Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
150 osób w tym mężczyźni no nie masowy ruch jak nic
A może by tak rząd wpadł na jeszcze jeden rewolucyjny pomysł i wypłacał (obojgu sprawcom) tzw. zapłodnieniowe?
Skoro oni mogą czerpać z Budżetu na swoją partyjną działalność to my też byśmy mogli!
A babciom powinni płacić "Moherowe" za pomoc w wychowaniu wnucząt.
A jak!
... powinny mieć prawo do aborcji, ale przede wszystkim do skutecznej, taniej i nieszkodliwej antykoncepcji. Jestem w stanie zrozumieć obiekcje tych, którzy uważają, że usunięcie ciąży jest niemoralne, ale wydaje mi się, że utrudnianie dostępu do metod jej zapobiegania ma motywy czysto ideologiczne: prawica sądzi, że seks nie slużący prokreacji jest rozpasaniem. To daleko idące ograniczenie wolności życia seksualnego, a wolność ta jest chroniona przepisami kodeksu karnego.
ku chwale wzrostu demograficznego!
Ludzie będą protestować, ale polscy talibowie nie popuszczą. Dla nich nie liczy się człowiek, jego problemy, dla nich najważniejsza jest ich ideologia. Ciekawe co ci katecheccy talibowie mają obiecane po ich śmierci, też hurysy do prokreacji?
że należy zagwarantować ochronę prawną życia od poczęcia do jego smierci to jeśli życiu kobiety zagraża ciąża to nie może być to wykonane, ponieważ tak czy inaczej któreś umrze a więc wykonanie aborcji będzie przestępstwem a nie wykonanie też powinno być w takim rozumieniu przestęstwem, ponieważ śmierć w połogu nie jest śmiercią naturalną lecz w sztucznie wywołaną jeśli można było jej uniknąć. Jest z tego jedno wyjście- uznać że kobieta nie jest istotą żywą. Wówczas jednak pojawia się problem. Jeśli kobieta nie jest istotą żywą i jej życiu zagraża ciąża a dziecko jest płci żeńskiej wówczas można wykonać aborcję ponieważ żadne z nich w myśl powyższego nie jest żywe. Jeśli obrońcy życia od poczęcia do naturalnej śmierci nie widzą jeszcze że ich postulat jest w takim wypadku nie wykonalny i że muszą zanegować istnienie kobiety jako istoty żywej żeby było wykonalne to pytam się, czy znajdzie się człowiek który powie kobiecie że nie jest istotą żywą? Podałem wypadek skrajny? To może mniej radykalny. Załóżmy ze płód jest płci zeńskiej i jest śmiertelnie chory lub też trwale uszkodzony i nie będzie mógł żyć samodzielnie po urodzeniu. Ponieważ kobieta nie jest istotą żywą można spokojnie usunąć każdą ciążę jeśli płód jest płci zeńskiej, ponieważ ten nie jest istotą żywą, tak jak kobieta. To jak drodzy przeciwnicy "konsensusu"- kobieta jest czy nie jest istotą żywą?
Zauważ też ,że w wielu kulturach zacofanych = religijnych ,kobieta rodząca dziewczynki jest niewartościowa.A taki towar pośledni można a nawet należy wykosić - Zabić.I,jeśli wiesz coś o świecie ,to i wiesz,że tak się robi.--- Wyobraźmy sobie teraz ideał religijny wg Romka i skutek jego ustawy w pigułce.Załóżmy,że jego bóg go wysłuchał i Romek zapłodnił wszystkie kobiety na ziemi swoimi genami i wszystkie urodzą chłopców.Jakiż to powód do dumy dla mężczyzny ! Same chłopaczki ! Tyle,że przypuśćmy iż te wsztstkie durne i słabowite kobity ( jak to baby ) na cóś chorują,ale podanie im leku zagrażać mogłoby życiu poczętemu - tym przyszłym chłopaczkom...hehe.No,wiadomo,że nie będzie się leczyć jakiejśtam baby jeśli mogłoby to uszkodzić zygotę męską,a w dodatku giertychowską - niechże już lepiej to babskie naczynie zdechnie.Oby dzieciątko na świat wyprysnęło.I otóż stało się ! - Wszystkie te kobiety wydały na świat małych chłopaczków - tyle,że podczas tego doniosłego czynu wzięły i nie leczone umarły.Na świecie pozostali tylko mężczyźni i kobiety,które już nie urodzą i te małe chłopaczki.-- Ja wiem Roman,że ty byś tak rozpukł się z tej dumy ,że cała ludzkość skończyła się na Giertychach i potem pisaliby,że ...matko ! Jakie POTEM !
