Zachęcam tym samym do żartowania ze mnie jeśli daję do tego okazję.
Wspomniany wierszyk napisałem kilkanaście lat temu jako komentarz w dyskusji na forum GW pewnemu lewakowi, a inspirację miałem chyba z tego:
Władysław Broniewski >Księżyc z ulicy Pawiej<
Otóż ten mój oponent twierdził wtedy całkiem chyba poważnie, że JPII *zerżnął* humanistyczne treści swoich przekazów z dorobku intelektualnego Karola Marksa. To mnie nieco wtedy rozśmieszyło i przypomniało mi się gdy użyłeś określenia *marksizm chrześcijański*.
>Jednym z nurtów Teologii Wyzwolenia jest nurt marksistowski i nie jest śmiesznym łączenie Marksistowskiej walki klas jako przyczyny problemów z Miłością Człowieka...<
Prawdą jest, że w Teologii Wyzwolenia, która jest swoistą egzegezą Pisma Świętego, nawiązuje się do walki klas. Napisałem to wyżej, czytaj uważniej!
Śmieszne jest tylko całkowite odwracanie roli i proporcji. Ruch chrześcijański wierzy w Chrystusa Zbawiciela i Odkupiciela grzechów, równość wszystkich wobec Boga, sprawiedliwość na sądzie ostatecznym i życie wieczne oraz *każdemu według potrzeb* w niebie.
Natomiast z marksizmu raczej wynika, że ta wiara to rodzaj opium ludu. To nie marksizm był kiedykolwiek chrześcijański tylko w ruchu chrześcijańskim w pewnym momencie pojawiły się elementy teorii marksistowskiej w postaci Teologii Wyzwolenia m.in. takie jak:
a) Sprawiedliwość tu i teraz (za życia i na ziemi)
b) Walka o równość i sprawiedliwość z użyciem przemocy
c) Chleb i praca prawem człowieka, a nie darem bożym.
Wygląda na to, że jedyne co wspólne to utopia, życie wieczne w raju z jednej i komunizm na ziemi z drugiej strony.
Doprawdy trudno doszukać się w marksizmie chrześcijaństwa. Twoje tutaj wtręty na temat życia K.Marksa i jego przodków są bez znaczenia.
Tak więc musisz się zgodzić z tym, że *marksista chrześcijański* to humbug.
Nieco wyżej zamieściłem swój komentarz do twojego wywodu w sprawie świętości biskupa z Rio, oto on:
>>Ciekawe dla mnie jest to, że dajesz wiarę katolickiemu biskupowi z Rio, który rozdaje chleb biednym, ale gdy PIS rozdaje chleb biednym (500+) i to nie jako jałmużnę, ale jako należne świadczenie społeczne, to już nie twoja bajka.cytuję biskupa Hélder Pessôa Câmara
Kiedy pytam, dlaczego biedni nie mają chleba?...
Biskup Camara nie tylko dawał chleb ale zadawał poważne i istotne powyższe pytanie Dlaczego...?
Pudło, więc Adrem63
PIS najwyżej daje jałmużnę z pańskiego stołu :(<
Ciekawy wywód, w oparciu o metalogikę, albo odkształcenie logiki jak to kiedyś nazwał Tomasz Piątek z KP. :).
Trudno bowiem zrozumieć dlaczego zadawanie pytania przez wymienionego biskupa : *Dlaczego biedni nie mają chleba?* ma powodować, że *chleb* (ustawowe 500+) z mocy ustawy przegłosowanej przez PIS w Sejmie jałmużną jest.
Co prawda PIS nie zadawał pytań w rodzaju: *Dlaczego biedni nie mają chleba*, ani nie próbował dociekać dlaczego, wyjaśniać np. dlaczego nie kupowali ciasteczek, lub chociażby bułek :), kiedyś niejednemu od tych dociekań spadła głowa.
Żeby jacekx chociaż wyjaśnił komu biskup zadawał to pytanie, bo wydaje się, że mógł je zadawać Panu Bogu, ale znów nie wiemy co mu Pan Bóg odpowiedział i raczej wątpię, żeby ta odpowiedź miała jakiś związek z PIS :).
