Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

Sąd uniewinnił lekarza, który odmówił wykonania legalnej aborcji

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

news a "porządek symboliczny"

Jeśli chodzi o sam news, niby wszystko w porządku, ale jednak jest coś nie tak już w tytule. Niby szczegół, może niuans...Ale wygląda to trochę tak, jak gdyby panujący schemat mentalny udzialał się też niestety lewicowym autorom. Z jednej strony "legalność" (której należy bronić - prawo do aborcji w szczególnycb przypadkach), a z drugiej - "niewinność" postępująca "wbrew legalności". W rezultacie, zgodnie z "porządkiem symbolicznym", lekarz wychodzi na "tego dobrego", bohatera, tóry nie liczy się z "literą", tylko z "duchem" - jak gdyby niezależnie od intencji (i dobrej woli) piszącego newsa. Najgorsze jest to, że jest na odwrót.

autor: sal paradise, data nadania: 2006-12-09 02:05:39, suma postów tego autora: 1199

A z jakiej racji zmuszać lekarza do morderstwa?

Przecież jest wolność sumienia!!! Może on jest katolikiem?

autor: szyblucki, data nadania: 2006-12-09 10:21:44, suma postów tego autora: 73

szyblucki. To niech wywiesi w swoim gabinecie ogloszenie

"" Jestem katolikiem i zadnej aborcji nie wykonuje "". Nie chcial dokonac aborcji legalnie ale za pieniadze pewnie wykonuje po kilka dziennie. Wiekszosc katolickich lekarzy tak robi. Wyszedl z zalozenia ze za pieniadze NFZ aborcji wykonywal nie bedzie. Wystarczy poczytac ogloszenia w codziennych gazetach jak katoliccy ginekolodzy sie reklamuja. Potem w kosciele najglosniej spiewaja.

autor: zygmunt, data nadania: 2006-12-09 11:59:46, suma postów tego autora: 364

Legalność

Gdyby cała kwestia aborcyjna była jawna i nie było by szarej strefy można byłoby prowadzić jakąś akcję, która zniechęcałaby kobiety do aborcji, najlepiej wspartą środkami finasowymi państwa. W ten sposób obrońcy życia nienarodzonego (bo narodzone ma o wiele niższą wartość zdaniem tych panów) obroniliby więcej dzieci nienarodzonych niż kiedy udaja ze sprawy nie ma.

autor: J.K, data nadania: 2006-12-09 12:52:11, suma postów tego autora: 948

Ten lekarz powinien teraz wziac na utrzymanie to dziecko

jak na katolika przystalo. Bog by mu na to dziecko dal i mial by z czego je utrzymywac. Tylko ze jak nie dal rozumu to jaka pewnosc ze na dziecko by dal ??? No wlasnie.

autor: zygmunt, data nadania: 2006-12-09 13:32:56, suma postów tego autora: 364

może to dziwne

ale ja jestem totalnie za aborcją legalną na życzenie. jeśli mamy ujemny przyrost naturalny i jest to jeden z powodów dla których zus się sypnie to nie widzę powodu by państwo z moich podatków dopłacało nawet do tych nie licznych aborcji. to samo się tyczy środków anty koncepcyjnych płaćcie za swoje albo przestańcie uprawiać sex. jeśli chodzi o lekarza to miał prawo odmówić a czemu by nie

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-09 15:22:20, suma postów tego autora: 530

J.H.W.H. To z rownym powodzeniem dentysta moze

odmowic wyrwania zeba ??? No albo lekarz moze odmowic pomocy choremu ?? Nie cos tu nie tak. To za co placimy na NFZ ???? Dlaczego panstwo nas okrada z pieniedzy nie dajac w zamian nic ?? Warto odpowiedziec sobie na te pytania.

autor: zygmunt, data nadania: 2006-12-09 15:59:52, suma postów tego autora: 364

nie rozumiesz

ja też uważam ze to państwo nas okrada dla tego chciałbym aby leczenie było prywatne. bo wtedy jeśli dentysta ginekolog urolog lub inny łapiduch ci odmówi z przyczyn ideologicznych czy jakich tam chce. to idziesz do innego a on biednieje

