Obniżanie podatków to populizm- znaczy chyba idziemy w dobrym kierunku.
Za "komuny" nie było podatków i żyło nam się dostatnio i godnie. Precz z podatkami!!! Podatki to grób Rzeczpospoliej, szczególnie tej Czwartej i Pół...
Podatki placi sie na calym swiecie. Z tym ze podatnik wie ze te podatki nie sa marnotrawione a ida na potrzebne cele spoleczne. W UK nikt nie protestuje ze placi podatki ale widzi ze patroli policyjnych / pieszych / jest pelno na ulicach, ze chodniki sa na biezaco naprawiane, jezdnie podobnie. Place zabaw dla dzieci sa przyzwoicie utrzymane itd. itd. No ale w UK nikt policyjnych radiowozow nie traktuje jak taksowki. Nawiasem mowiac i wysocy ranga urzednicy nie maja sluzbowych samochodow. Oszczednosc w wydawaniu publicznego grosza jest najwazniejsza.
Marnotrawienie publicznego grosza / zbedne samochody sluzbowe, zbedne budowy kosciolow za publiczne pieniadze, zbedne podroze politykow, zbedne urzedy / powinno byc karane z mocy prawa. Przyklady marnotrawienia publicznych pieniedzy mozna mnozyc. Stad bunt spoleczenstwa na podatki w Polsce.
To jak sie zylo za komuny to sprawa wzgledna... ale nie o tym. Co to znaczy, ze za komuny nie bylo podatkow? To skad sie braly pieniadze w budzecie?
napiszę to co marks ,, jest tylko jeden sposób by zniszczyć kapitalizm podatki podatki i jeszcze raz podatki,, tak więc