Gdybym wierzył w Jezusa Chrystusa, to musiał bym się bić z takimi co se jaja robią. Na szczęście daleki jestem od tego opium, a głupców i omamionych jest pełno.
Nie kumam. Co to jest? Prowokacja czy faktycznie agitka polityczna w szopce bożonarodzeniowej. Czyżby obietnica dana przez Boga miała się wreszcie ziścić? Na kolana! Kyrie elejson!!!
kampania wyborcza.. Plakat zachecajacy, tylko ciekawe, jaki program ma kandydat... Chociaz i tak pewnie nie pojawi sie zaden inny:)
Bardzo nas cieszy zapowiadane przybycie Jezusa do Warszawy. O ile wiemy, nie brzydził się on stworów - w szerokim sensie - upadłych. Tak więc liczymy, że wyciągnie do nas rękę, uczyni cud i pomoże nam się podnieść z dna moralnego.
Podpisano:
Jaruga, Szczuka, Środa, Najsztub, Pacewicz, Żakowski i pozostałe autorytety liberalnej lewicy et tutti quanti
ABCD, jak zwykle nie zawodzisz i uparcie dyskutujesz z nieistniejacymi argumentami. Nie chce mowic za wszytskich, ale naprawde niewielu Czytelnikow tego portalu za swoj autorytet uwaza Najsztuba, Zakowskiego i (ola Boga!!) Pacewicza. Ja wolalbym, zeby zstapil i zajal sie najpierw swoim owieczkami - wszelkiej masci bigotami, ktorzy na tym dnie juz "nie slysza pukania od dolu". Chociaz oni pewnie od tej wyciagnietej reki woleliby ten trick z Kany Galilejskiej.
Zatem - przytyk chybiony, moze trafilby do czytelnikow gazeta.pl. Tam toby pewnie zadrzeli, ze ho!ho!...
Pozdrawiam i zycze wytwalosci, bo wyrastasz na pierwszego moraliste IV RP...
to Chrystus byl pierwszym w siecie czlowiekiem gloszacym komunistyczne hasla,bylaby wiec nadzieja dla narodu , musilby tylko wykluczyc KK bo to stado klamcow i oszustow.
Mam dość tych nawiedzonych wariatów. Czas nadszedł kopnoć w tyłek tych popaprańców umysłowych. Nie możemy tym czarnym pozwolić rozwalić do końca Państwa Polskiego. Obca armia Watykańska i spece od demolki Buscha są w natarciu! Polacy wzywam was do obrony naszej Ojczyzny!
Pingwinie, może byś się pofatygował skorzystać z wyszukiwarki? Ja wklepałem tam nazwisko "Żakowski" i natychmiast wyskoczyły mi dziesiątki tekstów w tym stylu:
Przemysław Wielgosz, Jak słusznie zauważył Jacek Żakowski... itp.
Odkryłem też, w tejże samej wyszukiwarce, ciekawą definicję Jacka Żakowskiego: "wybitny intelektualista lewicowy w samym sercu polskiego mainstreamu".
Podejrzewam, że dla reszty wymienionych w mym poście miałbym wyniki podobne.
Dlaczego się wypierasz swych idoli środowiskowych?
To żaden wstyd cenić Żakowskiego, Najsztuba, Pacewicza, Jarugę etc.
Wcale mnie nie dziwią napisy na szopkach. Przecież to Sejm w Warszawie zamierza uchwalić, że Jezus jest królem Polski. A czyż król może mieć siedzibę gdzie indziej niż w stolicy? Jak przystało na człowieka z zamierzchłej przeszłości, wyruszył pieszo i dosyć wcześnie żeby zdążyć na czas. I niech się tu nadwrażliwi katolicy nie oburzają na niektóre wpisy. To nie jest profanacja Boga. To bezsilność wobec głupoty nami rządzących.
Ja nie odmawiam Zakowskiemu prawa do slusznosci, mowie tylko, ze ZADEN z niego autorytet lewicy! To, że ktos w swoim tekscie przyznal mu racje, nie znaczy, ze jest jakims bozkiem.
Poza tym piszesz Wielgosz, itp. I wlasnie - to "itp." okazuje sie zbiorem pustym - na 10000 tekstow nazwisko Zakowskiego pojawia sien w 10. Coz, masz falszywa wizje lewicy i lewicowych mediow - te, ktore za takie uwazasz sa solidnym dziennikami i tygodnikami liberalnymi, niemajacymi z lewica nic wspolnego w sprawach gospodarczych.
Caly czas staram sie z Toba polemizowac, a jednoczesnie poddaje sie tej Twojej strategii dyskusji z wydumanymi argumentami. Coz, dobrze, ze przynajmniej zdaje sobie z tego sprawe.
Pozdrawiam i z niecierpliwoscia czekam na kolejny post, tylko:
1. Nie lubie Zakowskiego ,Pacewicza, Najsztuba, Michnika, redakcji Gazety Wyborczej, Polityki, Przekroju, TVN-u, Polsatu, Szczuki, Wojewodzkiego, portalu gazeta.pl, TOK FM - dziennikarze tych mediow nie sa dla mnie zadnymi autorytetami; malo tego - rzadko kiedy sie z nimi zgadzam...
2. Gazeta Wyborcza nie jest dziennikiem lewicowym, tylko ultraliberalnym
3. To wszystko nie przeszkadza mi uwazac rozklejania plakatow z Jezusem za kompletna bzdure, natomiat Wy - oswieceni katolicy powinniscie z tym walczyc sami, bo religia niebezpiecznie zaczyna dominowac w dyskursie publicznym, co sprowadza ja do roli instrumentu w rekach narodowo-konserwatywnych politykierow.
I to nie ja musze sie o to martwic, bo mnie to wszystko po prostu smieszy...
Pingwinie, nie jestem oświeconym katolikiem, tylko ateistą. Stąd też moj nick. "A" - oznacza "Ateista".
Inicjatywę Jezus - królem Polski" za niezbyt trafną uważają myślący katolicy, np. biskup Głódź. Zgadzam się z nimi.
Uważam tylko, że są zjawiska bardziej niebezpieczne, np. pseudoafery, rozpętywane przez liberalne konsorcja mediów.
Nie wiem też, kiedy ty, Pingwinie, uważałbyś, że religii w "dyskursie publicznym" nie jest za dużo, tylko w sam raz. Chyba tylko w takiej sytuacji, kiedy Jezus pojawiałby się publicznie jedynie w reklamie gandzi i mówił: Ależ byłem głupi, że w Kanie Galilejskiej wyprodukowałem wino. Dżojnty są dużo lepsze.
Biskup polowy zamyśla się szczególnie głęboko, kiedy widzi dno flaszki, a nie jest w stanie unieść tyłka, by pójść po kolejną flachę...
Prawdziwą Szopkę to mamy w Sejmie i Senacie. Ta w Sopocie jest zaś świetną ilustracją tego co się w Polsce dzieje. Bandy oszołomów i klęczników prześcigają się w wymyślaniu głupot.
Tak więc sopocka Szopka jest odpowiedzią myślącej grupy Polaków. I chwała im za to, że jeszcze są i myślą!