jest to pierwszy i jak dotąd jedyny senator z SLD w tej kadencji.
Widać już coraz wyraźniej tendencję odwracania się społeczeństwa od do niedawna zwycięskich prawicowych partii PiS i PO.
Ktoś może powiedzieć, że ten wynik nie jest miarodajny ponieważ frekwencja wyniosła zaledwie 2,5%. Jednak należy w takim układzie dostrzec zniechęcenie także twardego dotąd elektoratu POPiS-u, który tym razem nawet nie poszedł do urn.
To tak jakby wybory wygrał platformers, tyle że dobrze wspominający stan wojenny, ale w końcu to dzięki Jaruzelowi do władzy doszedł Wałęsa, Balcerowicz, Geremek, Mazowiecki i tym podobni neoliberałowie.
Nareszcie! Przełamaliśmy w społeczeństwie niechęć do słowa lewica. Obrzydzeni,które,nie bez powodu ,towarzyszyło każdemu programowi publicystycznemu i rozmowie na ulicy. Wynik jestmiarodajny,bo liczysięśrednia arytmetyczna. Dziłają zasady statystyki. Duża próba- ok. 10 tysięcy głosów.
Na wieść o tym, że Mańkut ma szansę zostać senatorem , Kaczor,kartoflem zwanym na znak protestu złamał swoją lewą rękę.
Z towarzyszem Mańkutem wraca nowe!
Niech żyje dyskeyminowana mniejszość leworęcznych!
O emancypację i prawa!
Trafnie się nazywa, ten cały mańkut!
Oby było wiecej takich mocnych wejść leworękich lewicowców!-:)
Ten od złamanej lewicy to wielbiciel kotów.
Jesli SLD będzie pajacować i kumać się z dawna Unią Wolności to nie odwróci się ta zła karta. bo jeśli ktos miałby głosowac na dawną UW, to już woli na Platformę.
A w ogóle co to za kuriozalna nazwa. Lewica i demokraci. To niby co to za lewica: niedemokratyczna? Bolszewicka, czy co? A przecież w nazwie jest jak byk Sojusz Lewicy DEMOKRATYCZNEJ. Zapomnieli o własnej nazwie i pozwalają się tamtym panoszyć.
Dawna Unie wolności zreszta miała od początku tendencje do zawłaszczania słów, najpierw Unia Demokratyczna (ukradzina demokracja), potem Unia Wolności (ukradziona wolność) i znowu demokraci.