Teraz jankesi będą mieli argument że muszą bć w Ameryce południowej bo jak nie to zaraz rozplenią się różnorodne autorytaryzmy. Naszym prawakom daje zaś argument że każda prosocjalna forma rządów łącząca razem z sobą wyzwolenie spod dominacji ekonomicznej kończy się dyktaturą. Chavez... dlaczegoś to uczynił. To, co najgorsze może zastopować proces dochodzenia do władzy liderów wywodzących się z nizin społecznych. Wiem że popiera go dużo ludzi, że zmnieszył poziom ubóstwa, ale jednak odejscie od parlamentranej formy rządów jest zaprzeczeniem demokracji i żadne argumenty że musi bronić rewolucji ( zwłaszcza że pokojowej) tu nie pomogą. Już lepiej zeby zmienił konstytucje takż żeby mógł być prezydentem dwa razy po siedem lat, taki okres czasu by w zupełności wystarczył na dokończenie dzieła a tu mamy prospołeczną dyktuturę ale jednak tylko dyktaturę i to mnie wprawia w przygnębienie.
Szkoda, ze lewica.pl nie wspomniała, ze Chavez ma zamiar rządzić do 2030 roku. Aby to osiągnąć zlikwiduje jakiekolwiek wybory. Okazuje się, ze mimo wysokich cen na rope zasięg biedy w Wenezueli ciągle sie powiększa. Viva socjalizm. Jeśli wzorem dla niego jest Fidel to nie widzę przyszłości dla tego państwa i tego narodu.
Gratulacje i powodzenia. Oby rewolucja z czasem ogarniała cały kontynent.
Cóż, Chavez jest na pewno przepełniony tą ideą, swoistą misją. Socjalizm za ropę naftową. Wreszcie ktoś rozsądnie korzysta z bogactw naturalnych swego kraju,które dzieli sprawiedliwie. Mało popularne,ale godne podziwu
A po co, tylko dożywotnia procedura Chaveza zagwarantuje światlaną przyszłość, hehe...
za rządów Chaveza poziom ubóstwa w Wenezueli zmalał o jedną trzecią (dane za "Trybuną Robotniczą").
Popieram Chaveza, niepokoją mnie jednak jego dyktatorskie zapędy (między innymi ostatnie zamknięcie prywatnej stacji, niezależnie od tego, jakie reprezentowała poglądy), które dają neoliberałom pretekst do tezy, że demokratyczny socjalizm jest niemożliwy.
Hej, co to, nikomu nie przeszkadzają klerykalne wstawki Chaveza o Jezusie Chrystusie? Gdzie towarzysze z APP Racja?!
A czemu mają przeszkadzać? Co w tym złego, że Chavez powołuje się na taką wspaniałą postać, jaką był Jezus Chrystus?
I, jak mi wiadomo, APP Racja jest partia antyklerykalną, a nie antyreligijną.
Chavezowi udało się połaczyć to czego, nie udało się w PRLu. Mianowicie połaczył przywiązanie religijne ludności z socjalistycznym systemem. Rozwiązał więc jeden z podstawowych konflitktów społecznych, co może zapewnic systemowi dużą trwałość. Ludzie bowiem przy wyborze nie będą w rozterce między prawicowym zamordyzmem neoliberalnym ale religijnym, oraz za pro społeczną ale anty religijną lewicą, jak jest u nas. Natomiast Chavez musi sobie zdać sprawę, że kluczem do bogactwa jest powiększanie zasobów kapitałowych. Ropa kiedyś się skończy. Jeśli więc nie chce jej po prostu "przejść" na zabezpieczenie socjalne, to zrobi dobrze, jeśli oprócz tych paru procent z sprzedaży ropy dołoży jeszcze parę procent na mądre inwestycje w rozwój nowoczesncyh branż, które dadzą wysokopłatne zatrudnienie średnio i dobrze wykształconym pracownikom. To spowoduje rozwój rynku wewnętrznego, zwiększenie się kapitału rodzimego i kolejną falę inwestycji. Po prostu zyski z obecnej infrastruktury muszą być także inwestowane w przyszłość
Bibli się nie czytało, a dziobem się kłapie? A o teologii wyzwolenia się też nie słyszało? http://legaba.6te.net/kuba/HTML/0043.htm - http://legaba.6te.net/kuba/HTML/0107.htm
A jak wygladaja prawa mniejszości seksualnych w Wenezueli? Wolność sztuki, słowa? Prawa kobiet?
