Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Zarówno prezydent jak i premier zawdziecząja swoje stołki rydzyjnikowej propagandzie. Śmiało mozna powiedzieć, ze bliźniaki to polityczne dzieci łojca Rydzyka; tak więc reasumując, żyjemy w państwie, którym rzadzi zza kotary, pociagając za sznurki zakonnik z Torunia.... mnie osobiście nawet to nie przeraża, ino pusty śmiech mnie ogarnia... Nie ma juz Polski, nie ma już nawet Klechistanu, ani Wojtyłolandu.... to co kiedyś nazywało się Polską, obecnie nazywa się Rydzykowo....
Jakie radio, taki spiker - bełkoczący i z zadyszką. Jaki dyrygent, taki chór - fałszujący. Jaki dyrektor, taka firma - u progu bankructwa. Jaki AŁtorytet, tacy wyznawcy - bez czci i wiary. Jaki guru takie ogórki, tfu kartofle... E tam, dobrze, że Rydzyk z Kaczorem potomstwa nie mają, dynastia nam nie grozi, a mohery mole zeżrą...
Moze by tam Gosiewski jaki peron wybudowal ??? No bo jak takie persony rzadowe beda wysiadac z pociagu ??Racja oni pociagami nie podrozuja.
Słucham, oglądam i oczom nie wierzę! Gdyby Rydzek miał głębszą dziurę w zadku to więcej osób pokroju Kaczyńskich by tam wlazło. Ciekawe tylko komu przyjdzie później ów zad podcierać! Tak czy inaczej, jeżeli się tam włazi, to należy liczyć się z faktem, że po wyjściu obraz i zapach nie będą najmilsze.
I gdzie tu jest rozdział Państwa od kościoła?Wielki czas ,aby przystosować Państwo do Konstytucji RP.
ale kiedyś zadałem sobie trud i przez dwa tygodnie słuchałem w wolnych chwilach radia maryja, pomijając to że jest nudne to nie wiem o co można się czepić piszecie o szerzeniu ksenofobi ale nigdy nawet nie słyszeliście tego radia dłużej niż 15 sekund
Dluzej sie tego nie da sluchac jak 15 sekund.
w takim razie na jakiej podstawie formułowane są te sądy
to raczej Konstytucję przystosuje się dla potrzeb kościoła... Zresztą, konkordat i tak ma dla polskich oszołomów rangę aktu wyższego, więc o co kruszyć kopie?...
Jakie panstwa wyznaniowe? Jakie Rydzykowo? A co nie wolno premierowi pojechac sobie na uroczystosc urzadzana przez jakas tam rozglosnie radiowa? Jakos jak Kwasniewski z Millerem lizali tylek Walterowi i TVN to nikomu to nie przeszkadzalo. A ja nie widze zadnej roznicy pomiedzy Rydzykiem a Walterem, z ta jedna, ze za tym pierwszy stoi przynajmniej jakis ruch biednych i pokrzywdzonych osob, a za tym drugi same elitki.
najlepiej przekonali sie stoczniowcy. Inne grupy spoleczene tez sie przekonuja tylko powoli. Przyjdzie czas na rozliczenie funkcjonariuszy kosciola katolickiego. Z ciekawosci tylko zapytam, moze ktos wie jakie korzysci przyniosl zawarty konkordat z Watykanem panstwu Polskiemu ?? Nigdzie dowiedziec sie nie mozna. Jakie korzysci przyniosl klerowi to wiem. Chodzi mi o to jakie korzysci z tego konkordatu ma Polska ????? !!!
Jesteśmy ewenementem na skalę światową i to nas nobilituje jako naród. Nawet Tobie to splendor przynosi, malkontencie wstrętny, i Hyjdli - ateistce wrednej, i nawet Kwachowi - agnostykowi ohydnemu...
W przededniu rocznicy Łojciec Dyrechtor apelował aby ..."dary serca".. wkładać do koperty, a przed tym , aby uniknąć kolejki zgłaszać o "potrzebie przekazania daru serca" organizatorom hucpy.
A kto tu pisze o korzysciach z konkordatu? Albo o tym, ze Rydzyk to spoko koles? Czytaj ze zrozumieniem.
Ja również swego czasu słuchałem radia z ryjem. Nie było to nawet z mojej strony jakieś zmuszanie się, nigdy się bowiem tak nie ubawiłem jak przy audycjach z cyklu "Rozmowy niedokończone". Nie chodzi już nawet o słuchaczy, którzy na ogół inteligencją nie grzeszą, ale o tzw. "ekspertów" zapraszanych do studia, głównie profesorów. Mimo tak przezabawnych sformułowań jak np. "mętni trockiści" pod adresem dziennikarzy ŻW, audycja naprawdę obfituje w treści groźne i niezgodne z prawem. Ps. A przez swój nick zostałbyś przez ekipę RM zapewne uznany za Żyda-bluźniercę...
jakie korzysci ma Polska z tego konkordatu. Radio z ryjem czy bez ryja mnie naprawde nie interesuje. Natomiast bardzo mnie interesuje ile z moich podatkow przeznaczane jest na kler w Polsce i na Watykan ????? Staram sie czytac ze zrozumieniem ale chyba i pytania tez moge zadawac ??!!
