ale nie zdziwiłbym się, gdyby wydatki te wynosiły kilka promili PKB
Sztuka wydać mądrze.
I tamtejsi liberalowie za nic nie chcieli uwierzyc, ze Szwecja sie nie sypie. Twierdzili nawet, ze jedzie na kapitale zarobionym wczsniej. Smialem sie im w twarz pytajac ile go zgromadzono, skoro model Szwedzki ma 40 lat, a mimo to szwedzkie marki technologczne zna caly swiat. Nic tylko bełkotali o lewactwie. Nie doecieralo do nich, ze skoro takie firmy jak Ericsson dzialaja w kapitalochlonnych branzach i jednoczesnie placa wysokie podatki to znaczy, ze jedno da sie pogodzic z drugim.
Dla naszych "liberalow" Szwecja nie istnieje. To bardzo klopotliwy konrprzyklad. Sugeruje bowiem, ze istnieja panswa dobrzse wydajace pieniadze.
Prymityw stwiedzi, ze np. popularny muzyk pop ucieknie z takiego kraju. Nie pomysli, ze dzieki porzadnym lekcjom muzyki findowanym w szkolach przez socjalne panstwo ten muzyk wogole mogl zaistniec. Nie dociera do niego zanczenie inwesowania w kapital ludzki. Nasi liberalowie maja mentalnosc chamidel prowadzacych hurtownie albo fabryczke z mala wtryskarka.
Spora część z tych wydatków to wypłaty pensji dla pracowników z branży R&D. Czy jeden promil PKB wydany na badania w Szwecji ma taką samą siłę nabywczą (czy raczej "siłę badawczą") co jeden promil PKB wydany w USA? Zwróćcie uwagę, że są to wskaźniki brutto wyrażone jako procent PKB brutto. Jeśli w takiej Szwecji wydajemy na badacza np. 100 tys. USD rocznie, a po zapłaceniu podatku zostanie mu 30 tys. USD, to te 70 tys. wracające do budżetu jest tylko polepszaczem wskaźników wydatków na R&D. Wszak stosunek brutto/netto ogólnego PKB jest niższy, niż stosunek brutto/netto wydatków na R&D - gdzie płace są wyższe od średniej krajowej, a więc i podatki znacznie wyższe od średniej (w USA podatki są również polepszaczem wskaźników, ale w mniejszym stopniu niż w Szwecji, ze względu na mniejsze rozwarstwienie stawek).
Mówiąc inaczej, gdybyśmy w Polsce płacili badaczom 50 tys. zł miesięcznie, a potem 49 tys. z tego zabierali w formie podatku, mielibyśmy jeszcze lepsze wskaźniki wydatków niż Szwecja - choć jakość badań pewnie by spadła.
Zapoznaj sie z oferta szwedzkiego przemyslu, zastanow sie skad u nich tak wysoki PKB, czemu 8 milionowa Szwecja ma przemysl zbrojeniowy wielokrotnie potezniejszy niz 38 milinowa Polska. Czy ty nie zdajesz sobie sprawy, ze Szwecja to jeden z najbogatszych krajow na Ziemi?
No to jak to jest? Panstwo opiekuncze, nowoczesny przemysl, a wydatki na badania i rozwoj marnuja sie? Cos nie gra w Twoim rozumowaniu. Wychodzi z niego, ze Szwecja to perpetum mobile. Nie inwestuje, marnotrawi, a chodzi i zyje! :D