"Ich zdaniem ojciec i matka w tym samym stopniu powinni mieć prawo do urlopów związanych z pojawieniem się dziecka w rodzinie i dla obojga powinny być one obowiązkowe." Jak coś co jest obowiązkowe może być czyimś prawem? Jeżeli coś jest obowiązkowe to jest przymusem a nie prawem. Jeżeli dajmy na to są pasy w samochodze to prawem jest możliwość ich założenia, zaś przymusem nakaz zakładania. Czy to aż tak skomplikowane czy nowomowa socjalistów zaczyna wkraczać na coraż wyższe stopnie absurdu?
Moja żona rodzi w sierpniu, ani ona ani ja nie życzymy sobie tego typu absurdów....
luki zapewniam cie iz nie kazdy biurokrata jest socjalista, odwrotnie tez :)