Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Ważne, że inicjatywa jest potrzebna. Chociaż, niestety, nic z niej zapewne nie wyjdzie. W tzw. demokracji liberalnej, wszyscy działają z motywów partykularnych. Czy np. działacze inicjatywy "Stop Wojnie" nie szukają okazji do reklamowania swoich niszowych stowarzyszeń, organizując demonstracje pacyfistyczne? Co nie zmienia faktu, że intencje urządzanych przez nich protestów czasami są słuszne.
jest dobry. Jezeli zas placic ma za to znowu budzet panstwa to sejm jest zbednym tworem. LPR ma prawo organizowac referenda na wlasny koszt.
I tak wiecej zrobili w tej sprawie niz np. taka UP.
Bez względu na to, kto zorganizuje to referendum jestem ZA.
Mam dość tego, że jakiś pajac wyskoczy w Rydze czy gdzieś i powie że Polska jest za zwiększeniem kontyngentu ponad już deklarowany, a wszyscy obywatele ponoszą koszty.
Ci politycy co zadecydowali o tym że wyślemy wojsko do Iraku, Afganistanu, że kupimy F-16, CI POLITYCY POWINNI ODPOWIEDZIEĆ PRZED TRYBUNAŁEM STANU ZA DZIAŁALNOŚĆ NA SZKODĘ KRAJU.
Co z tego, że zawsze miałem poglądy lewicowe, głosowałem na SDRP, potem na SLD, a "ONI" mieli doły lewicy w nosie, bardziej patrzyli na chierarchów kościelnych jak swój elektorat. Teraz ja mam w nosie przywódców Lewicy, patrzę tam gdzie jest normalnie. Jak LPR stawia mądry wniosek, to go poprę. Józef Brzozowski Żory.
"nie chcieli oni stawiać rządu w niekomfortowej sytuacji". Tzn. przyznali się wprost, że owszem chcą referendum, ale nie chcą żeby miało realne konsekwencje. I pewnie nikogo już taka sprzeczność nie dziwi.
Po pierwsze: referendum dużokosztuje. 2. Sąważniejsze sprawy, w których warto je ogłosić. 3. Większość będzie przeciw, LPR odniesie więc sukces medialny. Niech więc raczej LPR i MW dołączy do Inicjatywy Stop Wojnie PD i na tym skoncentruje działalność antywojenną ;-).
Lewicowi radykałowie organizowali, jedna za drugą, demonstracje przeciw wojnie w Iraku, ale jednocześnie tworzyli swoją partię, Unię Lewicy, pod patronatem Izabeli Jarugi-Nowackiej, wicepremiera rządu, który okupował Irak wspólnie z USA, GB i kilkoma innymi krajami NATO.
Ja, człowiek wiejski i nieuczony, podsumuję to po swojemu: nie śmiej się ,dziadku, z cudzego przypadku, raz dziadek się śmiał i to samo miał.
Niestety mimo faktu, że wszystko mnie dzieli z LPR, to musze przyznać, że mają oni w tej sprawie całkowitą rację.
Bowiem większość Polaków nie chce , aby Polacy brali w tych obcych im wojnach udział, a rząd podobno POLSKI włazi Debilowi Bushowi dale w tyłek i pcha tam naszych chłopaków na niechybną śmierć!!!
Wygląda na to , że polscy politycy prezentują ciągle wolę USA, a nie własnego narodu.
I niestewty w tym kuriozum nie ma różnicy między SLD, PO i PIS!!
Dlatego precz z nimi wszystkimi!!!
i zagłosuję 2 x tak
właśnie w takich sprawach przede wszystkim powinny być referenda
a potem w każdej innej
jak w szwajcarii
LPRowi chodzi o izolacjonizm, zamknięcie się wyłącznie we własnych sprawach narodowych, ucieczka przed odpowiedzialnością za sprawy świata. Natomiast lewicy chodzi o niestosowanie przemocy i zabiajnia jako sposobu rozwiązywania problemów politycznych. Bo w przeciwieństwie do prawicy czuje się także jakoś odpowiedzialna za losy innych narodów, szczególnie tych dotkniętych tyranią wyzyskiem itp... Tak więc uwaga na pozory wspólnych poglądów lewicy i prawactwa!
my nie mamy demokracji liberalnej, ale neoliberalną. Neoliberalizm i liberalizm to zupełnie różne pojęcia. W liberalnej demokracji rząd nie decydowałby za społeczeństwo i wbrew społeczeństwu w sprawie prowadzenia wojny.
sa jednak inne niz uwaza LUke. CHodzi chyba glownie o chrzescijanstwo, JP2 i takie tam.