Ja doceniam walkę z biedą- ale może zacząć w końcu zadawać także i takie pytania? Bo Jezus i Castro jako idole nie dają wielkiej nadziei na realizację praw i wolności, o których piszę na początku.
A może Wenezuelczycy nie chcą całej pełni owej "wolności" liberalnej? Nie pomyślałeś o tym? Czy faktycznie lewica musi promować rozwiązania, które wywracają tradycje narodowe? A może lepiej dać prawo istnienia lewicy "konserwatywnej" tzn. respektującej zasady wyznawane w spoleczeństwie przywiązanym do religii? Zanim z góry przekreślisz taką możliwość spróbuj podsumować dorobek lewicy (szeroko rozumianej) u nas w kraju
Co to znaczy "Wenezuelczycy" nie chca? Wenezuelscy geje i lesbijki na pewno chca, kobiety tez chca rownych praw, a artysci wolnosci sztuki. A w lewicowym dyskursie, pragne przypomniec, to glos mniejszosci jest decydujacy. Dlatego nie rozumiem pojecia "lewica konserwatywna". I dlatego nie glosuje na PiS. I ponawiam pytanie- ile pisizmu w Chavezie? Czy ktos moze powiedziec, jak wygladaja tam wolnosci osobiste?
podaj źródło z ktorego wziaels informacje o tej biedzie.
Bratpit: na pewno spoleczenstwo wenezualeskie najbardziej trapi problem praw kobiet (do czego? maja takie same prawa jak mezczyzni) oraz wolnosc sztuki :-)
Tom się dowiedział od Bratpita, że w lewicowym dyskursie (tfu, co za słowo) głos mniejszości jest decydujący. W porządku, wobec tego niech w społeczeństwie decyduje głos bogatej mniejszości burżujów! I koniecznie przywróćmy władzę białej mniejszości w Południowej Afryce.
Faktycznie, gdyby głos każdej mniejszości miał być decydujący, tzn. przeważać na głosem większości, to na pewno musielibyśmy zgodzić się na dyktaturę burżuazji czyli kapitalistów. Sądziłem, że demokracja to właśnie stanowienie państwa zgodnie z wolą większości, choć z poszanowaniem pewnych praw mniejszości (które wszakże ratyfikuje a więc i określa owa większość).
---->wojtas
nie wiem jakie problemy sa dla spoleczenstwa wenezuelskiego najwazniejsze, nie pisalem o tym, i nie ma to znaczenia dla mojego pytania.
---->angka, thor
oczywiscie mozna sie czepiac slowek i skrotow myslowych, zycze powodzenia.
statusu mniejszosci nie ratyfokuje natomiast wiekszosc- a prawa czlowieka, bedace wyrazeniem jego godnosci.
w liberalnej Anglii, drogi towarzyszu.
Już najważniejsze są sprawy gejów i lesbijek! Jakby taki biedny kraj nie miał większych problemów na głowie. Po za tym mogę Cię zapewnić, że w Wenezueli nikt za homoseksualizm nie wiesza ani nie wsadza do więzienia.
A co do praw kobiet. O jakie prawa Ci chodzi? Czy masz na myśli tylko prawo do aborcji, czy też równie ważne jest dla Ciebie równouprawnienie na rynku pracy? Jeżeli chodzi o te drugie, to zapewniam Cię, że sytuacja kobiet w pracy w Wenezueli jest o wiele lepsza niż w wielu innych państwach kapitalistycznych, w których istnienie prawo do aborcji na życzenie.
Co według Ciebie jest ważniejsze? To, że w Wenezueli nastąpiło zmniejszenie się poziomu ubóstwa o jedną trzecią, wzrost pensji nauczycieli o połowę, wzrost o 83. proc. dzieci uczęszczających do przedszkoli, zapewnienie milionom obywateli naprawdę bezpłatnego leczenia i udzielanie korzystnych dla rolników kredytów na działalność produkcyjną czy holenderskie ustawy dot. legalizacji związków homo oraz prawa do adopcji?
I jeszcze jedno: Skąd podejrzenie, że jak rządzą ludzie popierani przez ludność chłopską i pracowniczą, to rząd nie respektuje praw mniejszości seksualnych? W Hiszpanii rząd socjalistów, komunistów i zielonych (o ile wiem) nie traci poparcia pracowników najemnych, bo obok legalizacji związków homoseksualnych rząd realizuje socjalny i korzystny dla pracowników program gospodarczy. Dla człowieka świata pracy ważniejsza jest poprawa jego sytuacji, a prawa mniejszości seksualnych mu zwisają lub może je wybaczyć rządowi, który mu pomógł.