>Po prostu wierzę w Miłość Bliźniego a z Marksa biorę jego analizę stosunków społecznych na Świecie.<
No i jeszcze wierzysz, że PIS chce władzy dla samej władzy, że jego rządy to szkodnictwo, że PIS manipuluje GUSem w celach propagandowych. No, a w miłość bliżniego wierzysz niezupełnie, bo nie tego bliźniego z PIS. :)
>Życzę by Ta wiara w PIS Adrem63 Cię w 2018 uszczęśliwiła :)<
Jeśli upierasz się przy słowie *wiara*, pomimo mojego dementi to powiem ci tak:
To nie wiara uszczęśliwi mnie tylko dobra zmiana. Wiara to górnolotne określenie za którym najczęściej idzie pustosłowie.
Zatem jeśli twoje życzenie, że mam być szczęśliwy w 2018 w kontekście PIS, ma mieć jakikolwiek sens poza szyderstwem to powinieneś mi życzyć umocnienia się dobrej zmiany, poprawienia się jeszcze bardziej sytuacji społeczno gospodarczej w Polsce po wejściu na na ścieżkę szybkiego rozwoju. Czyli mniej więcej tego czego i ty pragniesz: *Żeby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatnio*.
Ale wiem, że tego mi nie życzysz, bo ludziom funkcjonującym w matrixie antypisu może zrobić się niedobrze, albo nawet nieznośnie jeśli te życzenia by się spełniły. :).
Więc może lepiej daj sobie spokój z życzeniami z podtekstem politycznym.
>bo ja wierzę w miłość PANA i Bliźniego.<
Bez komentarza.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2018.
Tak czy inaczej...Czy chcesz czy nie chcesz to, co prezentujesz w dyskursie ze mną ma charakter zawierzenia.
Niech każdy z nas zostanie przy swoich przekonaniach i niech rozsądzi nas 2018 rok.
Bez komentarza :)
Niech każdy z nas zostanie przy swoich przekonaniach
i niech rozsądzi nas 2018 rok.
Bez komentarza :)
*** cytat
No, a w miłość bliżniego wierzysz niezupełnie, bo nie tego bliźniego z PIS. :)
***
koniec cytatu
Bliźni z PIS jego obecnie politycznie aktywnej części
raczej mnie Komucha nie miłuje... więc miłowanie jego jest trudne choć nie jest niemożliwe bo mam kolegów z ławy szkolnej w PIS i Tych miłuję :)
bo Biskup nie zadawał pytania Bogu
on zadawał to pytanie Elitom...
*** cytat
Co prawda PIS nie zadawał pytań w rodzaju: *Dlaczego biedni nie mają chleba*, ani nie próbował dociekać dlaczego, wyjaśniać np. dlaczego nie kupowali ciasteczek, lub chociażby bułek :), kiedyś niejednemu od tych dociekań spadła głowa.
Żeby jacekx chociaż wyjaśnił komu biskup zadawał to pytanie, bo wydaje się, że mógł je zadawać Panu Bogu, ale znów nie wiemy co mu Pan Bóg odpowiedział i raczej wątpię, żeby ta odpowiedź miała jakiś związek z PIS :).
***
a PIS jak sam potwierdzasz nie zadawał pytań ...
Dlaczego biedni nie mają chleba*, ani nie próbował dociekać dlaczego...
Co do ciasteczek to mylisz PIS z Królową Francuską która podobno
miała wygłosić zdanie gdy usłyszała informację o głodujących chłopach, którzy nie mają co jeść, gdyż brakuje im chleba.
„Niech jedzą ciastka!”
kieruję do bloga http://klaudiakobylanska.historia.org.pl/2015/01/13/niech-jedza-ciastka/
*** cytat z Adrem63
Doprawdy trudno doszukać się w marksizmie chrześcijaństwa. Twoje tutaj wtręty na temat życia K.Marksa i jego przodków są bez znaczenia.
Doprawdy trudno doszukać się w marksizmie chrześcijaństwa. Twoje tutaj wtręty na temat życia K.Marksa i jego przodków są bez znaczenia.
Konie cytatu Adrem63***
Marksista chrześcijański to nie humbug a Polak chrześcijanin który stosuje do zrozumienia świata i burz społecznych elementów filozofii marksistowskiej - tu patrz walka klas.
