Całkiem odbiło Witkowskiemu?
a co do wypadku kaczyńskiego to dobrze mu tak. niech poczuje po jakich chodnikach chodzą normalni obywatele...
Premier poślizgnął się podobno na... marmurowych schodach. Podejrzewam, że wiele obywateli nigdy nie stąpało po takich powierzchniach... A premierowi, jak każdemu człowiekowi, należy współczuć.
List Witkowskiego to straszny niewypał...
Pan Premier jest sam sobie winien. W polskiej tradycji jest "najpierw na mszę, potem na wódkę". Przeinaczanie tradycji zawsze się źle kończy. Nie ma co się nad nim litować!