oraz wspomniany plakat są zamieszczone tu:
http://www.ck-la.tk/la.php/nasze_akcje/la459fe92b4d165 Wkrótce w necie oraz mediach pojawi się wiecej informacji o Piaszczyńskim.
Tyle organizacji a tak mało osób przyszło? Pewnie z powodu deszczu... ;-)) Też podpisałem petycję.
że takie akcje są i że sprawy te są nagłaśniane. Ale niedobrze, że ograniczane są w zasadzie jedynie do Warszawy. Czyż takich problemów i gości, którzy zapychają "przewód kominowy" (do jakiego poziomu trzeba spaść?) nie ma w Kutnie, Mońkach czy we Wrocławiu?
W Kutnie czy Mońkach to można co najwyżej pomóc ludziom, ale nie robić politykę. A przecież w przypadku warszawskich akcji chodzi o to drugie, nie o pierwsze.
Przepraszam, skad ta pewnosc? Znasz ludzi ktorzy robia te akcje ze sie wypowiadasz? Troche szacunku. Nikt nikomu nie zabrania dzialac w mniejszych miastach, ze ludzia sa jelopy i nic nie potrafia czekajac, az ktos przyjdzie i za nich zrobi to nie win tych co dzialaja.
Owszem, znam sporą część tych ludzi i organizacji - wiem więc, że do mniejszości należą w tym gronie "pomagacze", a większość stanowią politykierzy.
Lokatorzy w stolicy byli tak samo bierni, jak ci z "Moniek". Tylko, że w "Mońkach" nie ma PAP-u, mediów itp., więc kogo to obchodzi, że komuś tam dokucza kamienicznik? Oczywiście rozumiem, że trudniej zrobić akcję w "Mońkach", gdy nie ma się tam zaplecza, ale z drugiej strony to takim "Mońkom" trzeba chyba pomagać bardziej, bo nimi nie zainteresuje się pies z kulawą nogą.
Nie znam konkretnie sytuacji lokatorów z Moniek, ale znam Mińsk Mazowiecki gdzie około stu osób spośród radykalnej lewicy, między innymi po części tych, którzy robili tę ostatnią pikietę blokowało eksmisję trójki osób niepełnosprawnych. Potem przemaszerowaliśmy do ratusza i go okupowaliśmy tak długo aż burmistrz zawiesił eksmisje w mieście i podjął rozmowy z organizacją lokatorów. Mieszkanie, z którego chciano eksmitować niepełnosprawnych uzyskało status mieszkania socjalnego i ludzie ci go już na pewno nie stracą. Byli tam działacze czy jak wolisz "pomagacze i politykierzy" z różnych stron i ugrupowań, w tym grupa bębniarzy aż z Olsztyna. Przez najbliższe dwa lata nie będzie żadnych wyborów, więc nie ma chyba sensu ludzi, którzy teraz pikietują podejrzewać o koniunkturalizm...
Mysle że smiało moge tutaju zapewnić, że jeśli zgłosi sie do nas jakaś grupa lokatorów czy lokatorzy z Moniek, Kutna czy innej miejscowości to kampania MPnT w miarę możliwości też bedzie ich wspierała. Problem w tym że większość współpracujących z nami osób mieszka w W-wie, a praca i inne zajęcia nie pozwalaja nam na bycie ogólnopolskim pogotowiem obrony lokatorów jeżdżącym po całym kraju. Dlatego skupiliśmy się na poważnym działaniu w W-wie, gdzie już mamy co najmniej 6 punktów interwencyjnych.
Bo jeśli kamienicznik popełnia przestępstwo- należy to zgłosić na policję i oczekiwać ich działania. A jeśli "rząda odszkodowania" to musi założyć sprawę, niech sąd zadecyduje. Resztę spraw należy kierować do posłów, żeby zmienili prawo.
Skargi były składane, ale policja działa nadzwyczaj opieszale. Gdy doszło do pobicia jednego z lokatorów przez kamienicznika (a na budynku są kamery, w których zasięgu miał miejsce incydent - sprawa ewidentna, wystarczyło zabezpieczyć taśmy jako dowód) policja powiedziała że taśmy z kamer muszą obejrzeć technicy, którzy mogą przyjechać za 2 tygodnie. W najblizszym czasie będą prawdopodobnie złozone do wyższej instancji zażalenia na opieszałość działań. Luke - twoja wiara w prawo jest bardzo naiwna. Prawo jest dla biednych, a nie dla bogatych.
Czas najwyzszy nalozycz nz tego kamienicznika podatek rewolucyiny jedynym argumentem dla nich jest szmal i sila piesci
Po pikiecie z grudnia rozmawiałem z kamienicznikiem -jak pisałem mieszkam obok.Powidziałem co o nim piszecie i że zanim go osądzę to chciałbym wiedzieć co on o tym myśli.Nie chciał rozmawiać - mówił, że to jego sprawa, ale po pewnym czasie zaprosił mnie do domu, rozmawialiśmy prawie cztery godziny.
To co zaraz napiszę jest zastanawiające - ale nie mam podstaw nie wierzyć człowiekowi / na wszystko ma dokumenty które to potwierdzają, widziałem na własne oczy.
- kamienicznik wypowiedział umowę najmu rodzinie Zat....w 2001 roku z trzyletnim okresen wypowiedzenia / zgodnie z ustawą
- powiadomił o tym władzę dzielnicy
- w roku 2004 rodzina Zet .. powinna sie wyprowadzić / ale się nie wyprowadziła
Wysłałem tekst - do 15:04 nie ma go w komentarzach / upiór cenzury czy co
Jakiś gnom siedzi w sieci bo mi zjadłczęść część poprzedniego tekstu - wysyłam jeszcze raz.
Chciałbym aby organizatorzy odpowiedzieli mi na moje pytania.
Podaje e-mail:piamo@poczta.onet.pl
Coś tu śmierdzi
Proszę o wyjaśnienia organizatorów pikiety następującej kwestii:
= kamienicznik wypowiedział umowę rodzinie Zat... w 2001 roku / zgodnie z ustawą 3 letni okres wypowiedzenia /
- kamienicznik kopie wypowiedzenia wysłał do władz dzielnicy
- w roku 2004 rodzina Zat... powinna sie wyprowadzić / czego nie uczyniła do dziś
TO SA FAKTY WIDZIAŁE DOKUMENTY.
