Ma, niestety, rację P. Najmurek pisząc, że trudno sobie wyobrazić, żeby powstał polski film pokazujący jak wyglądało polskie panowanie na "Ukrainie" czy innej "Białorusi", genezę krwawych walk polsko ukraińskich podczas II wojny i potem. Niestety, i po wojnie nie było lepiej, a nawet gorzej - mam na myśli stosunek do obywateli polskich narodowości ukraińskiej. Ciężką mieli rękę sanacyjni pułkownicy wobec swoich Ukraińców, ale to mały picuś w porównaniu z tym, co z nimi wyprawiali decydenci Polski "Ludowej". Dopiero upadek PRL'u poprawił co nieco sytuację.