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-09 16:13:05, suma postów tego autora: 530

J.H.W.H. Mial prawo odmowic w prywatnym gabinecie

ale nie w publicznym szpitalu, czy tez w przychodni finansowanej przez NFZ. Jezeli mial prawo odmowic to moze i nauczyciel ma prawo odmowic nauki dzieci ????Albo listonosz nie powinien nosic listow do lewicowcow boc on przeciez katolik ??? Pilot nie powinien kierowc samolotem jak na pokladzie sa wyznawcy innych religii niz katolickie ??? Toz to czysty absurd.

autor: zygmunt, data nadania: 2006-12-09 16:18:56, suma postów tego autora: 364

dobry dowcip

listonosze całkiem nie dawno odmówili noszenia przesyłek. a czekałem na dość ważną. miał prawo odmówić choć powinien zapewnić zastępstwo. tego typu sytuacje które wspomniałeś mają miejsce tylko gdy coś jest państwowe. wolny rynek eliminuje tego typu problemy.

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-09 16:56:30, suma postów tego autora: 530

poza tym

jak ja widzę że jakaś firma się nie wywiązuje to nie wieszam psów i nie szukam winnych tylko ide do konkurencji problem w tym że jestem przymuszany do płacenia dwukrotnie a to mi się juz nie podoba. aborcja jest drażliwa bo państwo ma monopol . ale weźmy tych dentystów kto teraz chodzi do państwowych a płacić trzeba. telewizora nawet nie mam a co rusz wymyśla się ustawy bym płacił abonament. to jest chore a nie czy jakiś lekarz jest fajny czy nie fajny

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-09 17:05:57, suma postów tego autora: 530

Niewolnik się zbuntował?

Oni tak czasem mają, ale to sporadyczne przypadki.

autor: endodynamik, data nadania: 2006-12-09 20:48:49, suma postów tego autora: 75

niewolnik ?

no nie czyżbyś sugerował że jest nas więcej.
buntują się idioci później idą na barykady i zdychają.
ja jestem spokojny jak mi przestanie odpowiadać to sobie porostu wyjadę. póki co to się po prostu śmieje z tego co widzę

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-09 21:16:43, suma postów tego autora: 530

Dobrze, że walczy w sądzie

Dobrze, że kobieta walczy w sądzie o swoje prawa. Powinna nawet odwoływać się do Strasburga.
Chciałam zwrócić uwagę, że nietrafny jest pogląd, że państwo komuś coś daje. Dajemy my z naszych podatków, państwo jedynie zarządza naszymi pieniędzmi. Trzeba wobec tego, gdy mówi się, że państwo coś daje, zastanowić się, czy rzeczywiście chce się na to płacić podatki. Jak najbardziej jestem za tym, żeby wspierać dzieci, które już się urodziły (wstyd, żeby w europejskim państwie dzieci głodowały). Nie ma natomiast mojej zgody na płacenie podatków na dzieci niechciane, z rodzin patologicznych lub nawet nie, do których rodzenia zmusza się kobiety. Nie podoba mi się też pomysł wspierania koncepcji rodzin wielodzietnych. Gdyby każda rodzina miała po 6 dzieci, to niby kto miałby na te dzieci płacić? Emeryci?
Z drugiej strony istnieje coś takiego jak dobro wspólne. Jeżeli ktoś tego nie rozumie, nie czuje więzi z rodakami, to może rzeczywiście powinien wyjechać z tego kraju, bo nie jest to już jego ojczyzna.

autor: Miła Iwonka, data nadania: 2006-12-10 02:47:27, suma postów tego autora: 291

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-10 09:11:06, suma postów tego autora: 530

au

jeszcze boli. nacjonalizm czy socjalizm to wymysły XIX w ja jakoś nie wierze w te całe kolektywy. droga Iwono dla mnie liczy się dobro moje mojej rodziny i przyjaciół, a reszta mnie mało obchodzi. myśli tak większość ludzi ale wstyd im się przyznać. jeśli ktoś był na tyle tempy by nie użyć prezerwatywy to ani narodowość ani klasa nie przekona mnie do tego abym mu, jej pomagał

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-10 09:54:52, suma postów tego autora: 530

Nożyce się odezwały?