Co obchodzi szanownych towarzyszy i redakcję Radio Maryja?. Wasze teksty zioną nienawiścią do wszystkiego co inne (np.chrześcijańskie). A gdzie miłość bliźniego i poszanowanie dla innych poglądów?
Jak to gdzie??? W RADIU MARYJA!!!
Ja też w czasie bezsennych nocek słucham "rydzyjka". Mein Gott , co oni tam wygadują. Szczególnie moherowe baby są w siódmym niebie mogąc wyznać swój światopogląd. Ktoś, kto zaczyna mówić nie po myśli łojca prowadzącego jest wyciszany. Za to takie babsztyle jak np. taka Ania z Wawki ma dostęp do "rydzyjka" kiedy tylko chce. A pie..li jak mało kto. Ciekawe też są wtręty maślaka. Potrafi gadać od rzeczy 1/2 godziny. Ostatnio przeprowadzono frontalny atak na Anitę. Moherki, maślak, łojciec prowadzący polubili nagle Łyźwińskiego i Leppera. Wizytą Kaczora w stolicy pierników nie jestem zdziwiony.
" milosci blizniego """?? Juz wy tak za bardzo nie kochajcie bo mozecie udusic.
Jest problem. Ta rozgłośnia jest symbolem nie tylko tych pejoratywnych cech, o których piszą wyżej uczestnicy dyskusji, lecz także wolności słowa w eterze. Ale jest też czymś więcej. Są grupy społeczne, które nie miały możliwosci wypowiedzi, bo tzw. "ważne media", "poważne media" uznały je za niewarte zachodu. To ludzie reprezentujacy tradycyjne wartości, nie pragnący koniecznie przełamywać schematów, w których czują się dobrze, żyjący w świecie gdzie istnieje jasny i czytelny podział na to co złe i na to co dobre. To nie są w większości intelektualiści, lecz są to obywatele kraju, który obiecał traktować równo swoich obywateli. Większość rozgłośni katolickich bierze za wzór stacje stricte komercyjne. Ta rozgłośnia poszła w nieco inną stronę. Wyszła na przeciw tym, którzy przez lata marzyli o wolnej Polsce, katolickiej, gdzie człowiek jest darzony szacunkiem za to kim jest, za swoją prostą, ciężką i uczciwą pracę. Mówię wyszła na przeciw, bo kiedy przyglądamy się innym mediom, to widać, że są tworzone dla środowisk prężnych, młodych, nowoczesnych, jakże europejskich, zadowolonych, gotowych na wszystko by osiągnąć sukces. Rydzyk zrozumiał, że są jeszcze inni ludzie. I wygrał. W zeszłorocznych wyborach właśnie ci ludzie zdecydowali o kształcie dzisiejszej klasy rządzącej. I jeśli premier honoruje tę rozgłośnię swoją obecnością, to właśnie dlatego. Z jego strony nie pojawienie sie na tej uroczystości byłoby "czarną" niewdzięcznością. Wiele rzeczy, które płyną z tej rozgłośni jest delikatnie rzecz ujmując nie do przyjęcia, ale w niemniejszym stopniu jest obrzydliwe to jaka pogarda płynie z większości mediów poważnych i opiniotwórczych wobec zwykłych, prostych ludzi, których przez lata deprecjonowano tylko dlatego, że przyznawali sie do tego, że są słuchaczami tego radia. Innego nie mają. Bo ludzie biedni nikogo nie interesują w tym państwie, gdzie prawo służy tylko tym co mogą sobie je kupić, a elita intelektualna myśli tylko o tym jak udowodnić swoją europejskość, za cenę poniżania tych, co przez lata byli solą tej ziemi.
"Na mocy Konstytucji każdy człowiek jest zobowiązany do poszanowania wolności i praw innych ludzi, a ograniczenia konstytucyjnych wolności i praw mogą być wprowadzane tylko w formie ustawy, w wyjątkowych przypadkach (np. ochrona bezpieczeństwa państwa, porządku publicznego, zdrowia i moralności publicznej, wolności i praw innych osób i in.). Treść Konstytucji w zakresie praw przekonaniowych jest zgodna z międzynarodowym pakietem praw człowieka.
Wolności sumienia i religii poświęcony jest artykuł 53 Konstytucji, który gwarantuje obywatelom swobodny wybór religii, umożliwia jej uzewnętrznianie (indywidualnie bądź z innymi, publicznie lub prywatnie) przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach i nauczanie. Ponadto wolność religii obejmuje prawo do posiadania świątyń i innych miejsc kultu oraz zapewnia każdemu człowiekowi prawa do korzystania z posługi religijnej wszędzie tam, gdzie się znajduje (więzienie, wojsko). Rodzicom przyznane zostaje prawo do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami religijnymi (do 18-ego roku życia). Konstytucja umożliwia również nauczanie w szkołach religii kościoła lub związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej przy jednoczesnym poszanowaniu wolności sumienia i wyznania innych osób. Nikt nie może być zmuszany do uczestniczenia lub nie uczestniczenia w praktykach religijnych, a władze nie mają prawa żądać od obywateli ujawniania swojego światopoglądu, przekonań religijnych lub wyznania. Art. 54 zapewnia każdemu wolność wyrażania swoich poglądów oraz uzyskiwania i rozpowszechniania informacji".
