taką socjalnością i lewicowością jak SLD czy Solidarność, bo wtedy Białorusinów może czekać powtórka z rozrywki z lat 1991-1994, gdy rządzili liberałowie a płace spadały o 15% rocznie, osiągając dno w 1994 roku, gdy ich udział w PKB sięgał ledwo 10% !!!! Wtedy to szczęśliwi wolni Białorusini otrzymywali pensje w gwoździach i śrubach.
jest to tragedia dzisiejszych czasów że będąc liberałem powinno się głosować na sld .socjalistą na pis. takie czasy teraz to kim się partia deklaruje nic nie znaczy