Komentarze czytelników portalu lewica.pl Komentarze czytelników portalu lewica.pl

Przejdź do menu

Komentowany tekst

PiS nie chce likwidować Święta Pracy, ale...

Komentarze czytelników

Dodaj komentarz

No sorry,TC...ale

te Twoje spice zdaje się odpadowują .Teraz wkracza już kosmos ! Nowe,żywe systemy komórkowe niczym podpięte do mózgu elektrody.Miliony tranzystorów ! PNP - takie nowe ścieżki.

autor: Jot., data nadania: 2007-01-17 00:08:07, suma postów tego autora: 97

DASWIDANIA...

"Polityczki" wszystkich krajów, łączcie się! Wasza "lewicowa" poprawność polityczna sięga granic absurdu. A to jest mój ostatni wpis na tym zakłamanym, "betonowym" forum, na którym wolność słowa to tylko nic nie znaczący slogan w ustach cenzorów, którzy z pojęcia lewicowości uczynili worek, do którego wrzucają wszystkie swoje fanaberie. Walczcie sobie dalej z jednostkami nie wpisującymi się do końca w wasze widzenie świata i dalej akceptujcie prawicowo-liberalną rzeczywistość, w której tak na prawdę czujecie się bardzo dobrze. Życzę choćby krótkiej chwili zadumy, pozdrawiam nielicznych rozsądnych forumowiczów i tę garstkę myślących redaktorów.

Tracący resztki nadziei na odrodzenie zdrowej, prawdziwej lewicy
gorgo

autor: gorgo, data nadania: 2007-01-17 00:21:02, suma postów tego autora: 29

Mzlisz sie gorgo.

Zostan .

autor: Jot., data nadania: 2007-01-17 03:47:03, suma postów tego autora: 97

Słuszny komentarz

Dodam ogólniej, że dla lewicy więcej będą znaczyć jej udane inicjatywy niż przedwczesne częstokroć - jak i a propos święta 1 Maja się okazało - doniesienia, że prawica szykuje się do jedzenia małych dzieci na śniadanie.

autor: ABCD, data nadania: 2007-01-17 06:02:12, suma postów tego autora: 20871

"w partii trwała dyskusja"

najwyraźniej pisiory nie mają większych zmartwień.nie mają własnych świąt - kradną cudze.

autor: minorka, data nadania: 2007-01-17 07:12:27, suma postów tego autora: 108

Czy niejaki Kuchciński i jego wódz Kaczyński

są aż tak wielkimi nieukami i prostakami, że nie wiedzą, że jest to MIĘDZYNARODOWE święto pracy i "likwidowanie" go nie leży w kompetencjach tych polityków. Zlikwidować to oni sobie mogą peron we Włoszczowej.

autor: Getzz, data nadania: 2007-01-17 08:25:27, suma postów tego autora: 3554

Znieść świeto grila

Ja szczerze z całym przywiązaniem do socjalistycznej robotniczej tradycji bo jestem robotnikiem. Niechby wreszcie zniesli 1 Maja jako świeto państwowe.
1. Od lat jest to już święto grila. wypasione i tępe burzujstwo ma dzień wolny i griluje na działkach. Klasa robotnicza sama zas nieszanuje swej tradycji wiec niech zapieprza tego dnia. Z drugiej strony część zapieprza bo przecież "polska rodzina" ma obowiązek odbyć rytuał w hipermarkecie a obsługę wypoczywających też ktos musi zapewnić.
2. dość juz szargania naszej tradycji. Co roku jakis idiota wymysla nowe nazwy żeby się 1 Maja kojarzył z czym innym niz powinien. Ostanio ten kretyn z faktu, wabi się Warzecha , zaproponował "dzień polskiej pracowitości". Niech w cholere to zniosą i przestaną sie pastwić. Niech sobie obchodzą urodziny JPII czy cos takiego a my wtedy pobyczymy się w domach. A 1 Maja bedziemy obchodzić - ci którzy chcą uczcić robotnicze ofiary, walkę o sprawiedliwy swiat. Komu bliska jest tradycja robotnicza i socjalistyczna, przyjdzie i weźmie czerwony sztandar. reszta won. Czy po to były ofiary, robotniczy trud by ludzie mogli dzis żreć i pić w dzień wolny i jeszcze sie śmiać z 1 Maja. Kto zechce weżmie sobie urlop, czy przyjdzie po robocie (o i le ma robotę) na pochód. A w mieście bedą ludzie i nie będzeimy krzyczeć i śpiewać na pustych ulicach jak ostanio. Tak lepiej zamanifestujemy to co mamy do powiedzenia.
3. żal mi też wątrób tych tepawych "normalsów". Mięso z grila jest przytłuste a jeszcze popijają to litrami piwa co uważam za zboczenie. Tłuste mięso tylko z wódką!!!
4. Nie potrzebujemy łaski burzuazyjnego państwa które nam "pozwala" na świętowanie. 1 Maja niech bedzie dla tych, którzy godnie go uswiecą.
Troche gadam jak ksiądz za co przepraszam.

