Potrzebne są egzaminy wstępne na studia, żeby dobre uczelnie mogły odsiewać dobrych kandydatów od barachła.
Taki z niego prawnik jak i minister. Dziwie sie tylko bo w MEN maja chyba prawnikow ?? No a i drugi " prawnik " Kaczynski, obecny premier tez jest zdumiony orzeczeniem TK. Widac jakich mamy prawnikow w Polsce. Naprawde az strach sie bac.
Po co mu ta reszta wiedzy. Z ksiazeczki to i pomodlic sie moze i pospiewac. Reszta przedmiotow jest zbednym balastem.
Uważam, że trafnie pomyslano, że wkrótce po sobie dwa egzaminy: matura i egzamin na studia, były zbędne. Ogólnopolska matura jest naprawdę dobrym pomysłem.
Giertych nie krył, po co tak namieszał. Ponieważ jest wymóg wprowadzenia obowiązkowej matematyki na maturze, a sam miał ledwo w szkole z matematyki trójkę (tak gdzieś czytałam) i zapewne jego koledzy z partii młodzieżowych też uważają matematykę za diabelski wynalazek, to nasz pan minister postanowił stworzyć fikcję prawną. Owszem, wprowadzi się obowiązkową matematykę na maturze, ale wcale nie trzeba jej będzie zdać, żeby mieć zdaną maturę.
Kryterium 30 proc., żeby zdać, nie jest wcale jakoś wygórowane.
Zamiast może pomyśleć nad reforma programową matematyki, nad metodyką jej nauczania od podstawówki (jak przeglądałam książki moich dzieci, to jest nauczana fatalnie), to wybiera się pokretną drogę. Ale czego ostatecznie można się spodziewać po tym ministrze, który zapytany o spotkanie z Kulczykiem nie potrafił udzielić prostej odpowiedzi.
Iwonko, też miał trójkę z matematyki.
Przecież po czymś takim minister powinien się sam ze wstydu podać do dymisji albo być zdymisjonowany od ręki. Szczególnie kiedy głosi się wszem i wobec, że oczyszcza się państwo z ludzi niekompetentnych i naruszających prawo. Ludzi złych i szkodzących państwu. Kaczyńscy tych "złych" ludzi szukają jednak wyłącznie w tym co było 17-50 lat temu, choć tam nic, tak naprawdę, złego nie ma. A nawet jeśli by kiedyś coś było - to nie ma to już żadnego znaczenia ani wpływu na dziś. Dziś szkodzi i popełnia przestępstwo ten kto robi głupoty rządząc. To ma wpływ na życie obecnie żyjących. A ten wpływ jest przerażająco zły. Wystarczy popatrzeć na wyczyny czołowych członków Samoobrony i samego Leppera albo faszyzujących giertychowców, czy opętanych manią zemsty Kaczyńskich. Co Jarka obchodzą wyczyny Giertycha i często tragedie młodych ludzi-maturzystów?! On zaplanował jeszcze dziesiątki tysięcy Polaków wdeptać w ziemię i tylko do tego potrzebny mu Giertych. Poza tym, niech bawi się jak umie w rządowej piaskownicy.
Ocena ocenie nierówna. Zdaje się też, że Einstein nigdy nie podważał roli matematyki.
Gdy ja zdawałam maturę, matematyka była obowiązkowa, i też nie sami geniusze ją zdawali.
Zamiast kombinować jakieś wykręty, trzeba zadbać, żeby matematyka była uczona ciekawie i umiejętnie.
Ileż to ludzi nabierało się na oszukańcze piramidki, co byłoby niemozliwe, gdyby rozwiązli trochępraktycznych zadań w zakresie ciągów geometrycznych, choćby ten słynny z cesarzem i szachownicą (lub w jakiejś innej wersji).
Nieznajomość chocby elementów statystyki i teorii gier powoduje, że ludzie są skłonni uwierzyć w każdy nonsens, ale może o to właśnie chodzi.