Sprzeczny z interesem Obcych Mocarstw.
która by poparła wniosek LPR zgładzając jednocześnie propozycję przeprowadzenia przy tej okazji referendum w sprawie nauki religii w szkołach i jej finansowania z publicznych środków...
Przypuśćmy, że obecność naszych wojsk w jakimś kraju faktycznie byłaby uzasadniona, np. z przyczyn humanitarnych. LPR zapewne również byłby przeciw, oczywiście jeżeli by się mu to politycznie opłacało.
Albo inna możliwość: byłaby równie awanturnicza, ale zarazem korzystna politycznie dla Polski. Wówczas pewnie dla odmiany byłby za.
A zakładając na chwilę, że to nie tylko marketing polityczny: zapewne w tym wypadku głównym argumentem jest życie "naszych chłopców". Gdyby nasi chłopcy latali tylko samolotami i nie mogli oberwać od partyzantów, też pewnie byliby za. I tak dalej.
No ale cóż, ja pewnie też bym poparł to referendum...
Nawet LPR może miećniekiedy rację, ale jeśli chodzi tylko o sprawę misji wojskowych. A gdzie ponoć lewicowy SLD, czy UP .... Może by się wypowiedzieli w tej sprawie. Dlaczego wcześniej nie wysunęli takiego wniosku...A bo sami wysłali tam wojska robiąc z RP lokaja USA.
Chyba znowu totalna krytyka pomysłu, bo pochodzi od LPR... Lewico obódź się, puki całkowicie nie zastąpi cie skrajna prawica!
Dżizas Krajst, co z tymi cyferkami przy newsach i dlaczego dyżurny nie może raz na godzinę przejrzeć kilku postów!!
"Czy jest pani/pan za jak najszybszym wycofaniem wojsk polskich z Iraku? Czy jest pani/pan przeciw obecności polskich wojsk w Afganistanie?"
Umieszczenie tych pytań obok siebie na karcie do głosowania wydaje się bez sensu, zakładając że wynik referendum faktycznie wpłynąłby na decyzję o wycofaniu naszych wojsk.
Wojnie WSZELAKIEJ, bo nie ma wojen sprawiedliwych, tak jak nie ma kiły bez seksu. Wojen obronnych też już dzisiaj nie ma, są tylko interesy kapitału i fobie nawiedzonych kacyków...
Referendum niestety nie będzie, bo Kaczory zbyt mocno przyssały się do kupra Debiliusza. Nie po to tenże Debiliusz poświęcił któremuś z nich całe pięć minut, by jakiś "frankenstein" urządzał se w jego Kaczolandzie igrzyska...
A jak Debiliusz Doskonały poświęci któremuś z Kaczorów 7 minut, to ruszymy na Chiny, przez Białoruś i Rosję...
Kobiety niech zajmują się gotowaniem, rodzeniem dzieci, chodzeniem do kościoła (3 x KKK)a nie wojnami.
Bo wniosek wymyslila LPR? Gratuluje he he. Jakby wymyslili np. jakas sensowna polityke przemyslowa, to prawdziwa lewica tez powinna glosowac przeciw? :-)
Odnośnie mojego komentarza. Cieszy mnie, że temat referendum na temat polskiej obecności w Iraku i Afganistanie wraca i nie ważne czy dzieje się to za sprawą LPR czy kogokolwiek innego. Tu raczej nie ma sporu. Problem jest w czym innym. LPR należy do koalicji która jednak jako całość te operacje militarne popiera, więc sądzę, że sprawa jednak ucichnie, bo dla partii Giertycha w ostateczności najważniejszy okarze się interes rządu. rzy całej mojej antypatii do LPR chciałbym się jednak mylić.
to odpowiem ci tak:
1) do kościoła nie chodzę, bom ateistka. Dlatego chodzę pod "Orzech" na "Dębowe mocne";
2) dzieci urodziłam trójkę i styknie. Nie sądzę byś doczekał takiego przychówku, nie w Najśmieszniejszej RP, robaczku;
3) gotuję fantastycznie, co więcej nauczyłam tego również synów - ciasto upieką, pierogi ulepią, rolady zrobią, kluski ukulają, więc to oni coraz częściej wyręczają mnie w kuchni, jak na nowoczesnych facetów przystało...
Co do zajmowania się wojnami, to powiem, że właśnie kobiety powinny głośno przeciwko nim protestować, by fiuty twojego pokroju nie wysyłały moich pięknych synów na głupie wojny w obronie interesów jakiegoś Debila i dupków jemu podobnych.
