Trwa ofensywa PPP i Sierpnia 80 w obronie ludzi pracy To jest obraz prawdziwej lewicy Tak trzymac
Co ludzie pracy konkretnie mają z oświadczeniowego słowotoku lidera Sierpnia 80?
Do ABCD Slowotoku to urzywa przywodca Twojej ukochanj partii A moze sam nim jestes ? Wysoce prawdopodobne
jak ktoś odpowiada pytaniem na pytanie
też tak "dyskutują" jak MM:
słowotok to nie my! to wy!
Jesteś etatwoym krytykiem WZZ Sierpień 80? "słowotok" to argument raczej ogólny - meytorycznie i konkrety proszę !
wybacz, ale ja zadalem pytanie wczesniej.
Jak ty mi odpowiesz, ja odpowiem tobie.
Ponawiam pytanie: co dobrego wynikło dla ludzi pracy z oświadczeń Ziętka?
Chłopie przynajmniej próbują zwrócić uwagę rządzacym oraz nam na pewien problem. Lewica potrzebuje sydkusji programowej.
Proszę odpowiedzieć na moje pytanie... Zaczni chłopoie punktowac te dokumenty merytorycznie, a nie emocjonalnie !Proszę wypwoiedziec się co robi Nowa Lewica, co do wodzowskich tendencji to P.I. miał o wiele mocniejsze ciągątki niż Ziętek.
akcja przeciw tarczy antyrakietowej
akcja w obronie lokatorów
akcja na rzecz prospołecznej reformy slużby zdrowia
To mało?
Zauważ, że NL nie ma dostępu do kasy dziwnego związku zawodowego, zprzyjaźnionego z zastępcą Le Pena, negacjonistą Gollnischem, a jakoś sobie radzi
wybacz, ale wierz mi, iz wrogowi nie zycze tak "sobie radzic". bez urazy.
W telewizji nic o tym się nawet nie zająkną.
Te różne agencje, fundacje robią wrażenie pasożyta na państwie.
Chłopie to nie jest odpowiedź na moje pytanie. OP drugie arguemnt z LE Penem powtarzsz na tym forum około setny raz... Zresztą, kto Ikonowiczowi zabrania zbudować stosownych struktur i zaplecza finansowego? Problem w tym, że ten czlowiek jest niezdolny organicznie do pracy organizacyjnej (a grupa osón dając mu się manipulować wybiera go na przewodniczącego ds organzacyjnych, gdy). Tłumaczyłem ci zresztą, że lewica szeroko rozumiana powinna sę cieszyć, ze wyjęła związek zawodowy spod wpływów narodowców, a nie go niszczyć (to akurta wyraźna szkoła Piotr I.). Nadal nei stawiasz wartości oświadczeniu żadnych (!!!) merytorycznych zarzutów. Po za ogónym "że to bełkot" iże Sierpień mial kiedyś nieciekawe powiązania (a moze coś nowego? - czy to już przekracza twoje możliwości
Po co obrażasz ludzi z NL , zdecydowali się oni na bardziej demokratyczne kierowannie swoją organizacją czyli kolektywne i jeszcze w większości złożone z kobiet, zajmij się lepiej PPP i naucz ich demokracji , bo tam kierownictwo jest jednoosobowe i kobiet w nim brak mimo obecności tam skrajnych i radykalnych femistek .
Koledzy to wszystko nic - w porównaniu z tekstami Piotra Ciszewskiego, wspaniały publicysta, cudowny komentator, dobry ojciec, wyrazumiały mąż, wspaniały kochanek itd, itp.
wszystko na bazie Marysińskiej 22
jakie struktury założył Ziętek?
Przejął tylko struktury sojuszników Narodowego Odrodzenia Polski i francuskiego Frontu Narodowego z Sierpnia 80 oraz ze skrajnie prawicowej KPN "Ojczyzna", założonej przez Adama Słomkę.
Czy byli KPN-owcy dali się tak łatwo "wyjąć spod wpływow narodowców"?
A może wcale nie zmienili pogladów, tylko probują przejąć lewicowych działaczy i wyborców?
1. widzisz posiadasz zerową wiedzę na temat Zierpnia 80 - to Ziętek budował struktury zwiazkowe...
2. No cóż ja byłem kiedyś w PPS nie jestem członkiem PPP, ale European LEft natomiast nie ma problemów w mtematach wspólpracy z PPP (na nich można liczyć no i na krytykę ludzi z NL).