-Pani Mieczysława Zat .. prowadzi własną dobrze prosperującą firmę salon kosmetyczny w universamie,zatrudnia ludzi !!????
- Pan Jacek Zat ... jest taksówkarzem / jezdzi w korporacji euro lux
- synowie Krzysztof i Kamil są dorośli, nie mieszkają z rodzicami, pracują mają się żenić
- status materialny rodziny Zat... ponad przecietny, delikatnie mówiąc.
TO SĄ FAKTY
TO COONI TAM ROBIĄ W TYM BUDYNKU I O CO IM CHODZI - coś tu jest nie tak.
Raz jeszcze proszę o komentarz ze strony organizatorów bo nic z tego nie rozumiem.
Mam jeszcze więcej ciekawych informacji ale to pzniej.
Wydje mi się, że tym razem niezbyt dobrze rozeznano sytuację, albo ktoś kogoś podpuścił.Nie wygląda to dobrze.
jeśli policja działa nie tak jak powinna- dlaczego nie robicie pikiety u Dorna? Tak naprawdę to co robicie wpisuje się w neoliberalną logikę- ludzie sami niech walczą o swoje prawa, zaś ani państwu, ani policji, ani posłom ustawodawcom- nic do tego... Gdybyście interweniowali u źródła problemów- to byście chronili większą liczbę poszkodowanych, a nie jedną rodzinę... Nie wiem dlaczego wolicie zajmować się sprawą jednej rodziny, zamiast szerzej- problemem wszystkich bezdomnych, wynajmujących, itp... Nawet jak w ciągu kilkuletniej batalii uda wam się załatwić tą jedną sprawę, to co z pozostałymi? Nie szkoda wam czasu, i nie żal wam tych ludzi o których prawa nikt nie wyjdzie prostestować?
Niestety, pikietowa partyzantka zwykle tak się kończy, że - z jednej strony - wykorzystują ją politykierzy, a z drugiej - cwaniaki udające "ofiary". Warto pomyśleć o innej metodzie dzialań na rzecz faktycznie pokrzywdzonych.
Panowie z PPP i "Sierpień 80" to się chyba troche zagalopowali z tym niszczeniem firm kamieniczników o ile problem trzeba piętnować o tyle metody trzeba dobierać delikatnie.Ekstrema nigdy nic dobrego nie wnosiła do codzienności a już napewno nie do polityki.
Bo co zrobić z pracownikami takiej zniszczonej firmy, jak im wytłumaczyć utrate zleceń przez firmę a tym samym brak pracy i bezrobocie.Musimy rozdzielać te rzeczy - bo co ma wspólnego firma i jej pracownicy do własności prywatnej właściciela firmy, choćby i podłego.Takie pomysły mi się nie podobają i pachną oszołomstwem.Trzeba pamiętać, że ci pracownicy mają rodziny i muszą je z czegoś utrzymać.
Dlatego troszkę umiaru nie zaszkodzi.
Chyba, że działanie PPP i Sierpnia 80 ma na celu powiększenie ilości bezrobotnych.Ale czy to przysporzy sypatyków lewicy, jeżeli nieszczęście iluś tam ludzi będzie kojarzone z działaniami lewicy.
Często czytałem różne posty w różnych sprawach ale sam nie zabierałem głosu bo uważam, że jak czegoś nie wiem to nie powinienem tego komentować chyba, że idzie o teorię lub historię.Zbyt wielu ludzi zbija własny kapitał w przenośnie i dosłownie na czyjejś łatwowierności.Niezapominajmy, że lewica też nie jest bez winy.Ostatnie afery, wprawdzie przejaskrawione przez propagandę prawicy, dają wiele do myślenia.Dlatego zgadzam się z"ABCD", wszędzie można spotkać ludzi zarówno szlachetnych jak i podłych cwaniaków.Problem w tym abyśmy przed podjęciem niezbędnych kroków mogli ocenić czy nie jesteśmy manipulowani, czy ktoś nie chce sie nami posłużyć dla własnych celów.Często ludzie których znamy i cenimy okazują się dwulicowi i zawodzą dla osiągnięcia korzyści osobistych.Tak było jest i będzie.
Wracam do sprawy Marysińskiej - myślę że wiem na ten temat sporo i dlatego pozwolę sobie na kilka komentarzy.
Sprawa zapchanych kominów - tak bardzo podkreslana przez wszystkich.
Z obserwacji wiem, że obie strony robią sobie różne "figliki".Pod budynek często podjeżdża straż pożarna, pogotowie,policja.
Napiszę co mi powiedział kamienicznik na ten temat jak i jakie dokumenty widziałem na temat "kominów" - smaku sprawie dodaje to, że kamienicznik prowadzi firmę kominiarską, bo albo ktoś jest bardzo przebiegły i podstępny albo bardzo podły.A teraz trochę historii:
- rok 2004 Jacek Zat... demontuje piece i kuchnie w lokalu bez zgody właściciela budynku
- łapie go na tym kamienicznik, sprawa idzie do prokuratury.
- Jacek Zat... przyznaje się do wszystkiego
/widziałem protokóły z prokuratury/
- w procesie cywilnym o odszkodowanie Jacek Zat.. prosi o ugodę i nie karanie go w zamian obiecuje naprawić zniszczenia i odbudować piec.
/ widział protokół z sądu/
- do dnia dzisiejszego jak twierdzi kaminicznik, nie naprawił zniszczeń
- drogi piec kaflowy w tym lokalu jest tak zniszczony, że nie nadaje się do palenia.Jacek Zat... wszystkim o tym opaowiada, mnie też, i to chyba jest prawda - widział ekspertyzę biegłego z Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego który na wniosek prokuratury badał te sprawę - gość kategorycznie zabrania palenia w piecu i nakazuje rozebranie pieca i ponowne postawienie bo można się zatruć czadem.Jacek Zat... nie remontuje pieca.