Zdaje się, że odezwały się jakieś nożyce. Pisałam przecież ogólnie.
Jasne, że są ludzie, którzy nie czują żadnej więzi ze społeczeństwem, narodem. Nie zauważają, że sami są trybikiem tego społeczeństwa, że ich własne dochody zależą też od ogólnej sytuacji, przepisów prawa, zamożności innych.
Rozumiem ludzi, którzy chcieliby zamieszkać na bezludnej wyspie, choć mnie taki styl życia by nie odpowiadał.
Altruizm odwzajemniony to powszechny mechanizm w przyrodzie. rozumiem, że u ludzi mózg może świadomie wyłączać naturalne instynkty.
Czytałam tez ciekawą książkę o psychopatach. To właśnie są ludzie całkowicie obojetni na los innych, nieodczuwający empatii, skoncentrowani na sobie i swojej pomyślności. Nie wszyscy psychopaci są odrażającymi mordercami. Wielu z nich to niby zwykli ludzie, gotowi krzywdzić innych dla własnej korzyści.

autor: Miła Iwonka, data nadania: 2006-12-10 13:32:00, suma postów tego autora: 291

aj

no dalej boli. pewnie chodzi ci o socjobiologie wilsona tam chodziło o samolubny gen i altruizm dotyczył członków rodziny. ale more less

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-10 17:24:53, suma postów tego autora: 530

pozatym

Iwonko droga ja się bardzo troszczę o moją rodzinę przyjaciół, i kumpli z loży wielkiego wschodu

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-10 17:41:33, suma postów tego autora: 530

Altruizm odwzajemniony

Altruizm odwzajemniony dotyczy nie tylko krewnych, ale osobników, które się znają i wchodzą ze sobą w relacje.
Rozpatrując wielokrotnie rozgrywany dylemat więźnia, okazuje sie, że najlepsza jest strategia współpracy.
W każdym razie ja czuje zdecydowany dyskomfort i oburzenie, gdy czytam o głodnych dzieciach. Uważam, że państwo marnuje podatki, jeżeli do tego dopuszcza.
Problem jest w ogóle głębszy, gdyż zazwyczaj ci, którzy nie chcieliby płacic podatków na biedne dzieci i ze spokojem psychopaty patrzyliby na ich śmierć głodową, to są zazwyczaj ci sami, którzy gorąco protestują przeciwko dopuszczeniu aborcji na życzenie we wczesnym etapie ciąży. Jeżeli ktoś nakłada przymus urodzenia dziecka przez kobietę, która nie ma środków na dziecko, to bierze na siebie obowiązek dostarczenia jej tych środków.

autor: Miła Iwonka, data nadania: 2006-12-10 18:46:14, suma postów tego autora: 291

widzę że w twych wielce miłych oczach jawie się jako potwór.
a) jestem całkowicie za aborcją na życzenie o czym chyba wspomniałem.
b) współpraca nie jest korzystna w dylemacie więźnia ponieważ popełnili zbrodnie i poprzez współprace unikają kary( w przyrodzie nic nie ginie zawsze ktoś traci)
c) owszem dotyczy to najbliższych osobników czyli tych ze swojego stada czyli swojej rodziny alles clar
teraz wyobraź sobie socjalizm jako dylemat wspólnego pastwiska. każdy chce wypasać swoją krowę a to górnicy a to hutnicy a to panie które chcą aborcji. znasz ten dylemat więc wiesz jak to się kończy. następuje katastrofa ponieważ nie ma co jeść ludzie zaczynają zdobywać jedzenie siłą przy okazji gwałcąc i mordując. ty chcesz upchać na pastwisku jak najwięcej krów a ja jak naj mniej powiedz mi kto z nas jest potworem w takim razie

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-11 14:48:17, suma postów tego autora: 530

BLe ble ble - J H W H

Czytam Was właśnie i o ile zupełnie rozumiem M Iwonke,to Twój przykład z krowami jest dla mnie jakąś abstrakcją.No ,ale może ja jestem nieziemska.

autor: Jot., data nadania: 2006-12-12 00:36:09, suma postów tego autora: 97

Sam tytuł niusa mówi właściwie wszystko !