Jak to dla Ciebie za trudne to zalicz mnie do nielicznych przedstawicieli Lewicy chrześcijańskiej.
jeśli nie zchorowałeś na wirusowy PISIZM
do
Papież Franciszek I spotkał się niedawno z peruwiańskim księdzem, osiemdziesięciopięcioletnim Gustavo Gutierrezem – jednym z twórców teologii wyzwolenia, czyli nurtu w kościele katolickim czerpiącym z idei marksistowskich.
http://lewicachrzescijanska.blogspot.com/2013/09/papiez-franciszek-spotka-sie-z.html
http://racjonalista.tv/karol-marks-o-religii/
bo chyba jeszcze trochę a za zacznę Ciebie podejrzewać , że spór ze mną ma udowodnić z Twojej Strony,
że Lewica Chrześcijańska nie istnieje
a ja jestem po wpływem opium :)
czy można się nazwać...
a) marksistą chrześcijańskim
b) chrześcijaninem marksistowskim
Fakt chyba to temat do dyskusji filozoficznej :)
Może ktoś z kolegów z Lewicy Chrześcijańskiej by się wypowiedział...
bo Adrem63 przyjął zasadę ośmieszania Przedstawiciela tej Lewicy a nie dyskusji ad rem...
Po za tym rzeczywiście może się przydać artykuł http://racjonalista.tv/karol-marks-o-religii/
Zarzucasz mi Adrem63
***
No i jeszcze wierzysz, że PIS chce władzy dla samej władzy, ...
***
Uważasz Adrem63, że PIS nie chce władzy dla siebie ?
Może jednak PIS chce władzy ...
a) dla dobra RP i jej Obywateli ?
b) dla przeprowadzenia Polexitu ?
c) dla dobra wykluczanych w RP przez neoliberalizm ?
d) by się podzielić władzą z Obywatelami czytaj w celu wprowadzenia systemu referendalnego?
e) dla dobra korporacji bankowych, przemysłowych i religijnych ?
a) Działanie Człowieka żyj na Ziemi i daj innym obok siebie żyć.
b) Wiara w Eden na Ziemi czy każdemu według potrzeb ( a nie chęci) .
Moja odpowiedź na pytanie w tytule postu brzmi - nie są utopią .
Te według Ciebie Adrem63 utopie są podstawą Chrześcijańskiej Teologii Wyzwolenia i Marksizmu.
To jest to też moja odpowiedź na to co poniżej napisałeś.
***
Prawdą jest, że w Teologii Wyzwolenia, która jest swoistą egzegezą Pisma Świętego, nawiązuje się do walki klas. Napisałem to wyżej, czytaj uważniej!
Śmieszne jest tylko całkowite odwracanie roli i proporcji. Ruch chrześcijański wierzy w Chrystusa Zbawiciela i Odkupiciela grzechów, równość wszystkich wobec Boga, sprawiedliwość na sądzie ostatecznym i życie wieczne oraz *każdemu według potrzeb* w niebie.
Natomiast z marksizmu raczej wynika, że ta wiara to rodzaj opium ludu. To nie marksizm był kiedykolwiek chrześcijański tylko w ruchu chrześcijańskim w pewnym momencie pojawiły się elementy teorii marksistowskiej w postaci Teologii Wyzwolenia m.in. takie jak:
a) Sprawiedliwość tu i teraz (za życia i na ziemi)
b) Walka o równość i sprawiedliwość z użyciem przemocy
c) Chleb i praca prawem człowieka, a nie darem bożym.
Wygląda na to, że jedyne co wspólne to utopia, życie wieczne w raju z jednej i komunizm na ziemi z drugiej strony.
Doprawdy trudno doszukać się w marksizmie chrześcijaństwa. Twoje tutaj wtręty na temat życia K.Marksa i jego przodków są bez znaczenia.
*** koniec cytatu
Chrześcijaństwo to też Wiara w Boga Chrystusa - Człowieka.
Marksizm to Wiara w Człowieka.
>Chrześcijaństwo to też Wiara w Boga Chrystusa - Człowieka.<
Myślę, że chrześcijaństwo to przede wszystkim wiara w Boga, który tylko na chwilę stał się człowiekiem.
>Marksizm to Wiara w Człowieka.<
Pięknie to sformułowałeś, ale zwróć uwagę, że na tak wysokim poziomie ogólności wszystko się zgadza. Diabeł tkwi w szczegółach.
>Lewica chrześcijańska<
jest OK.
Pozdrawiam.