autor: red spider 666, data nadania: 2007-01-17 08:57:22, suma postów tego autora: 1549

nasze święto

Dla większości społeczeństwa 1 maja kojarzy się już tylko z przdłużonym weekendem. Autentyczność odebrało mu sprawdzanie listy obecności przez cały okres Polski Ludowej. Następnie fakt, że święto to jest kojarzone z formacją, która ilekroć dochodziła do władzy po 1989 roku, prowadziła politykę antypracowniczą i antyspołeczną krocząc w pierwszym szeregu budowniczych wilczego kapitalizmu. Jednak po ogłoszeniu stanu wojennego 1 maja zaczął nabierać innego charakteru, kiedy ludzie demonstrowali w oddolnie organizowanych pochodach z okrzykiem "nasze święto!". Przez ostatnie lata pochody autentycznej lewicy szły pod hasłami "Święto pracownika, nie aparatczyka!" oraz "Precz z czerwoną burżuacją!". Aby przywrócić blask świętu pracy trzeba na nowo budować etos lewicy i trzymać się jak najdalej prawicowej hołoty, która psuje nam opinię: SLD, SdPl, UP. No i na ten jeden dzień zaprzestać rywalizacji i pójść ramię w ramię jednym pochodem. Małe ma znaczenie czy 1 maja jest czy nie jest świętem państwowym. Ważne jest by ludzie zechcieli je obchodzić i zaczęli przychodzić na manifestacje, które będziemy organizować niezależnie od tego co w tej sprawie w Sejmie uchwali prawica. I jeszcze co do kanap. Otóż niewielka grupa frustratów, którzy tylko gadają to rzeczywiście kanapa, ale nazywanie kanapą niewielkiej nawet ale aktywnej oraz ideowej grupy ludzi jest nieprawdziwe i wredne. Proponuje z tego zrezygnowac i okazywać więcej szacunku ideowcom, nawet jeżeli są nieliczni.

autor: lewak, data nadania: 2007-01-17 09:41:11, suma postów tego autora: 92

Red Spider ma rację...

precz z burżujskim grillowaniem!!! Przekonajmy się komu tak naprawdę będzie zależeć na tym święcie. Niech może jeszcze rządzący wyświadczą nam kolejną przysługę i zakażą mocą prawa w ogóle obchodzenia 1 Maja - w ramach walki z propagowaniem komunizmu. Za uczestnictwo w pochodzie pierwszomajowym - POLICYJNA KULA W ŁEB!!! Albo ciężkie więzienie...

Jak tak słucham pomysłów tych PiSiorów to mam im - tym ignorantom i bezczelom - po gębie nakopać. Co oni sobie myślą??

autor: Mephisto666, data nadania: 2007-01-17 12:36:47, suma postów tego autora: 115

ja jestem za zmianą daty

Po pierwsze co to znaczy "Międzynarodowe święto pracy"? Czy jest jakaś sankcja prawna ustalająca to i zobowiązująca przestrzegania tej daty różne kraje? Raczej nie. Po drugie, niezleżnie od swoich idealistycznych/romantycznych źródeł 1 maja został skompromitowany przez bandytów dzierżących dlugie lata władze w naszej części Europy i ich wspólxczesne niedobitki w Azji czy na Kubie. dlatego też święto pracy owszem, ale 1 maja niekoniecznie. MW naszym kraju może to być np. 31 sierpnia czyli rocznica porozumień sierpniowych - data od której nasz kraj dzięki masowemu protestowi pracowniczemu zaczął się otrząsać z absurdu w którym żyliśmy przez 40 lat pod bytem bandytów z kałmuckiego nadania...

autor: dr(e)s, data nadania: 2007-01-17 12:49:04, suma postów tego autora: 1539

Z kałmuckiego nadania...