"Sąd uniewinnił lekarza, który odmówił wykonania legalnej aborcji" - LEGALNEJ znaczy dopuszczonej przez prawo - znaczy się,że lekarz ten postąpił nielegalnie !.Skoro lekarz sprzeniewierzył się rzeczy legalnej,to złamał prawo.Skoro sąd uznał,że lekarz postąpił słusznie zachowując się nielegalnie ,to sam sąd tak właśnie się zachował - NIELEGALNIE- sprzewierzając się prawu ! Ludzie ! Wyjeżdżajcie stąd ! Z tej europejskiej kruchtowej pipidówy !

autor: Jot., data nadania: 2006-12-12 02:04:36, suma postów tego autora: 97

Żeby było jasne dla matołów !

Sąd,którego istotą jest stanie na straży prawa - ten sam sąd ,ale pod władzą Kaczyńskich braci już inaczej sądzi ! Otóż on teraz uważa,że to lekarz ma decydować czy para chce mieć dziecko chore beznadziejnie,albo takie,które wymaga całożytniego opiekowania.Bo jeśli ta para tego nie chce,to chuj to lekarza ,czy pana Kaczyńskiego obchodzi - ta para MUSI to dziecko mieć,urodzić i się nim zajmować do usranej śmierci.Tako rzecze nasz WÓDZ ! - Ja natomiast rzeczę skromnie.Że otóż ta para może spędzić ten chory płód i postarać się o następny,który może okazać się zdrowy.I o to chodzi matoły !

autor: Jot., data nadania: 2006-12-12 02:30:17, suma postów tego autora: 97

Dla matołów...

Stojący na straży prawa SĄD - pobłogosławił lekarza łamiącego to prawo.Kumacie matołki ? A jak się cieszycie co ? Mam nadzieję,że krew Was zaleje jak się dowiecie,że Polska pozostanie wyłącznie męska.Kobiety wyemigrują albowiem do krajów,które je szanują. I jebcie się sami !

autor: Jot., data nadania: 2006-12-12 03:21:13, suma postów tego autora: 97

Tak poważnie...

to ten pan nie powinien wyjść z kryminału przez długie lata za ŁAMANIAE PRAW CZŁOWIEKA. A to są najważniejsze prawa.I tu sądzę jesteśmy wszyscy zgodni.

autor: Jot., data nadania: 2006-12-12 03:34:14, suma postów tego autora: 97

J H W H

Żartujesz, wiesz przecież, że dylemat więżnia dotyczy nie tylko więźniów, ale wszelkich gier o sumie niezerowej.
Problem z pastwiskiem jest ciekawy. To przykład na konieczność działania państwa. No i ciekawy problem. Kogo, według jakich kryteriów, przez kogo wyznaczanych, należałoby wpuścić na pastwisko, a kogo z niego wyrzucić.

autor: Miła Iwonka, data nadania: 2006-12-12 03:51:38, suma postów tego autora: 291

Ha, ha, ha...!!! Brawo Jot., brawo Iwonka!!!

Tak właśnie postrzegana jest społeczność przez wielu "pastuchów" i "pasterzy" - jako PASTWISKO pełne bezmyślnie przeżuwających i srających pod siebie krów. Przy czym te pastuchy i ci pasterze uważają się za przywódców tego stada. Ha, ha, ha... Oto Polska właśnie. Ten "literak" niechcący przytoczył świetną alegorię na opis naszej rzeczywistości. Tak traktują obywateli nasi "wodzowie"... Iwonko, tu masz odpowiedź - wyrzucić należy PASTUCHÓW!

autor: Hyjdla, data nadania: 2006-12-12 10:49:45, suma postów tego autora: 5956

god dam it shit no

ja już tego jaśniej nie mogę wyłożyć weż hankinsa i przeczytaj to jeszcze raz . ja podałem właśnie przykład że państwa ma być jak naj mniej

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-12 13:15:42, suma postów tego autora: 530

do jot

chodzi o tak zwane pulapki społeczne musiałbym ci to potłumaczyć. ja to rozumiem a iwona myśli że to rozumie

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-12 13:17:05, suma postów tego autora: 530