3. też miałem pretensję do WZZ o przeszłość, ale byłem tam na kilku spotkanaich i sie przekonałem , że warto współdziałać - nie powinniśmy jak PiS patrzeć w przeszłosc tylko wprzyszłość
4. Kiedy zrozumiecie, że na lewo od SLD nie powinno być wroga? Możecie sie nie zgadzać ze stnowiskiem - ale jeżeli atakujecie takowe to merytrycznie - jak N proponuje rozwiązać problem - machać flagami na mianifestacji kazdy potrafi, ale lewicy potrzebna jest praca merytoryczna !
Postnarodowcy z Sierpnia 80 i PPP probują rozgrywać radykalne feministki, tak jak probują rozgrywać gorników czy rolników. Typowo KPN-owska metoda skrajnie prawicowego entryzmu. Każdy target dobry.
nie próbowała kaperować dzialaczy NL?
Nie ma wroga na lewicy - piękne hasło.
Nie może to jednak oznaczać rezygnacji z krytyki szkodliwych klik.
Entryzm jest cecha charakterystyczna prawie kazdej grupy lewackiej, oskarzyc o niego mozna wiec kazdego, NL nie wylaczajac, a moze wrecz wymieniajac na miejscu drugim (zaraz po Przeciwnikach Demokracji). Taka prawda. Egzemplifikacji oszczedze.
Jeśli stawiasz zarzuty NL bez przykładów i dowodów, to jaka jest ich wartość?
Ja wiem, że współpraca NL z innymi grupami na polu reformy służby zdrowia obywa się bez entryzmu, przechwytywania ludzi i struktur etc.
Precz z Przeciwnikami Demokracji!
Piotr Ikonowicz jeszcze jako lider PPS jeździł po blokadach rolniczych spotykał się z A. Lepperem...oczywiście to nie był entryzm.. . A wiadomo z kim A. Lepper spotyka się za granicą, może P. Ikonowicz i jego ludzie mają też takie ciągatki ? - tak by można skwitować twoja wypowiedź gdyby kierować się twoja logiką. Ciągle czekam na zarzut merytoryczny !!! - jego brak wsakzuje, że poporstu żal ściska (nie napiszę co), że NL nie ma wystczajacej kadry, aby na bieżaco reagować na pomysły prawicy. A, co do prawicowych korzeni PPP - chłopie piszesz to już 101 raz i nikt nie dyskutuje z historią, zmień płytę. Ten argument nie wnosi nic nowego do dyskusji, a powtarzasz go jak bys się zaciął (ciągle unikajac merytorycznej oceny stanowiska WZZ Sierpień 80)
Jakieś 70% struktur związkowych, które "zbudował" Ziętek to scheda po rozłamie w Solidarności 80, na bazie którego - w wyniku ambicji przywódczych Podrzyckiego i Ziętka - powstał Sierpień 80. Z kolei znaczna część struktur PPP to scheda po strukturach KPN. Można to oceniać różnie - dobrze lub źle - ale kreowanie Ziętka na Wielkiego Budowniczego czegokolwiek to bajki dla dzieci.
Nie bądź naiwny, Kubo. Wiadomo, że Zietek, starając sie o poparcie, każdemu srodowisku obiecuje wszystko, czego ono moze sobie tylko wymarzyć. Stawia jeden warunek: głosujcie na mnie. I kto go słucha? Nikt. Zbyt grunymi nićmi ta gierka szyta.
- twierdzi Zietek, ze agencja rządowa finansuje prywatną spółkę. To dlaczego Ziętek nie protestował, kiedy - jak u władzy był SLD - urząd pełnomocnika do spraw rowności płci, kierowany przez Jaruge i Środę, finansował, blisko związane z Ziętkiem, wydawnictwo Książka i Prasa?
Ziętek, jak wiadomo, założył partię i startuje w wyborach po to, żeby po zwycięstwie zajmować się działalnością charytatywną, dopomóc wszelkim uciskanym (geje, kobitki, rolnicy, górnicy, bezrobotni itd.) i ani grosza nie wziąć dla siebie i swoich kumpli. Tylko ciekawe dlaczego państwowe kopalnie reklamują się w jego niszowej "Trybunie Robotniczej" - pewnie dlatego, że uznały, iż dzięki temu zyskają setki nowych odbiorców węgla.
z kopalni Bytum. Jo sie wos, towarzyszu Ziętek, pytum. Wy piknie godocie, że u nas, na dole, bezpieczenstwa ani duduś. A kto odpowiada za fatalne warunki pracy w kopalniach? Nie reklamodawcy waszej Trybuny, pytum grzecznie?
akurat w tym temacie sie nie orientuje (w przeciwieństwie do rolnictwa). Jednak wpsomniane wydawnictwo raz jest związanek z Ziętkiem, raze z SLD - a ja pamiętam czasy jak to była grupka zwolenników Piotra I.