... bo Einstein to chyba nawet matury nie miał ;-) (tak mi się w każdym razie wydaje - ale to ponoć nie on był tym geniuszem, tylko to wszystko to jego żona wymyśliła i jemu opublikować kazała ;-D )
A jeśli naprawdę młodzież będzie zdawać matme na maturze obowiązkowo... to ja serdecznie współczuje tym wszystkim uczniakom, biednym humanistom i innym "artystom" którzy się będą męczyć z geometrią analityczną, całkami, różniczkami i pochodnymi...
A "gietrych" to się powinien nie do dymisji podać tylko popełnić rytualne harakiri - jeśli ma odrobinę honoru i przyzwoitości...
No ale przecież nie ma... no to cóż tam od niego wymagać...
Nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera. Kolegów z Technikum Mechanicznego w Zielonej Górze, których nie dopuszczono do matury spotkałem jako oficerów LWP w garnizonie Gubin - Komorów. Dzieki temu ominęła mnie tzw. fala, która była, jest i będzie w wojsku, jak chrzest Neptuna pośród marynarzy. Inni koledzy z ławy szkolnej poświęcili się pracy politycznej - po trzyletnich studiach na WSNS przy KCPZPR otrzymywali dyplom magistra nauk politycznych i stanowiska w Prezydiach Wojewódzkich Rad Narodowych i......(......). Trzyletnie studia inzynierskie były w tamtym czasie zarezerwowane dla aktywistów ZMS i ZMW. Obecnie są dostępne dla wszystkich.....HORROR. OKROJONA MATEMATEMATYKA, FIZYKA i CHEMIA!!! Giertych idzie w tamtą stronę skąd wyszli nawet towarzysze.Prawdopodobnie w ubiegłym i w tym roku maturę zdawało i będzie zdawać wielu członków MW, którzy rzecz jasna ze względu na zajęcia w potyczkach ulicznych nie mieli czasu na naukę.
Smutne to, ale niestety znów Giertych ma rację!!!
Tylko te debilowate POSLD-owcy tego dzisiaj pojac nie potrafią.
Ale cóż , czy widział ktos z was inteligentnego neoliberała?
Ja NIE!!!
Pieprzymy tu sami do siebie by przekonać przekonanych. Jaki to ma sens?
Wyjdźmy razem na zwnątrz! Demontracje, to ma sens!
Przeczytaj siebie jeszcze raz a potem popatrz w lustro.
Jest, a jak by go nie bylo.
Teraz czekamy kiedy Ministerstwo do Spraw Rodziny wprowadzi ogólnopolski egzamin na męża/żonę.
Zamiast pozwolić ludziom dobierać się samemu (puszczanie tych spraw NA ŻYWIOŁ jest niedopuszczalne!), niech każdy w wieku 18 lat zdaje w wojewódzkim ośrodku egzamin sprawdzający cechy odpowiadające za bycie dobrym małżonkiem, po czym zadeklaruje notarialnie liczbę punktów, jaką wymaga od przyszłego partnera. Stosowny urząd na podstawie w.w. deklaracji przydzieli osoby do partnerów tak, żeby zminimalizować sumę różnic między deklaracjami a assignmentem.
Bo widzisz , dzisiaj ponad połowa dziatwy studiuje.
Za 6 lat bedzie jej tez połowa (to tez wynik polityki socjalnej POSLD).
Wynika więc z tego że za 6 lat liberalne dupki z POSLD beda importować studentów na swoje zidiociałe uczelnie .
Tylko skąd oni do nich przyjadą?
Przeciez nie z Chin, cz Indii, bo te leją wszystkich w matematyce, fizyce i chemii od kilkunastu lat, i to na łeb i na szyje.
Podobnie nie z Rosji, ani Ukrainy, bo już dziś od nich odstajemy.!
Więc co się stanie?
Ano wywali sie na zbity pysk tych porąbanych liberalków z POSLD ! I to mimo faktu,ze ich równie debilni wodzowie właśnie ostatnio nadali im te nic nie znaczace tytuliki profesorków.
I to moze tyle zygmunciku.
Poniałeś słabeuszu.?
Jak nie to zapraszam do ksiązeczek.
Najlepiej tych z matematyki, bo bez niej dalej bedziesz pociskać publicznie takie pierdoły.
He HE HE!!!
milczeniem.