JWHW a dylemat zdeptanych pastwisk

Uwielbiam ten przykład. Taki logiczny, piękny, spójny aż się prosi żeby nim szermować. Tyle tylko, że... kompletnie nieprawdziwy. Gry społeczne takie jak dylemat więźnia lub dylemat zdeptanych pastwisk to konstrukcje teoretyczne, rzeczywistość je obala. Dylemat zdeptanych pastwisk w rzeczywistości (po spełnieniu kilku niemal oczywistych w rzeczywistości warunków) niemal nie występuję. Hardin tworząc go nie wziął pod uwagę tego, że ludzie się KOMUNIKUJĄ (nieprawdopodobne nie?) i opisał z głowy coś co w XVI w. Anglii do której się odnosi nie miało miejsca - zachowały się za to regulaminy gminnych pastwisk ściśle określające co, ile i kiedy wolno - i ponoć, jak wskazują badania - świetnie eksploatowane pastwiska. No ale gdzie tam liberałowi do rzeczywistości... ważne, że chwyt retoryczny piękny i jeszcze można ludzi "ponauczać" z wyższością posiadaczy "prawdy"... :) lol

autor: tomek, data nadania: 2006-12-12 13:30:23, suma postów tego autora: 18

tom

weś se pogoń jery oczywiście że jest to konstrukt teoretyczny. tak samo jak wyścig achillesa i żółwia. nie chodzi w nim o to czy pastwiska padły z tych względów czy nie ta rozmowa nawet nie dotyczy pastwisk. chodzi w niej o to że ludzie korzystajac masowo z jakiegoś dobra zyskują mniej niż gdyby wykorzystywali go trochę.

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-12 13:38:30, suma postów tego autora: 530

tom

przeczytałem to co napisałeś jeszcze raz sory jeśli sie orazisz ale ty nic a nic nie rozumiesz

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-12 13:39:59, suma postów tego autora: 530

widzisz

nawet się przyznać nie potrafisz, jak można używać konstruktu teoretycznego sprzecznego z rzeczywistością do tłumaczenia rzeczywistości? No jak? I jeszcze pouczać ludzi. A widzisz właśnie, że chodzi o pastwiska , łowiska, fabryki, wodę, bo w sytuacji "zdeptanego pastwiska" o której mówisz ludzie się POROZUMIEWAJĄ i ograniczają korzystanie z dobra wspólnego w taki sposób by go nie zniszczyć ot co. I to nie teoria. To praktyka i wiele lat badań jak "dylemat" Hardina i pułapki społeczne o których piszesz wyglądają w rzeczywistości.

autor: tomek, data nadania: 2006-12-12 13:43:00, suma postów tego autora: 18

wytłumacz

mi czekam z niecierpliwością, tylko bez "weż hankinsa i przeczytaj".

autor: tomek, data nadania: 2006-12-12 13:45:25, suma postów tego autora: 18

do diabła

właśnie nie rozumiesz że nie chodzi o pastwisko chodzi chociażby o to co napisałem w cześniej.
masz państwo -pastwisko masz górników hutników i spółkę- właścicieli krów. dziś górnicy chcą większe emerytury( wprowadzają więcej krów) na to pastwisko - państwo płacimy my ale zamiast komunikować się jak mówisz hutnicy też postanawiają sobie wprowadzić swoje krowy( dodatki do hut czy co kolwiek innego) każdy komu uda się wprowadzić krowę ma lepiej ale coraz gorzej ma reszta dla tego co raz większa presja by wprowadzić krowę . ponieważ wszyscy łożymy na kramik on w końcu upada zrozum że nie ma to nić wspólnego z krową pastwiskiem anglią czy czymkolwiek. dobranoc ide na zajęcia