Chłopie nienawiśc zalał ci mózg !
nie gadaj o nienawiści, tylko pójdź, zadzwoń, napisz maila - jak chcesz - do siedziby SLD na Rozbrat i zapytaj, czy to nieprawda, że ta partia prenumeruje LMD.
Spytaj następnie w siedzibie OPZZ, czy ta struktura zwiazkowa finansuje KiP-owski Nowy tygodnik Popularny.
A że ludzie KiP równocześnie współpracują z Trybuną Robotnicza i Sierpniem? Że wielu z nich kandydowało z list PPP do samorządów? Mimo że PPP i Sierpien oficjalnie rywalizują z ich sponsorami, OPZZ i SLD?
Kto jest winien tej dziwnej sytuacji?
Może ABCD?
Czy jednak nie on?
A jeśli nie on, to kto?
A w pismie Szczerbatym (czyz to nie z ich koteria bratal sie ongis znielubiany tu BZ?) reklamowal sie Niezalezny Zdroworozsadkowiec, i co wy na to obywatele? Przygania mrowka planktonowi?
ja pisałem o stałym, systematycznym korzystaniu ze sponsoringu SLD. Z ktorym idą w parze umizgi do PPP. Nie za dużo tego?
Problemem ABCD są jego frustracje. Siedzi sobie przed komputerem i krytykuje, bo nic innego nie potrafi, nic innego nie umie. Wg niego jak Ziętek czegoś nie zrobi to jest oderwany od mas, jak zrobi - to stara się przypodobać. Cokolwiek się nie zrobi to panu ABCD się nie spodoba, bo już taka natura sfrustrowanego człowieczka. Ale niech sobie ABCD szczeka, bo ta nasza karawana jedzie dalej. I to go najbardziej boli :)
A może ABCD się przyznasz, kto się kryje za tym nickiem - co cwaniaczku? Opieprzać wszystko i wszystkich można, ale z otwartą przyłbicą, a nie jak ty kryć się za nickiem. Jesteś po prostu żałosny.
Darek Zalega
Marek dyskusja z ABCD jest bez sensu on ma swoją wizję i jezeli ona jest niezgodna z rzeczywistością to tym gorzej dla rzeczywistości. Już zapomniał jak lider NL zasiadał w sejmie dzięki startu z list SLD... Facet ma swoja wizje świata i bezie w kółko dawal nam te same argumenty... Ustawił sie sam w pozycji krytyka, który sam nie potrafi nc zorganizwać, wyjść z inicjatywą... "psy szczekaja, karawana idzie dalej"
Wywalony za borte z lewicowego Tygodnika Powszechnego [zgadnijci za co i kto to?- pierwszej osobie stawiam szampana] daje upust swojej flustracji na tej stronie
Jezeli pytanie konkursowe jest zbyt trudne Poprosmy ABCD On jak cyganka wszystko wie iwszystko nam powie
Kolego Ciszewski od kilku godzin blokujesz wpisy ktore sprlniaja wszystkie wymogi regulaminu chyba ze zmieniono regulamin a ja otym nie wiem ale jesli tak sie stalo to moge przejsc na jezyk furmanski
Dareczku, wasza karawana jedzie, jedzie, jedzie i i nigdzie nie zajechała, mimo że twoje gazetki sponsorowało już SLD-UP, Ikonowicz, Ziętek itd. iże podczepiałeś się już chyba pod wszystkich na lewicy.
A co do odwagi ABCD w sensie występowania pod własnym nazwiskiem, to opowiedz nam bohaterze lepiej jak to przez kilka lat kryłeś się jako naczelny "Nowego Robotnika" pod kilkoma pseudonimami, bo się bałeś że stracisz robotę na lukratywnej posadce w konserwatywno-liberalnym "Dzienniku Zachodnim"
OPzz-owski Nowy Tygodnik Popularny (nie Tygodnik Powszechny, jak piszesz) był cenionym i dość wpływowym pismem związkowym. Do momentu, kiedy jego redagowania i wydawania podjęła się Książka i Prasa. Obecnie jest to pismo mało komu znane, o śladowym nakładzie, stale zagrożone bankructwem.