... to ty chyba sam jesteś dresiarzu, ty się sam zastanów co ty mówisz. Sankcji żadnych nie ma - tu chodzi o robotniczą tradycję. Tradycja - znasz takie słowo??? Robotnicza tradycja, tradycja ruchu związkowego, pamiątka po chwalebnej walce z XIX wiecznym kapitalizmem (który u nas wciąż chyba jeszcze obowiązuje gdzie niegdzie). I nie jest istotne kto je skompromitował, bo międzynarodowego święta nie można ot tak sobie skompromitować tylko dlatego, że było oficjalnie obchodzone przez autorytarne władze minionego systemu. To co z tego, że było obchodzone?? Tamte czasy już minęły. Jak ktoś chce sobie rocznice protestów robotniczych z PRLu to ja mu tego nie bronię - ale działaniem się do tego nie przyłożę, bo denerwuje mnie ta cała prawicowo-narodowo-bogoojczyźniana otoczka, którą obecni prominenci zawłaszczają sobie te robotnicze - równie słuszne co te XIX wieczne - protesty. Dlatego też: RĘCE PRECZ OD 1 MAJA!!!

autor: Mephisto666, data nadania: 2007-01-17 13:05:06, suma postów tego autora: 115

Tradycja...

Dzeki Bogu okres wprowadzania nowych świeckich tradycji mamy już za sobą. W społeczeństwoo ma w głebokiej dooopie zamieszki z XiX wieku, w przeciwieństwie do rocznic sierpniowych, aczkolwiek popiera dzień wolny po faktycznie czas sprzyja owarciu sezonu grillowego.

Jak widać lewyzna w temacie grilla ma cienkie pojęcie. Mięso musi być tłustawe, bo taki np. grillowany chab jest niedobry i smakuje jak podeszwa. Do tego robi się multum sałatek, a oprócz piwa mozna podać dobre wytrawne wino, martini albo i coś twardszego. Słoma z butów wam wyłazi, bo jak widać jedynym grillowanie jakie zalczyliście było pieczenie kiełbasy zwyczajnej nad kopcącą się się dętką rowerową, hehe...

Fajnie wiedzieć że grillujący i niegrillujący warunkują podział na burzujów i proletariat, hehehehe....

autor: dr(e)s, data nadania: 2007-01-17 13:15:50, suma postów tego autora: 1539

A jakie to ma znaczenie

Prawda jest taka, że od 20 lat chodzą na 1 maja jedynie PZPR-SLD-owsy aparatczycy, oraz ogłupiała ultralewica .

Reszta obywtaeli olewa te imprezy tegim siurem. Dlatego myślę, że ci co chcą i tak beda maszerować, a obywtaele dlalej beda to olewać.
I tak w kółko , aż do usranej smierci SLD i PiSniętych Kaczorków.

OT jest to świeto bez najmniejszego znaczenia dla zwykłego obywatela.

autor: dzeus, data nadania: 2007-01-17 14:17:33, suma postów tego autora: 1046

Obawiam się,

...że bożek ma rację.

autor: ABCD, data nadania: 2007-01-17 17:25:26, suma postów tego autora: 20871

Świeto Pracy jest obchodzone na całym świecie

1 maja i ma to takie znaczenie, że jest międzynarodowym świętem solidarności pracowniczej. Nie mówiąc już o tym, że zmienianie daty tego święta, podczas gdy cały świat będzie je świętował właśnie 1 maja, to kretyństwo.
Nie chodzi w tej sprawie o to, że rocznice proponowane przez PiS są mniej ważne od rocznicy stłumienia protestu amerykańskich robotników. Chodzi o to, że prawica nie chce upamiętnić tego wydarzenia (w uchwale nie ma mowy o strajkach), a zmieniając datę wydarzenia chciała skoncentrować święto tylko i wyłącznie na (ich zdaniem) "antykomunistycznych" wystąpieniach (nadal będę bronił twierdzenia, że pierwsza Solidarność była jak najbardziej lewicowa i chciała demokratycznego socjalizmu z ludzką twarzą, a nie kapitalizmu i prywatyzacji).
A po za tym zgadzam się z tym, że to, czy 1 maja będzie obchodzony, zależy od lewicy.

autor: RRRadykał, data nadania: 2007-01-17 19:47:32, suma postów tego autora: 1084

Co dla kogo wazne

Dla sporej grupy "zwyklych ludzi" znaczenie ma tylko rozmiar klatki piersiowej kilku Pan z malego i duzego ekranu i ew. wyniki totka, tak wiec IMHO to sredni argument. Natomiast autor odredakcyjnego komentu ma racje, a wiec DO ROBOTY!

autor: _Michal_, data nadania: 2007-01-17 23:40:43, suma postów tego autora: 4409

