Komentarze czytelników portalu lewica.pl
Komentarze czytelników portalu lewica.pl
PPP, czekamy na oswiadczenie!!!
Idealnych rozwiązań nie ma,ale jakieś być muszą.Z tego co można usłyszeć i zobaczyć w mediach-nie jest lepszym rozwiazaniem "alternatywne" zielonych.Każdy,kto oglądał w TVN24 polemike zielonego obrońcy z LPR owym p_osłem powinien być podobnego zdania.
Wszyscy ekolodzy pojechali pod Augustów przykuwać się łańcuchami do drzew.
A wszystko to dla kilku szemranych żabek, które aktualnie mają ich problemy głęboko między żabimi udkami, a same udały się w hibernację!
W Polsce należy wprowadzić klimat tropikalny - a to dla fanów roślin egzotycznych.
W Polsce należy wprowadzić klimat skandynawski - a to dla fanów narciarstwa.
P.S. Głosujcie na mnie, co wam szkodzi.
PRZEWODNICZĄCY
Swego czasu były afery z ekologami, który brali sporasę za odstępowanie od protestów. nie słychać, żeby ktoś miał z tego powodu jakiś proces, a przecież to ewidentna korupcja.
Można kochać żabki, kaczki i przyrodę, to wspaniałe, ale uważam, że bardziej trzeba kochac ludzi i w konflikcie z żabkami oni muszą mieć priorytet. Nie wypowiadam się w tej konkretnej sprawie, gdyż mam zbyt mało informacji, a poza tym trzeba się na tym znać. W każdym razie wyrażam głebokią nieufnośc do ekologów, jak zresztą każdych samozwańczych organizacji, które nie wiadomo z jakiego tytułu chcą sobie podporządkować większość. Jeżeli jest tam jakiś problem, t trzeba przeprowadzić lokalne referendum, przedstawiając uczciwą informację.
Budzi mój głeboki sprzeciw, że ktoś lituje się nad śmiercią żabki, a nie lituje nad chorobami dzieci, które muszą wdychać ołów z ciężarówek, jadących pod oknami.
"Wraz ze spalinami samochody będą emitować związki azotu, a torfowiska w Dolinie Rospudy są unikalne właśnie dzięki temu, że powstawały w warunkach małego dopływu związków biogennych, pochodzących m.in. z działalności człowieka" - mówi specjalistka mgr Ewa Jabłońska, doktorantka w Zakładzie Botaniki Środowiskowej Uniwersytetu Warszawskiego.
Żadna trasa przebiegająca przez te tereny nie będzie obojętna dla środowiska. Ale chodzi też o ludzi, mieszkańców Augustowa , których nikt nie pyta o zdanie. Proponuje przenieść miasto w miejsce gdzie wskaże Geenpeace.
Ekolodzy od lat mowia o tym, ze drogę należy przeprowadzić inną trasą - przedstawiano droge alternatywna i nie jest to żadną tajemnicą. Od lat nikt nie słucha ekologów. Gdyby np.: cztery lata temu ktoś poważnie przyjął raporty ekologów, to by nie było tego problemu. Już wówczas wskazywano na to, że tamtą trasą ominie się tereny chronione i straty ekonomiczne wynikające z tego, że jest to trasa dłuższa, zostaną zrekompensowane przez to, że nie zostanie wycofane dofinansowanie unijne (przy obecnej trasie, budowe Polska bedzie finansowala w calosci samodzielnie) i ze nie bedzie trzeba budowac bardzo drogich estakad, jak w przypadku Rospudy.
Nikt nie chce, aby przez Augustów dalej jeździły TIRy, ale obecnie powstała sytuacja nie wynika z działań ekologów, tylko z działań naszego rządu. Pod wzgledem ekonomicznym dodatkowo bedzie to kosztowalo rzad kary finansowe i byc moze wycofanie sie Unii Europejskiej z finansowania innych dróg w Polsce.
Nie rozumiem tego upartego dążenia do budowy drogi tą trasą. Dla mnie to po prostu jest głupie i wynika z zupełnie niepotrzebnej upartości rządu.
Człowiek,który już dawno przyczynił się do zachwiania równowagi w ekosystemie flory i fauny.Człowiek potrafi tylko robić "akcje".Od czasu gdy zrobił akcje szczepienia lisów przeciw wściekliżnie,wytępił wszystkie zające.Od czasu,gdy wziął pod ochronę kormorany-skrócił życie niejednemu rybakowi.A szepienie powinien zacząć od siebie.I to szczepionką uniwersalną na wszystko.Na myślenie przyszłościowe w szczególności.Byłaby to szczepionka wiecej warta od szczepionek przeciw aids,cholerze,tyfusowi,grypie,trądowi,rakowi wszystkich odmian razem wziętych.
Logika i chłopska ekonomia przede wszystkim!Przekonasz mnie o swojej racji i swoich zielonych towarzyszy jeżeli udowodnisz,że roczne przychody wynikające z kumkania iles tam zab wśród mokradeł są cenniejsze dla nas od rocznych kosztów niepotrzebnego nadkładania 10-20 km tą trasą przez milion samochodów.Koszty dofinansowania,lub nie przez UE i różnice kosztów budowy pomiń łaskawie.
