Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
na poczatku źle przeczytałem i myslałem ze płaca wrosnie o 176$... ale jednak standardzik. w polsce emeryci tez mieli niedawno podwyżki. Babcia moja dostała 2.14zł
Nalezy obnizac podatki a nie ograniczac wolnosc i prawa człowieka. Dlaczego nie moge podpisac umowy z pracodawca jaka chce tylko jak mi jakis tam rzad powie?
płaca wzrośnie liczba bezrobotnych też,k ale oczywiście to wcale nie ma związku
Ale jakoś nie mogę się go logicznie doszukać. W Polsce zasiłek jest na poziomie 30% średniej krajowej od wielu lat lat a bezrobocie spada od około roku. W krajach Unii płaca jest o wiele wyższa (procentowo nawet dwukrotnie) a mimo to bezrobocie nigdzie nie przekracza 10%. Wniosek jest prosty- płaca minimalna jeśli ma jakieś znaczenie to drugorzędne w stosunku do pozostałych czynników. Także podatki mają znaczenie wtórne. A te dwie rzeczy są najczęściej wymieniane jako to ,co blokuje nam drogę do raju.
Jest to argument od lat serwowany przez neoliberałów. W rzeczywistości chodzi im o to, że im więcej zapłacić będzie trzeba robolom, tym mniejsze zyski uzyska pracodawca (czytaj: pracodawca będzie zarabiał 5,5 mln a nie 6 mln więcej niż pracownik). Argumentacja za podwyższaniem płacy minimalnej jest prosta: jeżeli ludzie będą więcej zarabiać, zaczną więcej wydawać pieniędzy, wzrosną wpływy z VAT, a równocześnie będzie większa potrzeba na produkty do skonsumowania, a co za tym idzie będą potrzebne ręce do produkowania/rozwożenia/sprzedawania produktów.
Przykład Szwecji zadaje kłam liberałom, bowiem jest to najlepszy przykład, że kodeks pracy korzystny dla pracownika nie oznacza wcale większego bezrobocia, a wręcz przeciwnie.
jeśli zasiłek wynosi 500 zł. a płaca minimalna 600 to nikt ci nie pójdzie do roboty. jeśli jest po równo to tym bardziej jeśli nie ma ani jednego ani drugiego to wszyscy mają pracę bo muszą z czegoś żyć. bezrobocie to tylko efekt tego że płace nie mogą zejść poniżej jakiegoś poziomu. zresztą zchodzą ale w szarej strefie. jednak nie po przez obniżanie wypłaty tylko dla tego że pracodawca nie płaci zusu.
wracając do podatków to podnoszą one bezrobocie składki zusowskie to druga wypłata pracownika ( ok 47%z ogólnej sumy)
a więc albo zatrudniasz 2 na czaeno albo jednego a drugi żyje z tego co wymęczy pierwszy.
taki jest o to związek co do rajów to są one w waszych koncepcjach my czekamy na niego po śmierci
czy nie sądzisz że jeśli tak zwana wartość dodana nie zostaje w firmie tylko idzie na przejedzenie to nie będzie pieniędzy aby wytworzyć produkty które ten konsument chciałby kupić.
lata 80 polska jak myślisz czemu nie było towarów.
szwecja ostatnio jeden z członków abba dostał prykaz zapłacenia 102 % dochodu z którejś tam płyty. tyle na temat szweckiego rozsądku
Coś się jednak z tymi pieniędzmi dzieje, a zważywszy na rosnące rozwarstwienie dochodów społeczeństw, także w skali globalnej to trafiają one na indywidualne konta.
Na pewno da sie zalatwic jakos ten problem. A juz na pewno pracodawca ze zrozumieniem podejdzie do zawilych niuansow twojej wolnosci osobistej. Na pewno entuzjastycznie pochwali twoj sprzeciw wobec ciemiezenia cie placa minimalna i jakos sie dogadadzie. Moze tak po cichu - na papierku zarabisz 1000zl a do reki 500zl? Nie martw sie, pracodawca na pewno Cie nie wyda!
Zapewniam Cię, że jeżeli pracodawca nie będzie zarabiał tysięcy/milionów złotych/dolarów wynagrodzenia za cudzą pracę (a wynagrodzenie o jakiś tysiąc lub dwa tys. więcej niż pracownicy) to przy podniesieniu płacy minimalnej firma będzie posiadała masę pieniędzy, by wyprodukować więcej produktów.
Co do sprawy członka Abby to nie znam sprawy.
A w latach 80. w Polsce nie było towarów z wielu różnych powodów (np. z powodu zamknięcia granic), ale nie można powiedzieć, by pracownicy dostawali bardzo wysokie wynagrodzenia.
jak nie dostawali ,w kółko dawali im podwyżki. z tym że pieniądz spełnia kryteria towaru rynkowego czym go więcej na rynku tym mniejsza jego wartość owszem te pieniądze były nic nie warte ale właśnie dla tego że je dodrukowywano.
co do pracodawców nie zauważasz że ci ludzie muszą sami zakładać firmy często się zadłużając i ryzykując swoją przyszłość i przyszłość swoich dzieci pracownik nie ryzykuje nic wywalą go tu to pójdzie pracować gdzie indziej. a jednak uważasz że pracownik powinien dostawać pieniądze których zdobycie nie kosztuje go żadnych stresów i ryzyka