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-12 13:53:39, suma postów tego autora: 530

studiuj studiuj

i się naucz, że pułapki społeczne którymi tak machasz nie odnoszą się nie do państwa tylko do huty, kopalni itd... I owszem pastwiska i Anglia mają tu wiele do rzeczy, bo obalają rozumowanie Hardina i Twoje. W wolnej od Hankissa chwili możesz zajrzeć http://dlc.dlib.indiana.edu/ , możesz się nieco zdziwić.
I wytłumacz mi czemu zakładasz, że hutnicy, górnicy, pielęgniarki, lekarze itd... domagający się więcej chcą wykończyć kraj? Może właśnie wiedzą co jest mu potrzebne. Bo z pewnością nie są to miliony biednych ludzi. Kopalnie bez górników, huty bez hutników, szpitale bez lekarzy i pielęgniarek itd...
I powiedz mi jeszcze jedno, jako student łożysz miliony na górników? Czy może górnicy łożą, o ile studiujesz w szkole publicznej, ze swoich składek na Twoją edukację? Raczej to drugie.
No ale każdy student wie kto jest pasożytem. I ciekawe to nigdy nie jest on.

autor: tomek, data nadania: 2006-12-12 14:11:44, suma postów tego autora: 18

tomku

sens słowa inteligencja tłumaczy o co mi chodzi. nie twierdze że jestem inteligentem. chodzi o to że inteligenci to ludzie którzy na studiach nauczyli się filozoficznego sposobu myślenia. a nawet nie nauczyli się, tego nie da się nauczyć to trzeba po prostu za akceptować. ty tego nie umiesz. zrozum jeszcze raz właśnie o to chodzi że ci górnicy nie wiedzą że niszczą państwo. oni myślą że działają w swoim interesie i tyle widzą. właściwie powinieneś się cieszyć ten wyjątek obalał by teze smitha a o to wam chyba lewakom chodzi. jeszcze raz tak wiem że dylemat ten powstał na podstawie wspólnych pastwisk które upadły z innych powodów. ale tu nie o te pastwiska chodzi tylko o dylematy społeczne czyli sytuacje kiedy jednostka działa logicznie. a prowadzi to na jej nie korzyść. z mojej wiedzy wynika że achilles nie umówił się nigdy z żółwiem na wyścig a jednak taka zagadka logiczna istnieje to miałem na myśli mówiąc że dylemat nie ma nic wspólnego z anglią i krowami. jeśli naprawdę tego nie rozumiesz to przestań się zachowywać jak dziecko ( lub przeciętny polaczek) bo ci obraziłem twoją dumę
P.S. ja aby studiować musiałem ciężko pracować co wakacje pracuje jak wół aby starczyło na pare miesięcy w tym roku nie wydałem jeszcze złotówki rodziców ponieważ jesteś lewakiem to sądzę że ty takich problemów nie masz

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-12 17:51:30, suma postów tego autora: 530

ja

się nie umywam do "filozoficznego sposobu myślenia", ze mnie żaden inteligent - przepraszam, się tego na studiach nie nauczyłem za to pooglądałem pogardę dla "głupszych", włazidupstwo i bandę przemądrzałych dzieciaków. I mam pytanie czego dowodzi, że pracujesz na swoje utrzymanie? To jakiś dramat jest, że się tak żalisz? Mi się wydaje, że to raczej normalne. No i powiedz jeszcze a za swoje studia płacisz, czy może płacą za nie Ci źli niszczący państwo (lol) górnicy?

autor: tomek, data nadania: 2006-12-12 22:31:20, suma postów tego autora: 18

Tomku, zrozum , prosza, że

Nie można dyskutować ze słoniem w składzie porcelany, który zabłądził do Zoo, gdzie depcze się zółwie i kopie krowy, których w normalnym środowisku tenże słoń nie uświadczy na spacerze, ino w Zoo jak najbardziej, albo w chorej liberalistycznej zamierzchłej Czwartej i trzy czwarte .......

autor: Hyjdla, data nadania: 2006-12-12 23:13:40, suma postów tego autora: 5956

masz racje hildo

dla tego nie będe z wami dyskutował, a moji rodzice twoim zdaniem nie płacą podatków. już dawno opłacili mi te studia tą metodą. zresztą ja się nie żale tylko ci wyjaśniam. kiedy pierwszy raz ktoś mi tłumaczył to co ja tobie myślałem też że się wymądrza. cóż mogę ci tylko życzyć abyś kiedyś zrozumiał co mam na myśli . do widzenia

autor: J H W H, data nadania: 2006-12-13 10:55:56, suma postów tego autora: 530

Dodaj komentarz