Szkoda, ze nikt na zadłużenie szpitali nie spojrzał z szerszej perspektywy. Bo, przeciez niespłacone szpitalne długi mogły i pewnie miały wpływ na funkcjonowanie szpitalnych wierzycieli. Byc może nawet, przez pieniądze, które przez szpital nie zostały wzrócone jakieś firmy upadły, a ich pracownicy zostali zwolnieni. I byc może, jakas matak nie ma teraz co do gara włozyć, z powodu beztroski zarządców szpitali, którzy w zycie wdrozyli lewackie hasło "zdrowie prawem nie towarem". A swoją drogą jakiś czas temu było "mieszkanie prawem, nie towarem" Realizacja tego hsła miała przynieść zaspokojenie problemu mieszkaniowego.
W zależności od prowadzących, nabywanym w bardziej indywidualny lub bardziej skolektywizowany sposób.
Taka już natura człowieka, że nie chce on pracować za darmo. A jak któryś zechce, to zaraz podnoszą się głosy o wyzysku.
Ustalmy bieg zdarzen byc morze cos dotrze do tz LID-UW 1] Cimoszewicz premierem rok 1997 2]Plan rzadu odpis na sluzbe zdrowia 10% [szacunkowe koszta utrzymania sluzby zdrowia] 3]Protestuje Solidarnosc rzada 12%[farbana budynku URM] 4]Po wyborach min finansow zostaje balcerowicz [to nazwisko nalezy pisac z malej litery] wowczas UW teraz LID Sejm glosami UW iAWS przeglosowuje odpis 7% TERAZ LOPATOLOGICZNA KOREPETYCJA dla UNIWERSYTECKICH MUZGOW [gratis] Jezeli koszta sztywne we wlasnym domu wynosza 1000 zl a ja dysponuje tylko 700 zl to deficyt wynosi 300 zl rosna dlugi i odsetki nastepnieodsetki od odsetek - tak wlasnie jest w naszej sluzbie zdrowia Krzyk podnosza :wolnomysliciele" gatunku KwK endodynamik i ABCD Jaki nalezy wyciagnac wniosek - sprywatyzowac Najlepiej te placowki dla ktorych sprzet zakupil Owsiak Tojest cel Reszta to robienie ludziom wody w mozgu
zdrowotna co miesiac i to pacjent zarzadzac powinien swoimi limitami / moze byc tak jak na karcie bankomatowej /.
W przypadku jezeli pacjentowi zabraknie limitu moze skorzystac z limitu sasiada, kolegi czy czlonka rodziny.
Wszystkie gabinety / prywatne tez / wystawiaja faktury za swoje uslugi / wszelkie labolatoria tez / a pacjent moze odliczyc sobie wszelkie koszty od podatku. Po prostu jak bedzie wieksza kontrola spoleczna nad wydawanymi pieniedzmi bedzie zdecydowanie lepiej. Place caly rok skladke a w grudniu potrzebuje skorzystac z uslug specjalisty a tu mowia ze przyjmuja zapisy na lipiec przyszlego roku. Ja nawet nie wiem czy dozyje a oni mowia ze nie maja limitu. Co to mnie obchodzi ?? Ja place, nikt mnie nie pyta czy ja mamlimit pieniedzy. Tyle ze Religa tez lekarz to mu wcale nie zalezy na poprawie organizacji sluzby zdrowia. Im czyli lekarzom dobrze jest jak jest. Kasa plynie z reki do reki bez podatkow ZUSU srusu. Czysty zysk. Prawie jak ksieza.