I tu tkwi sedno - w sformułowaniu "ochrona życia".To bardzo przebiegłe sformułowanie.Bo czy Ciebie JK ,dotyczy jakaś tam ochrona życia ? Czy też prawa człowieka ? Bo wiesz,ja mam swoje prawa jako ten człek.I te prawa pozwalają mi decydować o swoim życiu czyli :seksie,zapładnianiu,niemaniu dzieci bądź posiadaniu ich wielu oraz rodzeniu ich wtedy kiedy chcę i z kim chcę.Pozwalają mi również decydować o tym czy życzę sobie poświęcać swoje zdrowie a nawet życie dla noszenia w sobie przez 9 miesięcy płodu kogośtam.Bo jeśli ten ktośtam mi się nie spodoba,to ja sobie nie życzę żeby jego zygota mnie zżerała przez niemal rok i pozbawiała zdolności do pracy i zarabiania na siebie,czy pozostałe moje dzieci i zmuszała do ryzykowania dla niej swoim życiem.Wypraszam też sobie,żeby moje państwo odmawiało mi leczenia wówczas kiedy noszę w sobie płód.TO JA JESTEM CZŁOWIEKIEM i daję "życie " zarówno zygocie jak i rakowi.Skoro samo "życie" jest ważniejsze od człowieka,to kraju mój ! Chroń je w zygocie i raku i kurzajce też !
Naczynie jest przedmiotem, więc masz odpowiedź na swoje pytanie, drogi J.K. Dla jednych obrońców "życia poczętego" jest ona porcelitowym nocnikiem, dla innych chińską wazą. I to, i to naczynie się niekiedy tłucze. Wówczas bierze się kolejne... W Polsce najtrwalsze są nocniki "blaszane", "nie tłukące się" i "napełniane" po kilkanaście razy...
Przerabiaj te swoje monitoringi szybciej .Jestem w atekcie ! I muszę pisać,ale też musze to widzieć na forum ! Na boga ! Nie puszczaj tego jak nie kcesz ( co tera piszę ) ,ale rób tempo ,bo kurka oklapnę i wtedy ...kurka wodna,no !Niechże się dzieje !Plissssssssss
i cieszę się,że jest ich coraz więcej.Sama pozbyłam się kilku zygot i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia ani nie miałam jakiejkolwiek traumy.Miałam problem PRZED podjęciem decyzji ! I tylko wtedy. W międzyczasie zdążyłam urodzić dzieci i je znakomicie wychować i samodzielnie utrzymać nawet bez oddawania swojego apetycznego ciała zamożnym samcom.Ale to było w PRL-lu.A wówczas miałam prawa takie jak każdy człowiek.
"sama pozbyłam się kilku zygot"...miala szczęście, że jej matka nie wpadla na taki sam pomysł...
Jot. d..y dawała i się nie zabezpieczała. Ot lewackie myslenie - jest problem, no to trzeba wyskrobać i nie ma problemu. A czerwona hołota śmie bredzić coś jeszcze o edukacji seksualnej, no to widzimy jaką edukację ma na myśli...
No to ja mam taki projekt. Ponieważ ruszyła kampania promujaca naturalne metody antykoncepcji przewiduje wzrost ilosci ciąży wśród nieletnich, dlatego proponuję następującą rzecz. Jeśli by zalegalizować, uczynić jawną aborcję mozna byłoby cały ten proceder objąć jakąś kontrolą i np. przekoanć nieletnią by nie poddawała sie aborcji tylko urodziła dziecko. Dziecko poszło by do adopcji a dziewczyna otrzymała by pomoc finasową, metrialną państwa. W ten sposób dresie zapewnisz i przyrost naturalny i młode dziewczęta nie będą musiały przeżywć traum psychicznych, które mają przeżywać kobiety, które usunęły ciąże. Podoba ci się ten projekt.
Jestem jak najbardzie za naturalnymi metodami antykoncepcji. U zdrowych kobiet są one jak najbardziej skuteczne i zalecane. Co do nastolatków którzy myślą ku...sem i d..ą, to niech stosują gumki. Nawet na njawiększym zadupiu o nich slyszano. Skrobanie zygot jako metodę antykoncepcyjną zostawiam niezawodnym ciotkom rewolucji, hehe...