- Pani Mieczysława Zat... wzywa Państwową Inspekcje Budowlaną
- w trakcie kontroli inspektorzy stwierdzja zapchane kominy w lokalu 5 - lokal Jacka Zat... i uwaga Jacek Zat... przyznaje sie do zapchania kominów !!!, inspektorzy wyciągają szmaty z kominów.
/widziałem protokół i taki opis czynności /
PYTANIE kto komu co zapchał - i kto jest za to odpowiedzialny - bo chyba nie kamienicznik.
Organizatorzy PIKIETY najpierw powinni sprawdzić fakty a nie oskarżać bez podstawnie.
Dziwię się, że ten kamienicznik mając takie dowody nie kopną ich jeszcze w cztery litery.
OK - mam dość pisania , ale nie lubię kiedy robi się ze mnie jelenia tylko dlatego, że gdybym był z Wrocławia to musiał bym wierzyć na słowo.
NIE ŁADNIE PANOWIE ..... a fee.
Ktoś tu chuba się powinien, powiedziałbym "zaczerwienić" ale lepiej powiem, że zazielenić.
Coś tu śmierdzi.
na www.lokatorzy.pl powinien znaleźć się cały opis sprawy ze skanami dokumentów włącznie. Wkrótce również artykuły na temat działań Piaszczyńskiego, w różnych mediach. Firmy takich ludzi trzeba nagłaśniać, zwłaszcza gdy rywalizują o różne zamówienia publiczne. Wiem że za sprawe wzięła sie również TVN oraz WOT. Rozmawiałem z przedstawicielem władz dzielnicy, który całą sprawę zna i uważa że działaniami Piaszczyńskiego powinna zająć się policja i prokuratura. Widziałem również protokoły z wzywania straży pożarnej do zapruszonego p[rzez "nieznanych sprawców" ognia. na www.ck-la.tk w dziale "Nasze akcje" dwa fotoreportaże, w tym zdjęcia klatki schodowej. Nie wykluczamy pikiety również w sprawie bezczynności policji.
Na początek cyt."takie jak dewastacja klatki schodowej przez "nieznanych sprawców".
Niech pan zabierze śmieci, które w tajemniczy sposób pojawiły się pod moimi oknami, panie Piaszczyński - powiedziała lokatorka budynku Mieczysława Zatorska."
Jak widzę i słyszę na moją sąsiadkę kamera telewizyjna działa jak płachta na byka - takie okrzyki w połaczeniu ze śmietniukiem pod oknami napewno będą ładnie wyglądać w telewizji.
Mam parę pytań:
- co robią lokatorzy z niepotrzebną wodą / pomyjami skoro nie ma kanalizacji
- gdzie załatwiają lokatorzy potrzeby fizjologiczne jak ich przyprze
- gdzie lądują śmiecie skoro nie ma śmietnika
Pani Mieczysława od miesięcy wylewa pomyje i wywala śmieci przez balkon.
Codziennie rano przez balkon leci wiadro pomyji i kupa śmieci - widziałem to wielokrotnie, często mówimy sobie dzieńdobry w trakcie.Wszyscy sąsiedzi to widzą.Pani Mieczysława zawsze jest mile uśmiechnięta przy tych czynnościach.
A teraz trochę faktów:
- posesja jest od strony okien rodziny Zet ... zaśmiecona
- klatka schodowa pomalowana / grafitii
- ocieplenie ścian klatki schodowej porozrywane
- posesja od strony wejścia do klatki schodowej jest totalnie zasra i zaszczana
A teraz ciekawostka;
organizatorzy pikiety twierdzą, że zrobili to nieznani sprawcy, a ja wiem że sprawcy są kamienicznikowi znani - ma nawet ich zdjęcia, widziałem je na własne oczy.
Szczególnie ładnie wychodzą panowie w trakcie siusiania - jakie mają błogie i zadowolone miny ....
Pytanie - czy tylko dlatego, że człowiek nie chce z wariatami latać posądach to można mu wejść na głowę.
Pytanie - czy organizatorzy bezkrytycznie powinni wierzyć we wszystko co mówią im lokatorzy.
TU CORAZ BARDZIEJ ŚMIERDZI.
Ale on ladnie pisze rznie glupa jak mowi Korwin Mikke i mysli ze kogos oszuka Niczego sie nie nauczyl Trzeba przylozyc jeszcze raz ale tak zeby pamietal dlugo dlugo Wydzwanial do PPP tam go olsli to przeniusl sie na portal
Cyt."Lokarorzy zaprzeczają oskarżeniom. Dodają, że to absurdalny zarzut, zwłaszcza że pani Zatorska jest działaczką radykalnie lewicowej Polskiej Partii Pracy."
Taki tekst przeczytałem na stronie KPiORP - fajnie !!!!!
Poszukałem trochę w sieci i następna rewelacja;
- Krzysztof Zat... syn Mieczysławy Zat... też jest działaczem PPP
Pani Mieczysława i Syn Krzysztof startowali z listy PPP do rady W-wy Okręg Nr 2 i 10
Od razu mówiłem, że tu ŚMIERDZI - no i proszę prywata, kolesiostwo. Tak nowa lewica odcina się od tego co było.
Czy dla interesu towarzyszy partyjnych można zrobić wszystko.
Jak kamienicznik łamie prawo to jest ... beee, a jak towarzysze partyjni to cacy.............
Psychika KALEGO ......
Tak trzymać - na barykady - nie będzie kamienicznik pluł w twarz naszym działaczom, a przy okazji może się coś zarobi.
Z tego co wiem to Państwo Zet.... domagaja sie sporej kasy od kamienicznika - jak będzie dzielona kasa... ile dla PPP a ile dla pozostałych.Bo skoro to działacze PPP to proponuję co najmniej 50% dla nich, a reszta wg uznania.
Na terenie W-wy to chyba ekolodzy mieli podobny pomysł na zarabianie pieniędzy.
No proszę i zrobiło sie miło - fajnie się czyta... lokatorzy .... lokatorzy .....tratata sratata, a powinno być kolesie z partii hahahahahahahaha...............
A nie można było od razu powiedzieć, że to nasi koledzy działacze, byłoby jasne od początki i bez podtekstów. Można było sprawdzić fakty i nie było by wstydu.