DO ABCD Zapomniales dodac glosujcie na mnie i moich kolegow z AGENTURY Po tekstach latwo poznac Swoja droga trzeba miec tupet zeby nie milczec Dobra szkola
jest to powazna sprawa, z tego co czytalem to jest to teren dosc unikatowy...
w obrone Doliny powinni sie wlaczyc ludzie o roznych pogladach politycznych. szkoda, ze czytam takie posty, ze tutaj jest spor ludzi z zabkami i innymi żyjątkami. niedlugo nie bedzie juz nic oprocz ludzi.
skoro ekolodzy wyznaczyli alternatywna trase, to chocby kosztowala ona 2 razy wiecej, to dla ochrony cennej przyrody wartoby bylo poswiecic te pieniadze.
i szkoda jeszcze, ze nie bylo takiej akcji jak pod ta knajpa LEMADAME (?), bo idea rownie, o ile nie bardziej, szczytna.
sprawa wydaje mi się prosta i niewymagająca zbyt wielu wyjaśnień - budowa czegokolwiek na bagnie jest dość kosztowna. trudno się dziwic że inwestorzy już od paru lat zacierają ręce w myślach licząc grube miliony. alternatywna, zaproponowana przez ekologów trasa była by tańsza, a jej budowa przebiegła by równie szybko (o ile nie szybciej - mozliwość otrzymania uninych dotacji) niż trasa przez rospudę. a na co to komu?
a jesli mieszkancom augustowa tak bardzo zalezy na bezpieczenstwie na drogach, dlaczego nie domagają się zainstalowania sygnalizacji świetlnej [na trasia przelotowej jest tylko juedno takie miejsce].. skorumpowanym władzom augustowa dość łatwo jest przedstawiać ekologów jako nieczułych na ludzkie krzywdy obrońców żabek.. mieszkańcy augustowa nawet nie zdaja sobie sprawy ofiara jak wielkiej manipulacji padli, no cóż w końcu w polsce żyjemy...
a tak poza tym zamiast autostrad dla prywatnych samochodów powinno budowac się państwowe koleje!
Kolego drogi,
Twoja logika i chlopska ekonomia raczej mnie nie przekonają, bo jeśli chodzi o proste wyliczenie ekonomiczne, nie ma tu nic do rzeczy, ile dochodów jest z kumkania żab - bo już chyba bardziej idiotycznego argumentu nie ma. Wiadomo, że najlepszym rozwiązaniem jest postawienie na Rail Baltica obok Via Baltica - gdyż jest to po prostu najtańsza alternatywa (wliczając koszty zewnętrzne transportu tirowego). Kosztów dofinansowania z UE trochę trudno pominąć, gdyż inaczej całośc budowy Via baltica będzie finansowana z pieniędzy rządowych (czyli de facto z naszych kieszeni/podatków) i prawdopodobnie skończy sie to tak jak z drogą A2, że budowa będzie trwała latami (bo ciągle będzie brakowało kasy), a na koniec bedziemy i tak musieli płacić horendalną kasę za korzystanie z autostrady. Jeszcze jak dojdą do tego kary finansowe za złamanie prawa unijnego, to możemy poczekać jakieś 10 lat zanim w ogóle wybudują Via balticę. jakoś nie wydaje mi się, żeby nasz rząd tak świetnie zarządzał kasą, że ma całe rezerwy pienięzne, na to, aby nagle wybulić na budowę autostrady o takiej długości i jeszcze zapłacić za nie karę.
Zresztą trasa alternatywna prowadzi obok Łomży i jest kilkadziesiąt kilometrów KRÓTSZA!!!!!!! Czyli w ogóle nie ma o czym dyskutować! Wariant trasy łomżyńskiej można sobie przesledzić na: http://pl.wikipedia.org/wiki/Via_Baltica
Ekonomiczne rachunki tego przdsięwzięcia nie oblicza się na takiej zasadzie, jak Ty to podałeś, bo to jest mikroskala (bezpośrednie wydatki na benzynę kontra kumkanie żab)-nie da sie o tym w ogóle rozmawiać bez uwzględnienia elementu podatków, finansowania unijnego i rządowego i kosztów zewnętrznych, jeśli chcemy rozważać sensownośc danej inwestycji na skali krajowej. Zresztą, jak juz podałam, wariant łomżyński jest krótszy, więc w ogóle kończy to całą dyskusję z argumentami, które podałeś.
W temacie ekologia nie jestem "nieprzemakalny".Celowo przeciwstawiłem koszty skrajne,ale nie odbiegające daleko od realiów.Celowo niektórych nie chcę nawet wymieniać,bo w jakich cennikach znajdziesz koszty ludzkiego życia.Nigdy nie walczyłem i nie mam zamiaru walczyć z zielonymi obrońcami natury,ale miałem i mam dużo zastrzeżen do sposobów w jakich to czynicie.Ale o tym to przy nastepnej okazji.Pozdro!
Nie chodzi o protesty. Czy z szanownych wyśmiewaczy "ekoterroru" był ktoś w tej dolinie? Tak dla sibie, dla wypoczynku, na wakacjach. Ja byłem. Zapewniam, że nie jest to miejsce pospolite. Ale co może o tym wiedzieć ynteligencja spędzająca życie przed komputerem...
Po co odnosić się do kogoś, zamiast do problemu. To tylko zamula dyskusję, bo czyta się wycieczki ad personam, zamiast merytorycznych wypowiedzi.
Dla mnie nie ważne, kto (zresztą nie jestem taka zorientowana who is who) coś mówi, ale CO mówi. Mniej byloby jałowych sporów, gdyby tego się trzymać.