Do Pani HYJDELI. Żadnych osobistych wycieczek pod kogokolwiek nie czyniłem. Uważam jednak, że KOBIETA jest od KKK. Skoro synowie tak dobrze gotują to nic nie stoi na przeszkodzie aby w wojsku byli kucharzami. Karabinu nie muszĄ wtedy uzywać, a swój obowiązek wobec Ojczyzny wypełnią.
Sojusznikom należy pomóc, aby nie popełniali takich gaf jak opisana poniżej
Zapis rozmowy nagranej na częstotliwości morskiej alarmowej kanał 106 pomiędzy Hiszpanami a amerykanami 16 X 1997 r.
hiszpanie: (w tle słychać trzaski)... Tu mówi a-853, prosimy zmieńcie kurs o 15 stopni aby uniknąć kolizji, idziecie wprost na nas, odległość 25 mil morskich.
amerykanie: (trzaski w tle)... Sugerujemy wam zmianę kursu o 15 stopni na północ, aby uniknąć kolizji.
hiszpanie: Negatywnie... Powtarzamy: zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe, aby uniknąć zderzenia....
amerykanie: (słychać inny glos) Tu mówi kapitan jednostki morskiej Stanów Zjednoczonych Ameryki. W dalszym ciągu sugerujemy, zmieńcie swój kurs o 15 stopni na północ, aby uniknąć kolizji.
hiszpanie: Nie możemy podjąć takiej decyzji, gdyż nie uważamy jej za słuszną ani możliwą w tym momencie! Zmieńcie swój kurs o 15 stopni na południe inaczej dojdzie do kolizji...
amerykanie: Tu mówi kapitan Richard James, który dowodzi lotniskowcem USS Lincoln, marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych... drugiego co do wielkości okrętu floty amerykańskiej, jednocześnie informuję, że jesteśmy eskortowani przez 4 okręty podwodne, 6 niszczycieli i 2 krążowniki, udajemy sie w kierunku Zatoki Perskiej w celu przeprowadzenia manewrów! Nie sugeruję, ja żądam, abyście zmienili kurs o 15 stopni w przeciwnym razie będziemy musieli podjąć działania konieczne aby zagwarantować bezpieczenstwo tak okrętu, jak zjednoczonej siły tej koalicji. Wy należycie do państwa sprzymierzonego, jesteście członkiem NATO i tej koalicji... Żadam stanowczo podporządkowania i zmiany kursu...
hiszpanie: Tu mówi Juan Manuel Salas Alcantara, jesteśmy we dwóch, eskortuje nas nasz pies, mamy ze sobą nasze jedzenie, dwa piwa i kanarka, który teraz śpi... Mamy za sobą poparcie radia la Coruna i kanału 106 - alarmów morskich... Nie udajemy się w żadne miejsce i mówimy do was z lądu stałego, z latarni morskiej a-853, z wybrzeża Galicji. Nie mamy żadnej informacji, które miejsce zajmujemy w rankingu wśród hiszpańskich latarni morskich... Możecie przedsięwziąć środki na jakie tylko wam przyjdzie ochota, aby zapewnić bezpieczeństwo waszego okrętu, który za chwile rozbije się o skały, dlatego raz jeszcze sugerujemy zmianę kursu o 15 stopni na południe, aby uniknąć kolizji, ok?
Ale nie badzmy hipokrytami, ktorzy w pozytywnych inicjatywach LPR szukaja dziury w calym, a w przypadku takich przypadkow jak UP milcza. LPR i tak zrobila znacznie wiecejw tej sprawie, niz UP, ktora byla w dokladnie takiej samej sytuacji. Co wiecej LPR od samego poczatku glosilo, ze jest przeciwko wojnie, a UP od poczatku kreci.
Na tym jankeskim okręcie zapewne większość stanowili "synowie Hyjdli", czyli kucharze. Taki wniosek wywiodłam z twoich dwóch postów. Do katastrofy nie doszło, więc podejrzewam, że były tam także jakieś kumate żołnierki, które uciekły z KKK, ale miały głowy na karku, dlatego wiedziały co to takiego latarnia morska...
Powiadasz, że "sojusznikom trza pomóc"? Trudno mówić o sojuszniku, który nami gardzi, nabijając się z naszych wojaków na całym świecie.
Tkwią w tym Afganistanie latami, w Iraku ugrzęzną na kolejną dekadę, "marzy" im się Iran..., wojenki zaczęli, zakończyć nie potrafią, więc ciągną za sobą w przepaść głupszych od siebie. Jasne, mięso armatnie to najtańsze zaplecze logistyczne...
Jankesy mają kiepełe, a wojsko polskie swój "londyn"...
wojtas: Tyle, że ja wcale nie rozgrzeszam UP, która to przeciwnikiem wojny w Iraku stała się dopiero wtedy kiedy nic już to nie kosztowało.