A tak kupa kłamstw, pomówień, oszczerstw i w imię czego, w imię mamony i dla kogo ...................
A gdzie człowiek i wasze ideały... o przepraszam człowiek jest - pazerny i chciwy ...... sami sobie odpowiedzcie kto to taki.......Jak zwykle u nas chcieliśmy dobrze a wyszło jak zawsze. Idea dobra - wykonanie pod psem.
Chyba Panowie nasraliście do własnego ogródka.........
Kto Wam teraz uwierzy, że robicie coś bezinteresownie, dla ludzi-obłuda i prywata.
Tfu .....
Jeśli nie jest tak jak opisałem to mi to udowodnijcie, a odszczekam wszystko.
I na koniec jak się czuje „plankton pakietowy” gdy grube ryby robią go w konia.
Sprawdziłem na stronie internetowej KPiORP. Niestety, fakty i zwłaszcza nazwiska podane przez a. się zgadzają.
Działacze PPP bronią samych siebie. Nawet już nie bawią się w politykierstwo. Załatwiają własne sprawy bytowe.
Any more comments needed?
Nie rżne głupa - wszystko o czym napisałem można sprawdzić u właściciela budynku.
Ja wiem, przykro jak się złapie kogoś za rękę - skoro kłamię to tak jak powiedziałem udowodnij mi to, a ja wszystko odszczekam.
jak czytam "wypowiedzi" to wiem, że połowa to sami "zainteresowani" dziś komputery są wszędzie.
Problem w tym, że ja mogę swoje racje udowodnić.
Dlaczego obrońcy Państawa Zat.... nigdy nie przyszli do tego człowieka porozmawiać - bez całego cyrku?
Odpowiem Ci na to - bo nie mają po co przychodzić - ja widziałem dokumenty - a pokrzyczeć to sobie każdy może.
Stare SB-ckie metody - obrzucamy klienta gównem ile sie da, coś zawsze przyschnie, a tłumaczyć będziemy się potem.
Gdybym przyszedł pod twój dom darł morde przez szczekaczkę, straszył i groził, upadlał i poniżał - robił bym to w obecności twoich bliskich to miałbyś chłopie "MM" - "CISZA" dwie możliwości, jeśli jesteś mężczyzną - albo wyjść i dać klientowi po ryju albo olać to wszystko.
Facet jest na poziomie bo was olał.
Bo wy po to przyszliście żeby go prowokować - widziałem to na własne oczy.
Widziałem również to szczęście i triumf w oczach rodziny Zat.... im sam ten cyrk wystarczył. Oni już są szczęśliwi.
Problem w tym,że ich tu wszyscy znają i nie mają co do nich złudzeń. Mieszkam tu od kilkudziesięciu lat - i wiem jak kto tu żyje.Ciemnotę to możecie w ciskać komuś kto tu nie był nic nie wie.
Chcecie zniszczyć człowieka dla partyjny kumpli ale nikt z sąsiadów w to nie wierzy co mówicie bo wszyscy znają rodzinę Zet....
Powiem jedno - gdyby tylko troszeczkę było prawdy w tym co wy wygadujecie to ten gość siedział by dawno - albo ty nie znasz swoich towarzy / rodziny Zet... oni gdyby na gównie można było zarobić to by dup nie mieli. Widziałem kilka umorzonych dochodzeń przez prokuraturę - a skarżą go o wszystko / od głośnego pierdnięcia po krzywe spojrzenie. I to nie jest tak, że kończy się sprawa w prokuraturze rejonowej oni odwołują się do wszystkich instancji, składają na niego donosy do wszystkich możliwych instytucji - to co facet jest tak kuty że wszystkich zagina i robi co chce - nie wierzę w to.
Sam fakt, że nikt z organizatorów tego cyrku nie był u niego mówi sam za siebie - bo po co, jeszcze by się okazało, że to on ma racje.Fajnie stać na ulicy i drzeć morde – inkwizycja przy was to betka. Ale nie na wszystkich to działa. Jesteście mocni w kupie – więc kupą mości panowie – kupy nikt nie ruszy.
Wg waszej teorii w sądach też robi co chce bo widziałem niekorzystne wyroki dla rodz. Zat... i ani jednego korzystnego dla nich. Chłopy zejdzcie na ziemie, dziś w erze internetu nie można robić z ludzi wariata to ma krótkie nogi - o ile nie znam innych waszych akcji i nic na ten temat nie będę mówił to tu na Marysińskiej świadomie lub nie świadomie wjechaliście w gówno.
Rzygać mi się chce - jak tylko się coś dobrego zacznie dziać to zaraz organizuje się "towarzystwo" wzajemnej adoracji i załatwiają swoje sprawy, w myśl zasady dwie dla pospólstwa jedna dla nas.Jak ich się na tym łapie to wielki wrzask że zamach na ideały - a to tylko szmal.Zawsze i wszędzie jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
Skoro facet robi ludziom taką krzywdę to dlaczego dzielnica też ich olewa - przecież w myśl ustawy to dzielnica powinna dać im lokal / co oni u niego bez umowy robią - przyzwyczaili się.
Wytłumacz mi jak to jest, że lokal o takim standarcie można w tej okolicy wynająć za około 400,00 - 500,00 a oni wolą płacić 800,0 i niechcą się wyprowadzić, i płaczą że właściciel ich nie kocha.
Muszą gościa wyjątkowo KOCHAĆ skoro tak przykro im się z nim rozstać.
Wyjaśnij mi, jak to jest że ludzie o takich dochodach i zdolnościach kredytowych zamiast brać kredyt jak mój siostrzeniec na 25 lat kupić mieszkanie i płacąc co miesiąc 550,00 raty + odsetki mieszkać na swoim - jest ich czworo wszyscy pracują to chyba ich na to stać a i tak było by to mniej niż mają płacić kamienicznikowi i byli by na swoim.
No wytłumacz mi to - co kopara ci opadła.
No to przestań koleś ty rznąc głupa - bo dobrze wiesz jak jest.Po co płacić za coś co może uda się wyrwać za darmo - ci w dzielnicy to aż tak naiwni nie są jak myślisz i zanim to towarzystwo dostanie coś od nich to dużo wody upłynie, jak by dali mieszkanie Zat...., to co powiedzieć tym ludziom którzy nie mają środków do życia, matką z dzieć, itd. to cię nie interesuje co na tym się nic nie da zarobić.
