jak tam w rzeczywistości było. Niestety murarze to przeważnie żulia i być może próbowali uskuteczniać na francuskich budach swoje polskie obyczaje, czyli złodziejstwo, oszustwa, alkoholizm, obijanie się w robocie, symulowanie pracy. A jeśli tak było, to bardzo słusznym jest niewypłacenie im poborów i powinni cieszyć się, że pracodawca nie wystąpił o odszkodowanie. Ale oczywiście nie można też wykluczyć tego, że swoją robotę wykonywali sumiennie (w co wątpię) i zostali oszukani przez zleceniodawcę.
Wychodzi Pan z błędnego, zakorzenionego jeszcze w zeszłym stuleciu w systemie wartości ludzi i zawodów poglądów. Świata nie zbawiam zaprzeczajac Pańskim poglądom.
Oceniając należy wziąć pod uwagę zawsze dwie strony umowy o pracę jak również i inwestora- zleceniodawcę.
Nie pamiętam aby w którejkolwiek wzmiance nie tylko medialnej była mowa o niewłaściwym zachowaniu się pracowników.
Trochę wiary w rodaków i jako odpowiedź właściwą podaję Pańską drugą myśl.
Bury Zulia to jest na polskich uniwersytetach Ty jestes tego przykladem Ciekawy jestem skond u ciebie tyle pogardy dla ludzi pracy