Czy mogę poznać powód tego wielce niekomfortowego stanu rzeczy polegającego na tym, że wrzucane posty ukazują się nawet z godzinnym opóźnieniem? Kiedyś tego nie było, więc chyba można to usprawnić. Podobnie jak można chyba pokazać liczbę komentarzy przy newsach...
Portal lewica.pl jest prowadzony przez ochotników, których możliwości czasowe są z oczywistych względów ograniczone. Nie jesteśmy medium komercyjnym, które może sobie pozwolić na zatrudnianie ludzi do wykonywania określonych zadań. Komentarze lewica.pl są moderowane, co oznacza, że pracujący w portalu ochotnicy muszą zaakceptować post przed jego publikacją - to oczywiście wiąże się z czasem. Dokładamy starań, żeby ten czas był możliwie krótki, ale nie jesteśmy w stanie zagwarantować natychmiastowych działań.
Co się tyczy informacji na temat ilości komentarzy pod danym artykułem, to taki moduł pojawi się już wkrótce.
i Sprawiedliwości.
Oczywiscie ze nie jest panstwem prawa. Prawo do przestrzegania jest dla maluczkich. Duze grupy spoleczne sa wylaczone z odpowiedzialnosci np. poslowie, ksieza. Kazdy kto ma pieniadze wybroni sie. Najgorzej maja biedacy, jak zwykle.
Jesli szanowni redaktorzy lewica.pl nie mają czasu by moderowac dyskusje, to tym bardziej powinniscie zniesc cenzure. Jest zresztą jeden sposób, by sprawic, ze praca moderatora, stała sie koszmarem. Gdyby ilosc obecnie pisanych komentarzy wzrosła 100 krotnie - to po kilku tygodniach sie wam znudzi...
Komentarze mozna produkowac seryjnie - np. poprzez kopiowanie jakiegos tekstu - a tylko osoba, która to przeczyta - zorientuje sie co jest spamem a co nie. A poniewaz liczbe ksywek i ogólnodostepnych komputerów jest nieograniczona (przyznajmniej w Warszawie, - biblioteki, kawiarenki) - to wyłapywanie sciemnionych ksywek (byl tu juz taki jeden grubas -co uzywał kilku ksyw na raz) to zadanie dla masochisty.
Pytanie czy nie szkoda wam czasu - bo łatwiej produkowac komentarze niz je czytac - a czytelników jest wiecej niz redaktorów.
Walka na wytrzymanie - kto kogo...
Krótka rozmowa między związkowcem a ministrem
Podczas spotkania w sprawie bezpieczeństwa w kopalniach, rozmowa związkowców z wiceministrem zeszła na temat emerytur górniczych. Pytał Andrzej Ciok z górniczej "Solidarności", a odpowiadał wiceminister Paweł Poncyljusz.
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3766021.html
Ciok: - To w tym układzie, do kiedy mają pracować związkowcy?
Poncyljusz: - Do 65. roku życia.
Ciok: - A co potem?
Poncyljusz: - Potem poślemy po was karetkę i podamy pavulon.
Zaległa cisza, po kilkudziesięciu sekundach pierwszy odezwał się Poncyljusz: - Przepraszam, żartowałem.
not. Józef Krzyk
A czy nie lepiej by było moderować komentarze już znajdujące się na stronie? tak jak to jest np. na forach
Chyba to by usprawniło cały system
Nikt nie wytrzyma żeby czekać godzinami na ukazanie się wpisu. Nawet minuta w takiej sytuacji, to wieczność. Wszyscy się ucieszyli z powodu powrotu możliwości komentowania bieżących wydarzeń na www.lewica.pl ale chyba nikt nie spodziewał się, że będzie to coś tak denerwującego i utrudniającego dyskusję.
Ponad pół godziny minęło i nie ma mojego wpisu! Ludzie! Kto to wymyślił! Ale przede wszystkim W JAKIM CELU?????
Równo godzina minęła a mojego wpisu nadal nie ma. Pół godziny temu napisałam zdziwiona, że jeszecze nie ukazało się to co napisałam. A tu kolejne 30 minut - i nic.
Też mi odkrycie- kiedy mamy takie małe wydatki na kdry to muszą być problemy.
Najwyraźniej redakcja nie chce, żeby odbywała się tu swobodna dyskusja, podobna w słownictwie i wnikliwości do internetowego czatu, lecz pragnie publikować bardziej przemyślane głosy o charakterze publicystycznym - komentarze czy polemiki.
Przemyślane głosy, to głosy redagujących newsy. My tu przychodzimy dyskutować na temat bieżących wydarzeń politycznych. Przychodzą ludzie o różnych poglądach i temperamentach. Oczywiście forum nie może zamienić się w chamski jazgot, jak to bywało, ale nie może być żadnej dyskusji jeżeli wpis ukazuje się po wielu godzinach. Moich wczorajszych wpisów nie było jeszcze po 2 godz. i 50 minutach. Dalej nie czekałam.
Mam propozycję. Widzę, że jest tu wiele narzekań na moderowanie forum. Ponieważ nie chcę by na lewica.pl znowu było takie bagno jak kiedyś, jestem przeciwko znoszeniu moderowania w całości. Z drugiej strony nie widzę sensu by moderować na przykład posty Albisi... Dlatego mam propozycję: może dałoby się wprowadzić 'automatyczną akceptację' postów niektórych użytkowników? Chodzi mi o tych, co do których można mieć pewność, że nie będą spamować, bluzgać itp. (np. jak ktoś napisze 100 postów inteligentych, to chyba można mu zaufać i założyć, że następne posty też będą sensowne? W razie czego zawsze można mu to prawo z powrotem odebrać...)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3770264.html
Oooo, ale mi odkrycie!!! No przecież tu jest Polska właśnie, to jak tu ma być państwo prawa - Polska i prawo to takie... hmmm... dwa oksymorony ;-) O tym to już nasze sarmackie praszczury wiedzieli...
Chyba po raz pierwszy w życiu zgadzam się z redaktorem z Lewicy bez Cenzury. Bliski jest mi także pogląd Albisi. Całkowita moderacja forum internetowego, które kiedyś słynęło z wolności, to bzdura. Sukcesem tej lewicy.pl, którą kiedyś tworzyłem i z którą się identyfikowałem, była możliwość prowadzenia nieskrępowanej dyskusji w czasie rzeczywistym. Zapewnianie zatem, że "staramy się, ale nasze możliwości są ograniczone, bo nie jesteśmy medium komercyjnym" w sytuacji, kiedy naśladujecie media komercyjne, to brnięcie w tematy zastępcze. Mimo wszystko to i tak cud, że po tylu miesiącach jakiekolwiek forum się tu pojawiło. Nie sądziłem już, że to kiedykolwiek nastąpi.
na forum byla kiedys niezla **ujnia. osobniki niezrownowazone pisaly bzdety, czekaly 3 minuty i odpowidaly na reakcje. I tak w kolo. Lecialo szmambo szeroka struga. Niezrealizowane towarzysko osoby pisaly rzeczy niezwiazane tematem, klocily sie albo odwrotnie, kadzily sobie. Nijak to sie mialo do portalu.
Po co?
Czemu chcecie widziec swoj komentarz od razu? Ludzie, zakladajcie blogi jesli tak lubicie czytac wlasne wypociny.