I facet przestań truć, że oni gościowi za coś płacą bo widziałem wyciągi z banku od lat za nic nie płacą - ani za wodę, ani za ścieki, ani za prąd, ani za śmieci. Widział wezwania do zapłaty ze stoenu – to przeciesz ich długi nie jego to on za nich pospłacał zaległości a ty chcesz żeby się jeszcze przed tobą z tego tłumaczył.Widziałem pismo stoenu gdzie jak wół stoi że mają zwracać właścicielowi za prąd,I nie rżnij ty głupa jakimiś pierdołami z depozytem sądowym, moja siostra jest prawnikiem i to co oni robią jest ich głupotą.Coś ci powiem - idz do sklepu weż towar i spróbuj zapłacić należność do depozytu sądowego / jak wyjdziesz cały z nie obitym ryjem to będzie sukces a na pewno będziesz miał sprawę o kradzież oni to robią facetowi od lat i nikogo to nie obchodzi - on jest i tak cierpliwy bo ja to bym już dawno wzioł za mordy, nakopał w dupę i wyrzucił na zbity pysk towarzystwo. Ty nie chcesz zrozumieć tego wszystkiego bo tak ci jest wygodnie.
No cóż widać inaczej się nie da skoro to napisałem - przpraszam pozostałych, ale jak rozmawiać skoro ktoś w kółko ... moja krowa, moja krowa, moja krowa ..............
Rozumiem iz ludzie nie powinni bronic samych siebie? Gdzie tu sens? Jak mi bija brata to nie bede go bronic bo to moj brat i byloby to kolesiostwo? Ktos oszalal?
PPP juz kilka miesiecy temu dowiedziala sie o calej sprawie i zaproponowala tym panstwu startowanie z ich list, ot i tyle, zabronisz im?
Nie, nie jestem z PPP, nie jestem ZMK a ni MO, DZ tez nie jestem. (swirom ku wiadomosci).
niech się wstydzi każda organizacja, która śmie występować w obronie swoich członków - hańba!
Przypomniał mi się żart z Człowieka z marmuru, gdzie Birkut mówi: pomyśleliśmy z Witkiem, że po co daleko szukać, on przodownik, ja przodownik, to zamachniemy się, on na mnie, a ja na niego.
Pewnie tak samo kombinuje PPP: po co daleko szukać potrzebujących pomocy? Najłatwiej bronić swoich członków.
Przy czym interpretacja, że PPP wciągneła na swoje listy lokatorskich kłótników też nie jest dla niej korzystna. Wynika z niej bowiem, że akcje społeczne są dla PPP pretekstem do prowadzenia rekrutacji.
Tak czy owak, kuso.
Pies wyprowadzony - okolica sprawdzona - śniadanie zjedzone - teraz możemy pogadać:
Panie Marku nikt nikomu nie zabrania robienia takich czy innych rzeczy, ale jak się ktoś bierze za polityke to powinien być świadom tego co robi, wszystkie dwuznaczności zawsze zle się kończyły.
Jak się ten cały cyrk zaczął to wystarczyło napisać - nasi koledzy, znamy ich, ufamy im, cenimy i dlatego to a dlatego stajemy tu i teraz w ich obronie, a tak towarzystwo schowało "trupa do szafy" a teraz sie dziwi, że śmierdzi.
A tak na marginesie – a propo brata - to na pewno zna Pan to powiedzenie:
- z rodziną to się dobrze wychodzi ale na zdjęciu itd. .........
Idę zrobić herbatę i zaraz wracam.
Jak mawiał Gadulix - lubię skończyć co zacząłem, lepiej mi się śpi ........
Uwaga - na stronie "ck-la" jest taki tekst cyt. "
W budynku przy Marysińskiej 22 pozostała jedna rodzina. Wszyscy inni lokatorzy wyprowadzili się nie wytrzymując szykan."
Podam mieszkania i co stało sie z lokatorami - i jeżeli skłamie to tak jak powiedziałem - odszczekam to osobiście:
Mieszka nr 6 II piętro
Jacek L. właściciel kilku pawilonów na bazarze na Pl.Szembeka
kupił mieszkanie i się wyprowadzi
Mieszkanie nr 7 II piętro
Ewa Ż. siostra Jacka L. skończyła remont / adaptacje strychu na "Szklanych Domów" i się wyprowadziła
Mieszkanie nr 8 II piętro
Antonina K. otrzymała odszkodowanie za II Wojnę Swiatową, kupiła z córka mały domek na Morysinie
Mieszkanie nr 4 I piętro
Magdalena P. odziedziczyła po ojcu teren na którym stoi TVP na Woronicz.Dostała kilkumilionowe odszkodowanie i z prawdziwym "żalem" wyprowadziła sie z zajmowanych "apartamentów"
Miszkanie nr 2 parter
Maria W. ojciec tej Pani budował w 1936 roku ten budynek. Pobudował drugi podobny ulicę dalej na Hertza.
2001 odzyskała dom na Hertza i się wyprowadziła
A tera proszę o wskazanie gdzie są szykany - tak Panowie cienką propagandą sie zajmujecie.
A mówiłem chwila rozmowy z właścicielem tego APARTAMENTOWCA
i nie trzeba by się teraz wstydzić.
Koledzy z PPP Sierpień 80 CK-LA
Wrzeszczycie i piszecie że kamienicznik wyłaczył to i owo rodzinie Zat.... m.in.
Uwaga - gaz - a ja wam mówię, że kłamiecie.
Kłamiecie dlateg, że w tym mieszkaniu nigdy nie było instalacji gazowej ...... hahahahahahahahah
Uwaga - Centralne Ogrzewanie - a ja wam mówię, że kłamiecie.
Kłamiecie dlatego, że w tym mieszkaniu nigdy nie było instalacji centralnegop ogrzewanie hahahahahahahaha ......
No to co on im wyłączył i co ma im włączyć.
