Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Jeśli odpowie w komentarzach Jacek artykułem
*** cytat z artykułu
PS: Ten wpis jest niejako uzupełnieniem i częściową odpowiedzią na tekstu Jacka Uczkiewicza, działacza SLD we Wrocławiu (pozostającego jednak w opozycji do linii miejscowego Sojuszu) na swoim Blogu: >Wołanie na puszczy” – sezon II, „Dramat w trzech aktach” z dn. 19.03.2019.
***
To proszę go o kontakt z JJC pod adresem adalbertw@o2.pl.
Też jestem z SLD a nie mamy członkowie SLD swej Agory SLD - FORUM członków np. przy stronie sld.org.pl.
Strona sld.org.pl to tuba od przejęcia władzy przez L. Millera niestety tuba tylko w jedną stronę.
Przykre to dla mnie bo L. Miller był i jest dla mnie wzorem polityka.
Co ciekawe SLD nie chce udostępniać swojej strony zwykłym członkom SLD.
Lewica.pl też nie jest lepsza od SLD - też ma z tym problem by w jej blogosferze mógł się wypowiadać JJC zwykły członek jednej z lewicowych partii w RP.
Odmówiono mi gdy się o to zwracałem do Readakcji.
o kontakt - też z członkiem SLD
na adres adalbertw@o2.pl
Wolność Równość Braterstwo - po francusku Liberté-Égalité-Fraternité
historycznie Wolność, Równość, Braterstwo albo Śmierć - po francusku Liberté, Égalité, Fraternité, ou la Mort
Co znaczyła lewica wczoraj? Co znaczy dzisiaj i co znaczyć będzie jutro? Jakie są wspólne, niezbywalne cechy ruchów lewicowych, a jakie są doraźną odpowiedzią na wyzwania chwili? Temat morze, ale Twój wpis wiele spraw porządkuje. Co do mnie. Nie uważam się za działacza SLD. Nie pełnię żadnej funkcji, nie aspiruję do żadnych stanowisk. Staram się być świadomym, aktywnym obywatelem o lewicowych (według mojego wyobrażenia) poglądach. Też nie wiem, czy moje poglądy są sprzeczne z mainstreamem wrocławskiego SLD, gdyż nie udało mi się go poznać.
to tylko dzieci z nieprawego łoża UW,PO,Gazety Wyborczej to oni z ich wiecznym lewicy wolno mniej dali zielone światło dla Frondy i ich uwielbieniu dla wschodnieuropejskich bałtów z SS,ZCHN z ich zachwytem dla Pinocheta, kto pamięta jeszcze wspólne tyrady Maciarewicza i Niesiołowskiego przesiąknięte paranoiczną antylewicowością, wypowiedzi Michnika pełne uwielbienia dla konserwatywnego kościoła oraz twierdzącego że polska prawica z okupacji wyszła nieskalana dziś ten klimat prawackiego oszołomstwa przelicytował PIS,RN,ONR, dziś neoliberałowie płaczą jak to ultrasi ich gnębią, mieli gdzieś gdy w latach 90 ultrasi prawicowi, neofaszyści zabijali bezdomnych, podpalali skłoty, atakowali demonstracje lewicy.
A SLD jak to SLD, wreszcie ich marzenie się spełniło są w koalicji z neoliberałami UW/PO,czas przestać udawać lewicę.
Pytanie: co nam po takiej demokracji, w której zawsze rządzić i wygrywać musi prawica? A jeśli już nie prawica, to udawana lewica, która musi w całości odrzucić swój program lub maksymalnie go upodobnić do prawicowego, lub skupić się na kilku hasłach historycznych czy obyczajowych. Ta demokracja nie jest nawet liberalna, chyba że chodzi o jakąś dominację dla liberałów ekonomicznych lub przedsiębiorców. Szczerze, to wolę już autorytaryzm, choć lewicowy. Byleby łączył skuteczność i ideowość. Byleby bardziej nawiązywał do centralnego planowania za Bieruta niż do populistycznego nakręcania konsumpcji za Gierka, za zachodnie kredyty. Celny cytat Gomułki, choć za bardzo ustępował sferom nacjonalistyczno-tradycjonalistycznym. Ale o wiele gorzej jest z Jaruzelskim, który robił to samo, wprowadzając kapitalizm po spotkaniu z Rockefellerem. Ale cóż, po troszę musiał, bo wierzyciele dyktują dłużnikom, co mają robić (porównaj Jaruzelskiego i Tsiprasa !), a ZSRR Gorbaczowa nie bardzo palił się do pomocy. Tam, również szykowano kapitalizm w partii i w społeczeństwie, choć nie z powodu spłaty długów, ale z powodu powszechnej pieśni o chęci wysokiej konsumpcji ...