Święto pracy jest święte

Chyba trudno wyobrazić sobie święto piękniejsze w zamyśle, niż to. Stoi ono na przekór kapitalistycznej tradycji w myśl której 'ludzie pracy' to nawóz, dzięki któremu wybrańcy bogów pną się ku górze. Tak było i tak jest ponownie - znów ludzie pracują na czarno lub 'na szaro', bez ubezpieczeń, bez praw, a ci, ktorzy mieli szczęście i dostali umowy, prawa mają tylko na papierze i boją się je egzekwować. Znam człowieka, który rozpieprzył sobie rękę przy maszynie i do konca dnia był w pracy, tylko sobie jakis bandaż zaaplikował, a Pan Pracodawca stawiał go za wzór. W tym samym zakładzie inny czlowiek wyleciał, bo przyslugiwało mu chorobowe (nie poszedl za dobrym przykladem kolegi..) Przypomina mi to te scenę z "Ziemi odzyskanej', kiedy robotnikowi w fabryce tekstyliow urwało chyba rękę? - pamiętacie te zwoje zakrwawionego płótna wychodzące z maszyny? I reakcja fabrykanta s stylu: Tyle metrów tkaniny szlag trafił. Mamy prawie to samo, aż trudno uwierzyć, ale pod względem respektowania praw pracowniczych cofnęliśmy się jako kraj w rozwoju o dobre sto lat. I dlatego właśnie Święto Pracy powinno byc nietykalne i trwac jako symboliczne choćby przypomnienie tego, że kiedys ktos ośmielił się uznać szarą masę pracowniczą za LUDZI. Brońmy Święta Pracy!!!! Mówię to z całym przekonaniem, chociaż pracuję w edukacji i dni wolnych mi nie brakuje (w przeciwieństwie do ludzi pracujących w innych sektorach). Tu chodzi o wielki i ważny symbol, którego prawica nie ma prawa deptać, a my nie mamy prawa zezwolić na jego deptanie.

autor: RedCat, data nadania: 2007-01-18 11:22:32, suma postów tego autora: 39

Jak obronić Świeto Pracy?

Masz rację RedCat w 100%. Tylko że nie państwo i prawo skonstuowane na potrzeby kapitału ma to świeto obronić. Tylko udział ludzi pracy, jak najliczniejszy, powstanie z kolan całych mas, tylko to obroni charakter i wymowę Święta Pracy. Jesli we wszystkich miastach wojewódzkich odbędą się tego tego dnia pochody na conajmniej kilkaset osób to bedzie absolutne minimum (marzy mi sie by w naszym Lublinie dało się zebrac chociaż setkę). To co dało sie zorganizować w zeszłym roku to raptem 1500 osób w Dabrowie Górniczej i kilkaset w Warszawie. O aparatczykach z SLD nie wspominam bo oni nie maja do tego prawa.
jesli my nie obronimy 1 Maja, my, proletariat to mam gzdies łaskę lub niełaskę tego państwa. Jesli to ma byc wolny dzień i nic nie znaczyc to może byc to wolne kiedykolwiek. Na razie masowo korzystają z tego miłosnicy długich weekendów w plenerze. OK. Wypad nad jezioro czy do lasu, czy gdzieś w teren to jest to. Sam to lubię, szczególnie na rowerze ale nie po to jest 1 Maja.

autor: red spider 666, data nadania: 2007-01-19 11:50:49, suma postów tego autora: 1549

To zróbmy pochód w Lublinie!!!

red spider 666, jestem za! Klerykalizm i 'pisostwo' tego miasta nie od dziś mi leżą na wątrobie. Marzy mi się taka prawdziwa lewicowa komórka w cieniu KUL-u i katedry. Lubelska lewico, ujawnij się! Dzałajmy!!!! :)

autor: RedCat, data nadania: 2007-01-20 13:12:09, suma postów tego autora: 39

Towarzysz Kaczyński tatuś kartofli byłby zawiedziony

Nowe tematy zastępcze po lustracji kleru i kłótni z PO to temat 1 maja. Swięta klasy robotniczej, nie koniecznie lewicowej , to prawica chce by to święto było tylko lewicowe. To Prawda ze sami jesteśmy winni ,ze nie mamy czasu by tłumnie wziąć udzial w obchodach . A potem płacz ,ze wywalają z pracy ,ze zniknęły warunki socjalne a państwo z socjalnego staje się antysocjalne czyli antyludzkie.

autor: Jakub Szela, data nadania: 2007-01-20 16:25:39, suma postów tego autora: 172

Dodaj komentarz