Nie bądzcie tacy skromni - ja to bym poprosił o satelite TV, mały wodotrysk, wanne WASERMANA, lustro od SHREKKA, lukrowane guziczki, wate na patyku i jeszcze pare takich tam ..........................................
No to CZEŚĆ PRACY
Teraz to tylko parę zdań:
ten co pisze o tłumach na pikiecie to chyba się nachlał i widzi poczwórnie.
- w grudniu było ok.19 osób w porywach do 21-tu w tym 9-ro z rodziny Zat. 3-ch policjantów 2-ch straż miejska + kamera z jakiejś TV i redaktorka !!!! a gdzie reszta bo nawet na zdieciach ich nie ma / chyba, że się tłum w obiektyw nie zmieścił
Okoliczni mieszkańcy stawili się tłumnie razem ja + O
- w styczniu było ok 24 osób w tym 11-cioro rodzina + znajomi Zat.... pełna mobilizacja, trzy kamery + ja, 2-ch straż miejska i chyba 2-ch policjantów, to gdzie reszta !!!!
Okoliczną ludność tylko ja reprezentowałem w porywach można zawłaszczyć było parę osób idących do kościoła.
Panowie bez fałszywej skromności - walcie ostro / tłumnie przybyli na pikietę - cały ANIN, osiedle Ogórkowa, osiedle LAS oraz południowa część osiedla Żerzeń ................. hahahahahahahahah ........ teraz to jest coś .....
Panowie – LITOŚCI
PRECZ Z PROPAGANDĄ SUKCESU
Najlepiej niech sobie wszyscy policzą ile jest osób na zdjęciach - pamiętajcie + fotograf bo go nie widać
A może by następną pikietę zorganizować pod domem Przewodniczącego Bogusława Ziętka i zażądać anulowania mu opłat za światło?
Przecież Ziętek zużywa dużo światła, bo po całych nocach siedzi i myśli, jak dopomóc ofiarom "hegemonicznego dyskursu neoliberalnego".
i po co te klamsta panie "a" vel Piasz, przeca pana na pikiecie nie bylo, nie raczyl pan wyjsc i pogadac.
panie ABCD vel wszyscy wiemy kto, wez pan sobie daruj ta pisanine, bo to smutne jest po prostu.
Może podasz pewne argumenty.
Bo ja myślę, że (jeśli trafnie zgaduję, że brałeś udział w pikiecie) zostałeś zrobiony w bambuko.
Organizatorom akcji pomocy i samoobrony społecznej nie wolno zalatwiać - bardzo metnych, jak widać z wpisu usera a - interesów swoich partyjnych koleżków.
Od godz. 11:00 do 14:00 wysłałem 9 wiadomości - nie widzę ich na forum.Podawał w nich fakty i tylko fakty.
To znaczy, że Panowie z PPP wpadają w panikę - informacje są do zweryfikowania - i napewno nie są dobre dla organizatorów pikiety
Republika KLESIÓW kwitnie
Teraz to tylko parę zdań:
ten co pisze o tłumach na pikiecie to chyba się nachlał i widzi poczwórnie.
- w grudniu było ok.19 osób w porywach do 21-tu w tym 9-ro z rodziny Zat. 3-ch policjantów 2-ch straż miejska + kamera z jakiejś TV i redaktorka !!!! a gdzie reszta bo nawet na zdieciach ich nie ma / chyba, że się tłum w obiektyw nie zmieścił
Okoliczni mieszkańcy stawili się tłumnie razem ja + O
- w styczniu było ok 24 osób w tym 11-cioro rodzina + znajomi Zat.... pełna mobilizacja, trzy kamery + ja, 2-ch straż miejska i chyba 2-ch policjantów, to gdzie reszta !!!!
Okoliczną ludność tylko ja reprezentowałem w porywach można zawłaszczyć było parę osób idących do kościoła.
Panowie bez fałszywej skromności - walcie ostro / tłumnie przybyli na pikietę - cały ANIN, osiedle Ogórkowa, osiedle LAS oraz południowa część osiedla Żerzeń ................. hahahahahahahahah ........ teraz to jest coś .....
Panowie – LITOŚCI
PRECZ Z PROPAGANDĄ SUKCESU
Najlepiej niech sobie wszyscy policzą ile jest osób na zdjęciach - pamiętajcie + fotograf bo go nie widać
Dlaczego niektórzy z forumowiczów tak zaciekle krytykują te akcje? Przecież nawet jeśli w tych waszych krytycznych wypowiedziach byłaby jakaś cząstka prawdy - to co z tego? Najważniejsze, że dzięki kamapanii MPnT wzrasta wśród ludzi świadomość, że mieszkanie jest ich prawem, nie zaś towarem, przeznaczonym do obrotu, zarobku, zysku. Bardzo, bardzo powoli to co prawda następuje, ale jakoś tam idzie do przodu. Stąd też te "Mońki" - rzecz jasna, że raczej nie ma możliwości jeżdżenia po kraju i pikietowania w setkach takich spraw, jak ta w Aninie; chodzi o to, by jakoś rozpropagowywać w całej Polsce chociażby samo to, bardzo proczłowiecze, hasło. Ktoś powiedział, że pikiety to sprawa polityczna. OK, może i tak, ale co złego w tym, że te małe organizacje chcą się pokazać??? Czyż koncesjonowane partie nie zabiegają o to?
Niszczy Pania Z ijej rodzine Gwalt niech sie gwaltem odciska Tak bedzie Amen
wiedziałem że z drugiej strony tak to wygląda.
swoją drogą być może jest to pierwsza rysa w twojej ideologi.
masz tu więc fenomenalną możliwość nie myśleć o tym lub pozwolić tej rysie do reszty rozwalić to co zaczęła.
wiesz mi że drugie rozwiązanie jest o wiele ciekawsze
DO BUREGO WIESZ DOBRZE ZE NA TYM FORUM WYPOWIADAJA SIE LUDZIE TYPU ABCD PRZEMLS TO
Brawo ANDZEJ Z C K L A
Blagam Podajcie mnie adres Warszawskiej NL chcialem sie zapisac
PPP Sierpień 80 Ck LA - dlaczego blokujecie moje teksty / cenzura
Padło tu pytanie dlaczegoi warszawa a nie np. mońki. Poza podanymi przeze mnie już powodami, to paradoksalnie sytuacja lokatorów w dużych miastach jest gorsza. W Monkach czy Kutnie kamienicznik może podnieść czynsze i wywalić lokatorów, ale co w zamian? jego budynek zostanie pusty i nie zarobi nic, bo wielkiego zapotrzebowania na biura, sklepy czy luksusowe apartamenty tam nie ma. Nawet w obrebie samej Warszawy są różnice. Ogólnie pod tym wzgledem lepiej mieszkać w gorszej dzielnicy, daleko od głównych ulic. Najgorsze przesladowanie jest w centrum i na mokotowie, czyli w rejonach bardzo atrakcyjnych inwestycyjnie.