Skad sie to wzielo, jak myslisz ?
Redaktor Machalica:"Szowinizm, antysemityzm i nietolerancja wobec wszelkich mniejszości – ten duch panował i cały czas panuje na antenie Radia Maryja". Są to czyny zabronione i karalne, jak dotąd żaden sąd tego nie potwierdził...
doskonale pokazuje, jak wy, kawiarniana lewica, jestescie daleko od przecietnego zjadacza chleba w Polsce
:(
Jaki sad czy prokurator teraz bedzie mial tyle odwagi by powiedziec prawde o tym co sie dzieje w tym kraju. Sad czy prokurator ktory by mial tyle odwagi nie zagrzal by dlugo miejsca. Szkoda czasu na polemike z toba na temat wolnosci zawartych w konstytucji a zwiazanych z religia. To kosciol na sile narzuca swoje wierzenia i wymusza w spoleczenstwie swoja dominacje. Staje sie to momentami obrzydliwe. Malo tego to kler w tym panstwie ma olbrzymie przywileje i ciagle dopomina sie o nowe. Czekam ze bedzie kiedys u nas jak w Hiszpanii i kler bedzie tam gdzie jego miejsce. Znajdzie sie i u nas jakis Zapatero.
Napierski, Kapusta, Piwnik, Miller, WSI, ABW....to oczywiście ludzie Kaczyńskiego i Rydzyka. Był także jeden aktor, który wysiadając z heliktoptera w Kaliszu całował ziemię jak JPII..., zachęcany oczywście przez Prezia. Znam ich - to z całą pewnością desant watykański.
Szkoda slow.
Tak oto widzą Radio Maryja lewicowcy. A może ktoś jest ciekawy opinii skrajnych prawicowców z Klubu Zachowawczo-Monarchistycznego? Oto ona:
Pośród sylwetek ‘ojców’ tradycji narodowej, o których czytelnik ‘Naszego Dziennika’, widz Telewizji TRWAM czy słuchacz Radia Maryja winien pamiętać, zaskakująco mało (a spoza Polski – w ogóle) jest klasyków myśli i akcji kontrrewolucyjnej, tradycjonalistow, ultramontanów, żuawów papieskich, nawet choćby konserwatystów tak umiarkowanych, jak Stańczycy. W wielkiej obfitości natomiast – spiskowców, insurekcjonistów, bojowników „za wolność waszą i naszą”, demokratów, tromtadratów, wielbicieli papierowych konstytucji. Słowem: raczej tych, których Dmowski nazywał ‘patriotami starej daty’, przesiąkniętych nacjonalitaryzmem, zasadą narodowościową. Zdaje się tam królować historiozofia tego mocno świeżej daty obrońcy Kościoła – prof. Jerzego Roberta Nowaka, dla którego Stańczycy byli prekursorami PRL-u, a Mazzini i Garibaldi (masoni i wrogowie papiestwa) – bohaterami.
Jeżeli dodamy do tego jeszcze sążniste elaboraty ks. prof. Czesława Bartnika o liberalistycznych, jak uparł się pisać, zbrodniarzach odbierających Narodowi (zawsze majuskułą, co jednak zakrawa na herezję) jego socjalistyczne ‘zdobycze’ w postaci ‘bezpłatnej’ służby zdrowia, ‘bezpłatnej’ oświaty etc., to już trudno się dziwić innym, powielanym masowo i przez publicystów, i przez rzesze słuchaczy, andronom ekonomicznym o ‘sprzedawanych za bezcen’, a ‘dobrze prosperujących’ PRL-owskich mamutach, które należałoby ‘ratować’, jak również temu, że młodzi, inteligentni i dobrze wykształceni ludzie, którzy dzięki odpowiedniej formacji mogliby być katolickimi i narodowymi konserwatystami, słuchając tego uciekają gdzie pieprz rośnie – najczęściej właśnie do liberalistycznej Platformy.
Zauważmy jednak, że wbrew pomówieniom i wszelkim pozorom – te mankamenty to nie przejaw skrajnej prawicowości, lecz w gruncie rzeczy skutek ultrademokratyzmu, obecnego nie tylko w mainstreamowym klimacie współczesności, od którego wyziewów trudno się komukolwiek uwolnić, ale również – choć oczywiście w innej, kulturowo i społecznie, otoczce, w polskiej tradycji politycznej – demokracji szlacheckiej. Jeśli kierownicy Radia Maryja popełniają istotnie jakiś zasadniczy błąd, to ten, że – wbrew pouczeniu papieża św. Gelazego I – ludu nie prowadzą, lecz faktycznie idą za nim, dają się prowadzić jego fobiom i pragnieniom, zresztą zawsze nieokreślonym, co szczególnie przejawia się właśnie w owych budzących największe kontrowersje Rozmowach niedokończonych.