Żaden ABCD w tym tytule nie publikował.
Warto jednak zapytać redaktora naczelnego tego tytułu, Stanisława Nowakowskiego, kto był tam uważany za najbardziej - czy wręcz głównie - wartościowego współpracownika. I czy to ze strony redakcji NTP wyszły jakiekolwiek sugestie o rezygnacji z współpracy z tym tytułem pod adresem wspomnianej osoby. Czy - na odwrót - osoba ta doszła do wniosku, że współpraca z tytułem KiP-owskim nie da się pogodzić z przyzwoitością. I wyciągnęła z egi praktyczne wnioski.
I, ewentualnie, dopiero potem szkalować.
Czym Mongołowie dla terenów osiadłych, tym Książka i Prasa dla mediów lewicowych. Cokolwiek przejmie, doprowadza do zerowej poczytności i finansowej katastrofy.
ile tekstów podpisanych twoim nazwiskiem ukazało się w Nowym Robotniku?
Ja, ABCD, nie jestem radnym.
Ty ani Ziętek też nie.
Ja, żeby zostać radnym nie zrobiłem nic. I nie zostałem.
Ty i Ziętek zajęliście swoją kampanią wyborczą połowę Trybuny (SLD-owskiej, za czasów Dębskiego i Pilawskiego) i kilku mediów niszowych. I nic z tego nie wyszło.
Kto z nas, biorąc pod uwagę powyższe zestawienie, lepiej działa?
ABCD, nie klam, ze sam odszedles z Nowego Tygodnika Popularnego. Pisales w nim za kadencji SLD i sam od nich brales kase - tak jak bierzesz za publikacje w "Dzis". Zostales wyrzucony z NTP po swoich antysemickich wyskokach. Bo byles tam wsadzony przez skrajna prawice ktorej sluzysz od lat. Odszedles z NTP z hukiem, broniac sie wszelkimi sposobami i ponizajac blaganiami, by ci nie odbierali podstaw bytu. Chodziles do Zgliczynskiego na rozmowy blagalne, placzac, zeby cie nie wyrzucal. Za to upokorzenie teraz sie mscisz.T0 bardzo przykre. Strasznie musiales przezyc to wykopanie z roboty. Nienawidzisz tych, ktorzy cie wyrzucili z pracy. Normalne ze jestes rozgoryczony. Przykre. Wszyscy o tym mowia. o tym, jak cie wyrzucali z pracy. straszny wstrzas. wszyscy smieja sie do dzisiaj. okropne.
kłamiesz w żywe oczy.
A to, co piszesz o "antysemickich wyskokach" jest prawdziwe na odwrót. Jednym z powodów, dla których ludzie przyzwoici nie współpracują z KiP, są antysemickie publikacje tego wydawnictwa (jego współpracownikiem jest np. James Petras, którego antysemicką książkę "The Power of Israel in the United States" potepił ostatnio Noam Chomsky; drukowano tam rownież negacjonistę Izraela Szamira). Antysemityzm Książki i Prasy potępia coraz większa liczba pism (w tym m.in. miesięcznik polskich Żydów Midrasz).
Dodajmy, że Ksiązka i Prasa dla nikogo nie jest i nie może być "pracą", ponieważ albo nie wypłaca ona honorariów, albo są one groszowe. Jest to raczej ogródek jordanowski dla dzieci z bardzo bogatych rodzin, które mogą pozwolić sobie, aby nie pracować, lecz tylko bawić się w "krytykę hegemonicznych dyskursów".
Do ABCD - ZGLOS SIE DO KPiORP i PPP tam ci pomoga jak wszystkim ktorzy pomocy potrzebuja
Tak środowisko Dariusza Zalegi reaguje na merytoryczną krytykę. I wy się dziwicie, że nikt, poza tą sama od lat wąską grupką nie chce z wami współpracować, nikt was i nie popiera i na was nier głosuje?
A KPIORP, owszem, powinien wystąpić w obronie redaktorów i autorów KiP, którzy są wyzyskiwani przez nowobogackich szefów tej firmy. Tyle, iż ABCD akurat wśród nich nie ma.