Popatrzcie, gościu ma taki prosty nick, posty tylko przy okazji komentowania tego tekstu (w tej chwili 17)... Kamienicznik natomiast rozwieszał plakaty świadczące o tym, że pikieta jest zorganizowana w celu przyznania gejom prawa do adopcji. Umieścił tam nazwy ugrupowań organizujących pikietę, które znane są głównie z portalu lewica.pl, bo nie sądzę, by czytał Trybunę. Popełnił błąd przy nazwie CK-LA wpisując Czerwony Kolektyw-Lewicowej Alternatywy, a zauważmy, że przy większości relacji z pikiet i demonstracji używa się sformułowania "uczestniczyła w nim grupa działaczy Czerwonego Kolektywu-Lewicowej Alternatywy" więc pewnie pomyślał, że drugi człon się nie odmienia.
Po za tym, żaden poczytalny człowiek (a mimo wszystko podejrzewam, że kamienicznik jest poczytalny, trudno się zgodzić z tym, że to człowiek) nie pokazywałby sąsiadowi, (tym bardziej takiemu, który go nie lubi) tego typu dokumentów, jakie opisuje a.
WS forumowicza o nicku "a", to myślę, że to pan kamienicznik, który obmyślił sprytny sposób zmanipulowania lewicowców.
Po za tym bardziej wiarygodne będą skany dokumentów, które mają się ukazać na stronie akcji MPnT, co zapowiada Cisza_ (jest to tym bardziej wiarygodne, że znamy imię i nazwisko tego forumowicza).
Do ABCD: proponuję ci zarejestrować się jako komentator do którejś z niżej wymienionych stron:
http://forum.demokraci.pl/
http://www.platforma.org/forum/
http://www.upr.org.pl/main/forum.php
Powodzenia!!! Tam też możesz pisać, że lewacy to karierowicze, najlepiej napisz, że sponsorowani z Al-Kaidy i Hamasu.
Nowa Lewica
ul.Twarda 2/4,
00-105 Warszawa
tel. +48/22 389 60 24
Co kolegów bardziej boli:
- to, że wyszło że cała akcja jest poparciem dla towarzyszy partyjnych / nie bardzo chyba na to zasługujących w świetle faktów
- czy to, że ktoś ma odmienne zdanie od organizatorów
Jeżeli to drugie - to nie jest dobrze / okres partyjnej jednomyślności to chyba już za nami / siła panowie w dialogu.
A co do ustalenia tożsamości "a" - w postach pisałem, tylko partyjna cezura nie puściła, że chętnie z organizuje spotkanie ja-czyli "a", kamienicznik, policja dla ochrony "różowej prezerwatywy" - teraz będzie, że to JA puściłem w obieg fałszywkę - bo chyba też sie w nazwie lekko pomyliłem - nie wiem czy się to odmienia czy nie / więc jak ktoś się chce zemną zobaczyć to w poście wyżej jest mój e-mail / czekam na chętnych.
I jeszcze do towarzyszy wątpiących – popieram / ale wątpliwości to powinno się mieć zawsze a nie tylko w tedy gdy nam coś się nie podoba lub gdy się z czymś nie zgadzamy.
A teraz mała zagadka – kto z wielkich MARKSISTÓW mawiam:
„zaufanie towarzysze to dobra rzecz, ale kontrola jeszcze lepsza” – czekam na trafne odpowiedzi.
W jednym z postów strasznie sie kolega irytuje i twierdzi, że właściciela - kamienicznika pomimo że chciał z wami rozmawiać i dzwonił kilka razy do PPP olaliście i teraz chcesz kolego / „cisza_/ aby mnie tak samo jak jego olać / to co o tym myśleć / post wyparował w tajemniczy sposób z "komentarzy"/ no no - !!! /:
- to co opisałem jest przykre i nie wygodne dla organizatorów tego cyrku, ale prawdziwe
- krzyczycie, że kamienicznik nie chce z wami rozmawiać, a w "poście" sami piszesz że go olaliście jak do was dzwonił - kilka razy. Potwierdza to tez post MM.To o co wam chodzi - i tak zle i tak nie dobrze.
Jesteście po prostu śmieszni - WY nie chcecie rozmawiać - bo o czy tu rozmawiać – WY chcenie rozrabiać / oszołomy/
Tak jak powiedziałem PRYWATA i KOLESIOSTWO.
Hańba
Tak wielokrotnie mówiłem - jak macie czyste sumienie to należy iść do właściciela budynku a nie go olewać.
Nie bójcie się on nie jest taki grozny.
Teraz WY macie szansę przemówić ludzkim głosem i negocjować z kamienicznikiem, ale WY tego nie zrobicie.
Mimo wszystko zapewniam Was, że nic Wam sie nie stanie / nie bójcie się - jak sie boicie to można zrobić spotkanie w obecności policji, straży miejskiej i ja też przyjdę. Rozmawiałem z kamienicznikiem zgodzi sie na takie spotkanie.
Na dziś tyle.
Tylko ten straszny smród po tym wszystkim.
A tera TOWARZYSZE zaciskamy pośladki i skupiamy się wokół towarzyszki Mieczysławy i towarzysza Krzysztofa –„ PRWDA PO NASZEJ STRONIE” / bo my mamy monopol na prawdę – szkoda tylko, że nikt nas nie nauczył jak mądrze siać kłamliwą propagandę – nie zawsze cel uświęca środki – bo jak cel głupi to żadne środki nie pomogą/
Prawda ma to do siebie że sama się obroni – co chyba widać.
Wniosek jest jeden – koledzy organizatorzy to chyba korespondenci „RADIA EREWAŃ”
Ha ha ha ha ha ha ha ha ha !!!!!!!!!!!!!!!!
Jżeli przejdzie to fajnie a jak nie to ........ cenzura / 4-ty raz idzie.
I jeszcze jedno:
- przyjaciel to nie ten co nam obłudnie liże tyłek.
- przyjaciel to ten co nam pokazuje nasze wady i ułomności / otwarcie / prosto w oczy.
Judaszy to nigdzie nie brakuje - więc przestańcie jęczeć / trzeba się zastanowić jakie procedury winny być spełnione przed podjęciem każdego działania / jedna na pewno:
- przed każdą akcją obie strony muszą się wypowiedzieć / każda ze stron powinna zapoznać się z zarzutami strony przeciwnej
No jeżeli któraś strona odmówi - to co innego.
Ale to nie może być stawianie gościa przed plutonem egzekucyjnym i proponowanie mu wypowiedzenia ostatniego życzenia - bo i tak swoje zrobimy skoro już jesteśmy pod chałupą.
Taką procedurę popieram i sam chętnie w tedy wezmę udział w takiej pikiecie, a tak to tylko oszołomstwo - kto to będzie traktował poważenie.
Acha – mnie nie przeszkadza, że rodzina Zat.... wypowiada się w komentarzach, jestem za bo każdy powinien mieć prawo głosu – i mądry i głupi ..................... tylko ta cenzura .................. panowie nie bójmy się krytyki
........... bo to co nas nie zabije to nas wzmocni ........................................
absolutnie nie chodziło mi o stwarzanie opozycji Warszawa - Mońki. To nonsens sam w sobie, osobiście poza tym jestem chyba ostatnim człowiekiem na kuli ziemskiej, który miałby coś "przeciwko Warszawie". Chodziło mi o to, że kampania MPnT znana jest w zasadzie tylko w stolicy, nie wiem, czy słyszano o niej gdzieś indziej, nie tylko w Mońkach na Podlasiu, ale także w Krakowie, Wrocławiu, Lublinie. Kampanię ową uważam za niezwykle w naszej rzeczywistości pożyteczną i stąd też wartą szerszej popularyzacji. Oczywiście, że sytuacja zwykłych lokatorów w Warszawie, zwłaszcza w Śródmieściu i na jego obrzeżach, potencjalnie jest trudniejsza niż w Świebodzicach czy innym Pajęcznie, co wynika z atrakcyjności inwestycyjnej (i spekulacyjnej) tych rejonów.
... przypomniała mi się zasada KOR: członkowi Komitetu nie wolno brać pieniędzy z jego funduszu na pomoc dla bezrobotnych z przyczyn politycznych, jeśli nawet sam należy do tych ostatnich. Jak myślisz, dlaczego tę zasadę wprowadzono?
Widzisz, do czego nawiązuję!?
Inicjatywie społecznej nie wolno bronić koleżków i kumotrów!
No te se teraz chłopaki siadzta i pomyślta - do czego prowadzi brak myślenia.
Czy kamienicznik był informowany o dniu i godzinie pikiety, bo jezeli nie to ta zabawa z FAŁSZYWKĄ jest następnym śmierdzielem i Państwo Zat ... nie wyglądają na tym tle dobrze.
Cześć idę spać.
gdyby mi groziło wyrzucenie na bruk, a byłbym działaczem akcji MPnT, to czemu niby miałbym nie poprosić znajomych o pomoc? Miałbym grzecznie usunąć się z mieszkania?
Rodzina Zat... jest wystarczająco zamożna aby sobie we własnym zakresie zapewnić dach nad głową.
W okolicy jest dużo mieszkań do wynajęcia za o wiele niższą cenę-po co oni przepłacają temu kamienicznikowi
Do RRRadykala Dziekuje za informacje Bylem sprawdzilem sladu po nich nie zostalo
Po za tym bardziej wiarygodne będą skany dokumentów, które mają się ukazać na stronie akcji MPnT, co zapowiada Cisza_ (jest to tym bardziej wiarygodne, że znamy imię i nazwisko tego forumowicza).
No i gówno - dokumentów nie ma bo ich nigdy nie było.
Hahahahahahahahahahah ...................................
Bez względu na to kto jest podły a kto prawy w tym zdarzeniu to
odpowiedzialnością za to co się dzieje w tym domu obarczeni są urzędnicy
wydziału lokalowego Dzielnicy Wawer - o sprawie wiedzą od 2001 roku, ustawowo
powinni zapewnić mieszkanie Zatorskim najpóźniej w 2004 roku - do dziś nie
zrobili w tej sprawie nic - siedzą sobie i najwyraźniej bawi ich ta cała
sytuacja. Zgodnie z ustawą obowiązek zapewnienia dachu nad głową spoczywa na władzach
Samorządowych a nie na prywatnej osobie.
Pozdrawiam.
PS
Urzędnikom Wydziału Lokalowego dalszego błogiego spokoju życzy Właściciel.
Chyba ktos na glowe upadl. Mieszkanie komunalne nalezy sie rodzinie z bardzo
niskim dochodem .Niestety dochody p. Zatorskich do niskich sie nigdy nie
zaliczaly.Wydzial Lokalowy powinien zarzadac pitow tych panstwa z ostatnich
kilku lat i wszystko sie wyjasni czy sa biedni czy zamozni ?Ale przeciez oni
maja gdzie mieszkac /takze ich synowie/.W tym mieszkaniu o ktore tocza wojne od
dawna juz nie mieszkaja,a mieszkanie komunalne probuja wywalczyc ,aby potem
sprzedac lub odnajmowac z duzym zyskiem /szczegolnie przy obecnych cenach
lokali /.Ich przynaleznosc do rzadzacych opcji politycznych nie upowaznia ich
do szczegolnego traktowania i nagradzania.Ktos wreszcie powinien przeciac ten
wrzod i wydac decyzje ostateczna pozbawiajaca P.Zatorskich prawa do lokalu
komunalnego !!!